-
Postów
484 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
52
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez powolny
-
-
Wprawdzie za kasę zbieraną na Dominara kupiłem w grudniu kociołek ,to cały czas gdzieś on za mną chodzi ,a może jeździ . Znalazłem fajny artykuł i filmik reklamowy ,w/ g mnie super zrobiony
https://www.scigacz.pl/Bajaj,Dominar,400,2019,kilka,dobrych,zmian,34711.html
Smutne jest to ,że nie ma w ofercie sprzedażowej nowych choperów ,bo i używek z tego wkrótce też niestety nie będzie .Nawet motocykle od Harleja jakieś takie coraz bardziej skuterowe . W zeszłym sezonie udało mi się nakręcić 18k + ,tak że muszę się już rozglądać za następcami , bo dobrze nie mieć w trasie przygód ,tych z padniętym moto .
-
Podpowiedzcie co zrobić żeby przespać ten czas do końca ,TEGO czasu , czasu zmarnowanego . Masakra z tymi zimami , a straszą globalnym ociepleniem ,tylko gdzie ono jest ???
Bo trzeba toto zjarać , żeby mogły się ,( nas ) jarać inne
Byle do WIOSNY .
-
Wydaje mi się , że najpierw musimy sami sobie odpowiedzieć po co mi ten motocykl ?? Wiadomo , że odpowiedzi będzie tyle ilu nas i każda będzie dobra . Ja odkryłem urok podróżowania motorkiem , a do tego nadaje się chyba każdy , a , spokojnego podróżowania . Wprawdzie do 2oo wróciłem po dłuuugiej przerwie miałem szczęście trafić na ludzi , którzy mieli podobne cele . I to właśnie od nich uczyłem się jak się dobrze bawić i jak zaskoczyłem , to ciężko przestać . Jest nuuudna zima więc proponuję małą lekturę , gościu mnie zafascynował , bo aż tak to nawet mi by się nie chciało .http://mnich777.blogspot.com/
Problemem do rozwiązania ,nie jest czy Japoniec , czy Chińczyk , a może Koreaniec , niestety Polaków nie ma , tylko co chcemy przeżyć ???
-
W niebo wzięty , no może aż tak tego nie określiłem , ale . Mój garaż , to 125 do jazdy pooowsi do 300 km (powiedzmy)
250 do jazdy solo ,po Europie
i Honda Shadow
Tu Finisterra Hiszpania , jak jadę z żonką .
Każdy ma prawo do dochodzenia do swojego JA drogą własnych wyborów , ja skromnie tylko piszę co sam przeżyłem , a zawsze lepsze od czyjegoś zdania , jest własne doświadczenie .
- 1
-
Sraty taty ,Chińczyki i Koreańce są liderami światowymi w produkcji i exploatacji małolitrażowych jedno i wielo śladów . Moja 125 -ką mam zrobione 40 tysięcy ,pali 2,2 l i jedzie 90 ,i jest chińska . Za zajechane Japonie chcą krocie ,a części kosztują jeszcze więcej ,a wielu " B-rajderów" sprzedaje sprzęty po takich wieś -tuningach ,że masakra . Uważam (sory ) ,że żeby coś chwalić , lub negować powinno się przynajmniej troszkę o toto otrzeć . A Najlepszego w Nowym Roku all. Szukaj sercem , czytaj studiuj ,a na pewno coś trafisz .
-
-
Te skutery 3 kołowe , którymi można jeździć bez kasku mają pasy bezpieczeństwa . BMW znajomego ma też dach i taką wajchę między nogami ,że jak ją zaciągnie to nie musi się podpierać nogami ( skuter ma dwa koła i w/w pasy ).
-
To w sumie nie dużo , kara w bibliotece może być większa (żart ). Też mam starą książkę A .Słodowego o przystawkach do " celmy " z biblioteki mojej jednostki .
-
Wczoraj miałem zaszczyt spotkać się ze znajomymi motonitami i część przyjechała z własnym narybkiem (nie pierwszy już raz ) , więc jest szansa że duch w narodzie nie zaginie . Młodzi również byli . Tylko ludzie muszą (powinni , dobrze by było ) zrozumieć , że wspólne piwo (cola ) jest 100 razy lepsze niż sto postów . Szkoda , że na jesienne piwko na Chudowie tak niewielu przyjechało i tym większy szcun tym co byli (śmy se powspominali ).
-
Nie wiedziałem gdzie to wcisnąć ,w przyszłym roku wieloślady mają być na "B" i znalazłem taki filmik :
https://playtube.pk/watch?v=r7kRjyJjoOE
wprawdzie nie mam na szczęście (jeszcze) kłopotów z równowagą , ale dzięki takim wynalazkom , można będzie dłużej jeździć ?? .Chociaż klasyczna trajka na pewno jest bardziej pewna . Nie wiem , nie próbowałem , myślę czy to tylko chodzi o prawko , czy może o lans ?? Ciekawe czy właściwości jezdne są lepsze ?? Może ktoś , coś .
-
"Studio 2 " było tylko w jedną sobotę w miesiącu , bo reszta była pracująca ,do 13 (6h ) , ale zawsze . Za to ,jak już leciało , to się oglądało " kosmos 1999 " , pamiętacie " ... orzeł 2 wylądował ... " i ABBA tam kiedyś była i były puste podwórka . A, ważne , nie tęsknię ... .
-
Były jeszcze Ce-Zety , niestety w tych czechosłowackich sprzętach co rusz koledzy musieli kopać przy "platynkach" a moja ETZ 250 była piękna , chociaż bez tarczy i obrotomierza . Kupiłem ją od kolegi , który się z nią nie dogadywał . Po kolejnym zatarciu wału wymienił się na kolarkę nówkę , też kilka wypłat ...i się zaczęło . W 89 , po wyjściu z woja na " jedynego ..." ,wyciągnąłem z piwnicy i znowu . Na wiosnę jak padła pralka "Polar " i nie było w czym prać , podjąłem męską decyzję ... i sprzedałem , a kasy akurat wystarczyło na " Wiatkę ".
-
Te , których zdjęcia wstawiłem , to współczesne " COVERY" produkowane w Indiach . Cena w/w Jawki oscyluje tam w granicach 9 tysi (na nasze ) ,ale do nas raczej nie trafią za mały rynek . Tam mają nawet białe .
i takie też
-
A takie coś pamiętacie
Mają chłopaki rozmach ,wersje próbne
-
Moja Shadowka z imob. paliła bez licznika . W tym widzę jeszcze obrotomierz i (chyba ) termometr , to jak pod zegarami nie było jakiś kostek ,oprócz tych do liczników ,to raczej też powinna zagadać ??
-
Nie , kompletnie nic złego w tym nie ma , wręcz przeciwnie jest szansa dla tych , którzy mają obawy [przed samodzielnym wyjazdem , na spróbowanie , bo wszystko (prawie ) jest na takim wyprawie przewidywalne . Wiem , że każdy to inaczej odbiera , dla mnie największym zajarem było to , że nic nie było pewne . Ot taki emocjonalny masochizm . Teraz , jak już mam mnóstwo sprawdzonych miejscówek w Europie , to już troszkę spokojniej , chociaż zawsze są nowe do odkrycia . Co do noclegów na cempach , to najbardziej kalkuluje się w dwie -trzy osoby , bo płaci się za jedną piazzolę (celtpltz ) . Ja zawsze przewiduję w planach większy wydatek , a ewentualne oszczędności upłynniam w inny sposób .
- 1
-
Przeważnie camp wychodzi 25E za osobę , dwie 20 . Znalazłem stronę gdzie nasze hobby dopiero kosztuje
https://www.motopodrozni.pl/?gclid=EAIaIQobChMIw5iEwv_a3gIVz4p3Ch1NBAUtEAEYASAAEgILm_D_BwE
zawsze myślałem , że motocyklami jeżdżą ludzie ogarnięci i samodzielni ,a tu ...na bogato ( ! @ # , nie spać zwiedzać !! ) . Hotel przeważnie wychodzi 80 E za pokój 2 osobowy . Jedynkę kasują podobnie , ew. -10 E .
-
Może kiedyś , dawno ,kilka żyć temu , zamiast motora miałeś rumaka i dzidę i to Ty te w/w Księżniczki wyspowodzałeś , i ... . Wspomnienia ważna rzecz ,siedzą gdzieś z tyłu głowy .
Co do widoczków ,
- 1
-
Zamki itp zabytki podobają mi się jako kompozycja z krajobrazem . Jakoś niespecjalnie odczuwam potrzebę zwiedzania ich w środku . Dlatego rajem dla mnie są Włochy ,które to zabytkowymi budowlami mogły by obdzielić całą Europę i jeszcze by zostało . W przyszłym roku mam plana zobaczyć jakie wrażenie zrobi na mnie Grecja . Jak dzieci były małe to rokrocznie byłem tam na wczasach , ale nigdy nie własnym środkiem transportu , nie mówiąc( ani myśląc wtedy ) nawet o motocyklu .
-
, a ja tylko napisałem , że tereny w środkowej Polsce są średnio ciekawe . Chociaż niewątpliwie są też ciekawe miejsca ,przejeżdżałem obok dużej stacji kolejki wąskotorowej i obok potężnych sadów (z jabłkami pod drzewami) . Zauważyłem też , że najczęściej widziałem tam crosowców , ale i tak większe ilości miłośników 2 kółek dopiero były w Juże . Co do powyższego postu ,wniosków i korzyści nie wyciągamy ,bo jak coś robimy to z serca ,ot taki urok .
-
Kurna jakie zabory ?? wczoraj w TVP mówili , że to było 100 lat temu . 100 lat , to co najmniej 4 pokolenia , to jak jedni nadludzie , a drudzy ??? , te samo państwo , szkoły , nawet kanały w TV . Bardziej chodziło mi o krajobrazy i wychodzi na to ,że , gdzie jest ładnie jeżdżą motocykliści ,robią ruch i jest na bogato . Własnie wróciłem z Brennej ,wstyd się przyznać , ale dopiero dzisiaj zajechałem na koniec tej ichniejszej drogi . Warto było bo spokojniej , a na końcu samochodów od groma ,chyba się szlaki tam zaczynają . Na razie jestem za zgniły na deptanie , ale wszystko przede mną (mam nadzieję ) .
-
W weekend przejechałem puszką naszą Polskę w okolice Kazimierza przez Puławy , a wracałem dołem . Napiszę Wam , że jesteśmy szczęściarzami mieszkając tu gdzie mieszkamy . Oczywiście szczęście to ma mieć związek z naszą pasją . Tam krajobrazy są tak nudne jak flaki z olejem .W nawi miałem wbite trasy przez zadupia bo chciałem znaleźć jakąś inspirację ,żeby wrócić tam motocyklem ,bo wiadomo samochodem to tak jak w kondonie . Niestety ,fajne klimaty dopiero w okolicach Jury ,a to już nasz komin . W dalszej Polsce widać ,że tereny rolnicze hektary niezmierzone ,a chałupy ??? , na Opolszczyźnie też są rolnicy i wszystko zadbane jakieś takie bardziej bajkowe . Nie kumam o co tutaj chodzi ?? , ale jestem pozytywnie zaszczycony mieszkaniem właśnie tutaj , blisko gór i granicy i z mnóstwem " kominów " , nie tylko tych dymiących .
- 1
-
W dniu 8.11.2018 o 22:22, LBG napisał:
Ototo , ten i dwójkę z tej serii . teraz jeszcze nie kupuj ,bo już niedługo zaczną się wyprze sezonowe i wtedy można wyhaczyć w lepszej cenie . Dwójka jest prawie kilo lżejsza .
Też się kiedyś zastanawiałem nad tymi "2 sekundowymi " i pierwszy raz widziałem ostatnio w Rumunii jak to działa . Dla mnie za długo fakt rzucili i stał ,ale wiotkie to takie ,że masakra ,naciągów nie umiał wbić bo kamienie i żeby się to trzymało na tych super cienkich kabłąkach to materiał odchudzony na maxa i bez tropika . Dla mnie nie do przyjęcia ,ale .
-
Teraz to już tylko czekać do wiosny .
Honda shadow 750 cr2
w Witamy !
Opublikowano
W mojej 750-tce są chyba trzy wolne wężyki ,przelew z baku , gaźnika i z odmy .tak że luz .