Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

kawasakiER6

Użytkownicy
  • Postów

    476
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kawasakiER6

  1. ogolnie to wiekxzosc przypadkow tak wyglada, machniesz łapą i wjeżdzasz,
  2. http://www.parkslaski.pl/niezbednik-informacyjny/parkingi.html
  3. kawasakiER6

    Co z FORUM ??

    Givi - nie bronię tutaj nikogo, ale temat jest w off-topicu więc chyba można pewnie za niedługo do kosza trafi
  4. nie ortografia a gramatyka a dokładniej składnia
  5. stary to co piszesz totalnie nie ma sensu gramatycznie tez
  6. za jazdę bez prawa jazdy 500zł, za jazdę bez uprawnień na dany typ pojazdu 300zł taryfikator nie przewiduje możliwości skierowania sprawy do sądu , ewentualnie jeżeli ktoś odmówi przyjęcia mandatu (art 97 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia) źródło: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20011061148&min=1 http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20032082023+2012%2405%2431&min=1
  7. nie nie kolego, ja wspominam o wszechobecnej hipokryzji. koleżanka manka wspomina o łamaniu prawa, a każde złamanie prawa to po prostu złamanie prawa, jedno o mniejszej a inne o większej wadze. dlatego jest taryfikator mandatów który mowi że za jazdę bez kategorii A dostajemy 200zł mandatu a za przekroczenie predkosci o 50km/h 300-500? o ile dobrze pamiętam, więc według prawa (idąc za waszą logiką), jazda bez prawka jest mniejszym wykroczeniem niz przekroczenie prekosci, które popełnia kazdy z Was kilka razy dziennie.
  8. A Ty nie masz prawa przekraczać 50km/h w terenie zabudowanym ;], amen!
  9. Nie rozumiem skąd ta misja nawracania, rozumiem że komuś może się nie podobać jazda bez uprawnień, jednak to jest tak naprawdę tylko i wyłącznie decyzja osoby która się tego podejmuje, jeżeli zrobi kurs i jeździ samochodem to cała róznica przed-po egzaminem to plastik w kieszeni, powiecie że duże koszty przy stłuczce... ok to jest fakt, którego nie da się podważyć, ale dla osoby poszkodowanej to jest zadna różnica bo tak czy siak dostanie kasę od ubezpieczyciela, kwestia tego co kto ma w głowie, jezeli ktoś jeździ bez prawka i ma się za "nieuchwytnego" to tak samo będzie śmigał z prawkiem, a jak ktoś jeździ normalnie (robi kurs czy tam czeka na egzamin) to nie widzę różnicy w tym czy ma plastik czy nie ma, a ryzyko? ryzyko jest zawsze, bez prawka jedynie mogą być większe konsekwencje finansowe - ale jak ze wszystkim, każdy dopiero żałuje już po szkodzie a z tym się wiąże kolejne prawidło że ludzie uczą się tylko na swoich a nie cudzych błędach co potwierdza cała nasza historia od początku cywilizacji.
  10. niestety nic nie można z takimi zrobić, ja w każdej nieciekawej sytuacji po prostu odpuszczam, przyhamuje zeby pojechał itp itd. jak najdalej od kretyna, wiadomo jakie sie ma szanse na moto nawet jesli dotknie lekko tyłu, najlepiej po prostu wziąc kilka głębokich oddechów i darować sobie cokolwiek , nieraz chce się pokazać jakiś sugestywny gest w samochodzie zaś na odwrót trzeba pajaca nauczyć a przy okazji samochodzik naprawić w ASO (żart )
  11. wyzywanie kogoś od idiotów nie jest żadną formą dyskusji
  12. co racja to racja, teraz małolat jak miał te 18 to czasem zrobił czasem nie, może koledzy namówili itp, a teraz? nie ma nawet szans zrobic a na r6 czy gsxr A2 nie wystarczy
  13. korpo-smiec jest ładowany w pracy to wyżywa się gdzie może pracowałem w sklepie typu saturn więc wiem co mówię
  14. prawda jest taka że tych "porządnych" jest jeszcze mniej niż osób które jeżdzą bez prawka, tylko te drugie tak bardzo się tym nie chwalą, osoby które poszły na kurs zdały egzamin, nastepnie pierwszy raz wsiadły na motocykl poza szkołą jazdy to prawdziwa rzadkość w 2011 roku wg oficjalnych statystyk bez prawa jazdy jeździło ponad 20% motocyklistów, na dzień dzisiejszy pewnie będzie więcej.
  15. hmmm... wymieniałem przed sezonem filtr powietrza na nowy, olej, świece, ale wyniku 5l nie udalo mi sie nigdy zrobić, najmniej ile miałem to jakoś 5,9, spróbuję eko-jazdy jeden bak i jak dalej spali powyżej 6 to coś zacznę kombinować
  16. Chętni również pozdrawiają
  17. hmm ostatnio sie zastanawiam czy wszystko ok, moto mi spala przy normalnej jezdzie 7 - 7,5 litra (ER6n z 2008 roku), a osttnio nawet jak z wroclawia jechalem to spalil 8,5 litra (no ale tutaj miał prawo tyle spalić ), producent podaje spalanie 4,5 a mi sie nie udalo zejsc pozniej 6 nawet przy ostroznej jezdzie
  18. Hmmm to mi sie kilka razy zdarzylo ze sugestywnie o tym wspominali, no ale ja glupiego udawalem i nie wiedzialem o co chodzi. Moze podpucha?
  19. nie ma się co oszukiwać, ograniczenia prędkości są nieprzemyślane często i na długiej pieknej prostej ekspresówce nagle daje się 50 (a wszyscy i tak 120 walą), policja często to wykorzystuje nie po to zeby pilnować tam bezpieczeństwa tylko do nabijania mandatów, taka sytuacja jest np na wiadukcie kolo elektrowni w sosnowcu, cały czas było do 50 ograniczenie, teraz je znieśli bo naprawili asfalt - od tamtej pory nie widziałem tam jeszcze niebieskich, a wczesniej pojawiali się regularnie
  20. kawasakiER6

    Co z FORUM ??

    na innych forach często spotykam się z praktyką, że posty w przywitalni i offtopie nie powiększają licznika, więc jezeli smieciowy temat jest w offtopie to jezeli nie jest konkstruktywny szybko umiera
  21. Obracasz kota ogonem. Pisalem ze egzamin jest trudny i stresujacy. Inna sprawa ze nawet po najlepszym szkoleniu jak ktos nie ma doswiadczenia to niewiele zadziala w nowej sytuacji. "manewry ratujace zycie" trzeba wyuczyc tak zeby staly sie prawie odruchami.
  22. Wczoraj kurtke tam kupilem. W nowej siedzibie. Dalo sie troche zejsc ze sklepowej ceny, wiec jestem zadowolony. Obsluga tez jak najbardziej na plus. Jedynie dojazd tam to tragedia. Niestety konczy sie asfalt i kawalek trzeba przejechac po ziemi i dziurach.
  23. Bardzo madrze piszesz. Uratowalo Ci dupsko doszkalanie. Jezeli chcesz sie doszkalac dla wlasnego bezpieczenstwa to jak najbardziej. Ale w tym przypadku to sie mija z celem. Dostarcza jedynie stresu kandydatowi na kierowce. Jezeli ktos chce stac w korku to nie mozna mi tego uniemozliwic. Nie musi wcale umiec jezdzic miedzy samochodami. Dlatego uwazam ze bzdura bo egzamin powinien sprawdzic podstawowe umiejetnosci i nie powinien byc przeszkoda w drodze do motocykli. A wczesniej tez pisalem ze ten motocykl ktory jest po prostu nie najlatwiej sie prowadzi przez co margines bledu jest bardzo maly. Aha i jeszcze jedna sprawa niekonsekwencji. Egzamin na prawo jazdy sprawdza znajomosc przepisow w praktyce i umiejetnosc poruszania sie danym pojazdem. Dlaczego wiec zeby poruszac sie skuterem wystarczy dowod osobisty. Nieraz spotkalem na drodze osoby ktore jechaly na skuterze i totalnie nie wiedzialy co zrobic. Skrzyzowanie bylo odrobine dziwne i pomimo poerwszenstwa ta osoba stala i puszczala wszystkich. Prawo powinno byc tutaj takie samo dla wszystkich osob ktore chce uczestniczyc w ruchu drogowym. A to jest jawne wpuszczanie osob ktore nie maja zielonego pojecia co robia na publiczne drogi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.