kreczman

ja się prawdopodobnie wybiorę do Gliwic tylko, że autem... jak Was rozpoznać?

ale żeś przepisowa...

zacznij jeździć motocyklem na wykłady

to Ty godzinę jedziesz z kursu do domu? xD nie było bliżej gdzieś?

niestety dzisiaj odpadam... Może za tydzień się uda.

i tylko pogaduchy, podziwianie sprzetów itp czy jakiś grill lub coś innego?

a ja dalej nie wiem co, jak, gdzie i na którą...

ja się wybieram. Tylko mi napiszcie o której i gdzie dokładnie się spotykacie? i jakiś parking 500m dalej bo muszę auto zostawić.

to i ja się pokażę a na motocyklu to mam tylko takie

widzę, że fajna impreza się szykuje... szkoda tylko, że w tym samym czasie co 11 targi intercars na Bemowie. ale może się zjawię.

można przyjechać autem na spotkanie? bo motocykl mam 400km od domu a prawka jeszcze nie mam. xD

do kiedy można te elementy motocykla wysyłać? Bo może coś będę w swoim zmieniał to bym wysłał.

No niestety się nie udało... Wstyd się przyznać ale poległem na TESTACH. połowę pytań to ja pierwszy raz na oczy widziałem. xD

Miałem upatrzonego Suzuki GS500, pojechałem do gościa 130km obejrzeć motocykl ale okazał się kompletnym wrakiem. Prawdopodobnie po poważnym dzwonie, rama w nie najlepszym stanie, przeciekający przedni amortyzator (olej aż chlapał przy wciskaniu), owiewki przykręcone na odczepnego, ledwo się trzymały, tylne nadkole z prawej strony całe pozdzierane przez oponę (właściciel zmieniał niedawno tylną oponę- ciekawe czemu... )... Po zapewnieniach właściciela przez telefon o jego super stanie, bezwypadkowy i wogóle byłem pewny, że wrócę z moim pierwszym motocyklem (dobrze, że zaliczki nie przesłałem ). Po obejrzeniu Suzuki zrezygnowałem i wróciłem do domu. od razu szukałem czegoś innego i znalazłem Kawasaki GPZ 500S. Silniczek chodzi doskonale, pali bez ssania (sprawdzałem dzisiaj o 6 rano, odpaliła od razu ). Do wymiany jest jedynie tylna opona bo mam praktycznie slicka. i ukręciła się linka od prędkości. Poza tymi 2 rzeczami technicznie bez zastrzeżeń. Z wizualnej strony jedynie przednia owiewka jest do pomalowania bo ma kilka rys i popękany lakier (co widać na zdjęciach )

autem trasa 400km (niekiedy 6-8h) bez postojów daje rade. xD Wiem, że motocyklem to co innego. Zawsze można się zatrzymać i odpocząć. jak kupię to za tydzień się pochwalę. bo w Tychach to dopiero będzie jak będę miał prawko. xD dlatego wezmę wuja. coś tam zawsze pomoże. i dzięki wszystkim za dobre rady.

o niczym ciekawym za tydzień w weekend nie słyszałem. xD Chyba Was widziałem jak do RR jechaliście. mijałem większą grupę 5-6 motocykli.

Święto Czekolady. xD Święto Czekolady 2011: 14:00 koncert FlashCreep 15:00 koncert U PANA BOGA ZA PIECEM 16:00 koncert zespołu MEDULLA 17:00 Kabaret Skeczów Męczących 18:15 koncert zespołu GOLDEN LIFE 20:00 koncert zespołu FEEL

wybiera ktoś się może na fiata lub pod żyrafę w Tychach?

hehehe xD zgadza się. dokładniej na VKP.

hehe nie mam 16lat żeby się aż tak podniecać. A biorę wuja mechanika (zna się na samochodach, ciągnikach, koparkach, kombajnach). Na motorach może nie aż tak bardzo ale też się zna. czy przejechanie 400km motocyklem jest ciężkę/trudne? Bo tyle będę miał do domu jak już zdam prawko i będę go na Śląsk sprowadzał.

w Tychach zdaję. mieszkam tu, znam miasto więc wybrałem Tychy. xD a co do paintballa to głównie sam organizuję takie imprezy (zbieram ludzi, szukam ciekawych ofert, wynajmuję sprzęt itd). Grałem w Bieruniu, w Chorzowie, na Murckach. Takie dalsze wypady po 200-300km... Myślałem kiedyś nad zakupem własnego sprzętu ale nie mam znajomych którzy by mieli i regularnie grali. xD przed zimą chcę jeszcze spróbować z ASG.

Za tydzień jadę obejrzeć z zamiarem kupna pierwszy motocykl. Wybór padł na Suzuki GS 500. Rok produkcji 1997 Mniej więcej taki, nawet kolor podobny Czy to dobry wybór? Na co zwracać uwagę przy zakupie tego motocykla? Kask już kupiłem: NOLAN N70E dobry czy raczej zły wybór?

No to i ja witam wszystkich. Man na imię Wojtek, 23 lata. Mieszkam w Tychach Przygodę z motocyklami dopiero zaczynam (oby trwała jak najdłużej ). Za 2 tyg zdaję prawko, za tydzień jadę obejrzeć/kupić już motocykl.