-
Postów
165 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez kreczman
-
Zakończenie sezonu motocyklowego 05.10.2013
kreczman odpowiedział(a) na DANVIELD temat w Archiwum zlotów i imprez motocyklowych
również postaram się być. Około 19 muszę być w pracy ale na chwilę chociaż wpadnę. -
Witam, jestem Michał - ankieta motocyklowa do mojej pracy dyplomowej
kreczman odpowiedział(a) na malinowski1988 temat w Witamy !
także wypełniłem -
Ja bym się przejechał... Tylko dajcie znać czy ktoś jedzie.
-
też tak mam i wg mnie tak jest lepiej. Nigdy mi się nie chciało zjeżdżać na sam dół...
-
nie pamiętam gdzie to słyszałem więc to nic pewnego: Podobno nie tracisz prawka tylko wtedy gdy nie jedziesz ulicą. Jak się łapną gdzieś na ulicy to masz problem...
-
rower nie ma a prawko też można stracić...
-
podobno w każdym szpitalu można się zbadać. Niestety za opłatą. Nie jest to dużo bo ok 10zł a już jest pewność czy można jechać czy jeszcze nie... poza tym jazda autem/motocyklem jest odpowiednim powodem do zbadania trzeźwości. Co innego gdybym poszedł z kolegą narąbany jak szpadel i robił zawody kto więcej promili wydmucha.
-
Ja własnie dotarłem do domu było fajnie, dzięki Wszystkim.
-
Z tym kaskiem to dowaliłeś... Ja już 2 razy chciałem "dmuchnąć" żeby się sprawdzić i mi też nie pozwolili... Kumpla raz zawiozłem bo nie był pewny. Zjebali go i kazali wyjść. Z tego co wiem to mają obowiązek udostępnić alkomat. Muszę kiedyś się w Tychach przejść na dmuchanko i sprawdzić czy mi pozwolą.
-
Ja już mam zapewnione wolne jutro także też będę na pewno. Ok 11:50 na parkingu pod FAP.
-
napisz na jakimś ogólnopolskim forum. ścigacz.pl czy coś podobnego. Ewentualnie poszukaj jakiegoś lokalnego forum z tamtego regionu. Są na forum szpece co ze zdjęć wyłapują niedoskonałości ale "na żywo" będzie lepiej.
-
To jest po białoruską granicą. Marne szanse, że ktoś Ci go sprawdzi...
-
Beno, wiem, że cały czas DK 44 A co do korków to różnie może być, lepiej dmuchać na zimne...
-
na poprzedniej stronie już wklejałem https://maps.google.pl/maps?saddr=Nieznana+droga&daddr=Nieznana+droga&hl=pl&sll=50.107902,19.077627&sspn=0.000708,0.001206&geocode=FUmZ_AIdoQIjAQ%3BFXKW_AId1hojAQ&t=h&mra=dme&mrsp=1&sz=20&z=20
-
Na chwilę obecną ja się wybieram. Ponieważ nikt nie podjął się konkretnych planów oto moja propozycja: Droga jest kręta, przez miasteczka i wsie, lubi się korkować. Według mnie lepiej być 15min przed czasem niż 5 min się spóźnić. do celu "B"-dom gdzie to się zaczyna (13:30) mamy około 55km. Więc wg mnie około 11:50 powinniśmy się zbierać pod FIATEM i około 12:00-12:10 ruszyć. Jak ktoś ma inne propozycje to niech napisze.
-
do kiedy trzeba się zdecydować? jest jakiś limit osób?
-
Jest coś takiego. Nie wiem jak się to prawnie nazywa dokładnie. Współwina, obustronna wina. Kolega przy kolizji autem miał takie coś. Po prostu zawiniły dwie strony.
-
niestety praca pokrzyżowała mi plany... po 14 byłem w domu dopiero.
-
jak tylko nie będę musiał oddać sprzęta w cudze łapy to prawdopodobnie się pojawię dam znać jeszcze około piątku bo nie wiem jak z pracą będzie...
-
to możemy razem pojeździć. Tylko raczej w weekendy. Do GSX-R moją SVka też nie dorównam.
-
a co w sytuacji jak mi się zjebsuła stacyjka/złamał kluczyk i nie mogę go wyciągnąć a taki niebieski pajac przyjdzie i zacznie mi tam grzebać... żaden pajac nie będzie mi grzebał po motocyklu i kluczyka też nie wyciągnę. Tak jak pisał Koral, dam po łapach. Co innego jakby miał jakieś przypuszczenia, że kierowca jest po spożyciu alkoholu.
-
mają prawo wyciągać kluczyk lub łapać za kask? Przecież to nie ich własność...
-
sorry ale zapomniałem wkleić linka w poprzednim poście https://maps.google.pl/maps?saddr=Nieznana+droga&daddr=Nieznana+droga&hl=pl&sll=50.107902,19.077627&sspn=0.000708,0.001206&geocode=FUmZ_AIdoQIjAQ%3BFXKW_AId1hojAQ&t=h&mra=dme&mrsp=1&sz=20&z=20
-
nawet na "demotach" jest ten wątek poruszany... Zwsze można iść na kompromis. Jaki jest sens na pierwsze moto kupować 4-5 letniego "litra", wydać całą kasę i jeździć w spodenkach i kasku za 100zł żeby policja się nie czepiała? Wartość moje pierwszego motocykla niewiele przekraczała wartość ubioru...
-
tu masz około 0.5km długości parkingu. Tak jak pisałem, w święto będzie pusty (może około 10-20 aut będzie). Tuż przy trasie na Oświęcim. Przy pkt. B jest wjazd na DK44 prowadzącą do Oświęcimia.