Mu-H Opublikowano 4 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2009 Problem moj jest nastepujacy - wymienialem u siebie swiece i 3 poszly bardzo gladko, zarowno wykrecenie jak i wkrecenie. Na drugim cylindrze swieca sie wykrecila bez problemu ale nowa nie chce sie juz wkrecic. Wchodzi baaardzo ciezko do polowy i dalej ani drgnie. Probowalem smarowac gwint olejem, wd-40, nawet smarem łancuchowym - bez zmian. Probowalem ruszac na boki lekko swieca przy wkrecaniu zeby gwint dobrze chwycil i tez nic. Na poczatku robilem delikatnie, potem sie troche zdenerwowalem juz i mocniej krecilem zeby przejsc ten punkt, w ktorym sie blokuje, efektem jest tylko skrzywiony srubokret... Naturalnie testowalem rozne swiece i zadna nie wchodzi do drugiego cylindra.Czy ktos mial juz taki problem lub wie jak go rozwiazac? Czytalem na necie o mozliwosci nagwintowania na nowo otworu, z wykorzystaniem jakiejsc nasadki, ale nie bardzo mi sie podoba pomysl wiercenia dziur w silniku Dzieki z gory za kazda pomoc, ja sie zalamalem i skonczyly mi sie pomyslyEdit:Przyszedł mi do glowy jeszcze pomysl z wykorzystaniem rozszerzalnosci cieplnej ale nie bardzo wiem jak go zrealizowac... da sie w jakis sposob zagrzac silnik bez jednej swiecy? Lub z wkrecona do polowy, potem wykrecic swiece, ostudzic ja i sprobowac wkrecic do cieplego silnika, przez co teoretycznie otwor powinien byc minimalnie wiekszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cross Opublikowano 4 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2009 srubokret? ???? wtf do swiec??gwintowanie to nie wiercenie dziur ale na mój gust do tego trzeba zdjąć głowice no chyba że komus opiłki w silniku nie przeszkadzaja ^^nic na siłe jak nie idzie weź wiekszy młotek weź latarke i poświeć sobie na ten gwint czy nie jest gdzeiś przeciągniety albo uszkodzony a nic krec na chama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mu-H Opublikowano 4 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2009 srubokret wsadzany do klucza do swiec naturalnie, nie wyobrazam sobie przykrecenia swiecy srubokretem wlasnie zajrzec "do dziurki" za bardzo nie ma jak bo to jest drugi cylinder i nic nie widac...Dodam, ze chodzi o fazera z '01r Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cross Opublikowano 4 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2009 a wykreciła sie normalnie ??edit..sprawdz swiece która wykreciłeś z drugiego gara czy nie ma uszkodzonego gwintu czy nie jest pozagniatany i poprzeciagany i czy jest taki sam jak na pozostałych bo może ktoś juz tam coś robił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antonnio Opublikowano 4 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2009 Wygląda na to żeś Pan zbyt mało cierpliwy i uszkodziłeś gwint. Daj sobie spokój z jakimś rozgrzewaniem silnika itp. Świeca powinna gładko się wkręcać. Póki co zdejmij głowicę i zobacz czy z dobrym dostępem dasz radę wkręcić ale GŁADKO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Picek Opublikowano 4 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2009 Jak już kombiowałeś i nie poszło to sobie odpuść bo nic dobrego z tego nie wyjdzie.Głowica na bok i poprawka gwintu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamusFazer600fzs Opublikowano 6 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2009 cze jak nie masz dostępu " do dziurki " pozycz od kobiety lusterko kosmetyczne takie małe i dobrą latarke jak kolego wczesniej wspomniał podstaw pod taki kontem zebys dobrze widział i oswietl napewno coś nieprawidłowego zauważysz moze jakis opiłek wbił ci się w gwint i stawia opór jesli tak to spróbuj go wydłubać śrubokrętem miałem taki problem w MZ 250 ta oczywiście lusterko nie było potrzebne ale możesz spuścić olej , sciągnąć owiewkę przednią i obrócić moto DO GÓRY KOPYTAMI GRAWITACJA POMOŻE i usunąć paproch jeśli "intruz" tam bedzie no i oczywiscie bak paliwa ma się rozumieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamusFazer600fzs Opublikowano 6 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2009 ps. sprawdz tą nową swiece może gdzieś upadła/obiła sie i ona ma uszkodzony gwint a nie głowica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hayabuster Opublikowano 6 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2009 ps. sprawdz tą nową swiece może gdzieś upadła/obiła sie i ona ma uszkodzony gwint a nie głowica. Przecież napisał że próbował wkręcić różne świece Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamusFazer600fzs Opublikowano 6 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2009 spoko nie doczytałem skupiłem się na gwincie głowicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Picek Opublikowano 6 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2009 sciągnąć owiewkę przednią i obrócić moto DO GÓRY KOPYTAMI GRAWITACJA POMOŻE To ja bym się pokusił od razu o gwintownik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mu-H Opublikowano 6 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2009 No swieca wlazla, minimalnie krzywo ale siedzi do konca gwintu. Mowiac krzywo mam na mysli odchylenie o ok. 0,5mm niewidoczne golym okiem. Silnik pracuje rowno wiec chyba jest ok. Troche pojezdze i zobacze, jak beda jakies problemy to bede myslal o gwintowaniu albo wymianie, zalezy od kosztow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
179274_1449834468 Opublikowano 7 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2009 Trudno powiedzieć co tu się stało:ale uważaj na jajca, albo doprowadź maszynę do porządku ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antonnio Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Stary co to znaczy, że trochę krzywo?! Synek jak nie potrafisz świecy wkręcić to daj to zrobić fachowcowi. Tosz to nie jest wóz parowy, żeby - nawet 0,5mm - nie robiło różnicy. Swoją drogą to primo: uwierz mi, że 0,5mm to w ch**uj i ciut ciut; drugie primo (cytując klasyka) czym zmierzyłeś te 0,5 mm?! linijką?!zrób to do porządku i nie rób poruty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mu-H Opublikowano 15 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Czegos sie tak oburzyl, jeszcze tydzien po temacie? Przy Twoim heblu nie majstruja to sie nie goraczkuj "synek" bo Ci żyłka pęknie. Swieca ma dobre spalanie wiec najwyrazniej jej to nie szkodzi i woz parowy jakos sie kula Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czesław Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 ja tam bym sie nie chwalił że se gwint w głowicy zdupcyłem bo ci to wyciągną jak bedziesz motór sprzedawał...ludzie pamiętliwe są... a nagwintować można bez zdejmowania głowicy...aluminiowe opiłki bez problemu wydmucha się z cylindra rozrusznikiem. z tymi które zostaną silnik sobie poradzi. nie ma ryzyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mu-H Opublikowano 15 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Bede jechal za niedlugo na regulacje gaznikow i zaworow to z tym tez zrobie porzadek, po leku, nie bede do konca zycia z krzywa swieca jezdzil... Narazie jest ok wiec jest na liscie do zrobienia przy najblizszym serwisie, a nie "na wczoraj". Nie jest to jakis skandal i powod zeby mobilizowac pospolite ruszenie i marsz z pochodniami na moj garaz robic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antonnio Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Czegos sie tak oburzyl, jeszcze tydzien po temacie? Przy Twoim heblu nie majstruja to sie nie goraczkuj "synek" bo Ci żyłka pęknie. Swieca ma dobre spalanie wiec najwyrazniej jej to nie szkodzi i woz parowy jakos sie kulaMasz absolutną rację - Twój cyrk Twoje małpy i uwierz mi, że daleko mi do gorączkowania się o czyjąś głupotę i ignorancję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.