Thabel

Zróbmy więc podatek od motocykli, żeby tylko dzieci bogatych rodziców mogły się lansować na motocyklach.

A przypadkiem już tak kiedyś nie było? Że w wieku 15 lub 16 lat można było rozpocząć kurs na prawko kat A.? Jakieś 12 lat temu jak ja zaczynałem ten kurs... Powiedz mi, czy 15, 10, 5 lat temu było mniej wypadków czy więcej, czy było więcej wypadków wśród młodych czy mniej. Czy zaostrzanie przepisów coś dało czy to jedynie pic na wodę, a problem jest gdzie indziej tylko nikomu nie chce się go szukać?

Byle nie pić tego browarka przy meczach biało czerwonych... makabra.

Pewnie zróbmy z tego hobby dla snobów. Pamiętajcie kochani forumowicze o Waszych słowach, kiedy, czego Wam nie życzę, przy najbliższym ślizgu na piachu/żwirze na poboczu, dowiecie się że był on spowodowany przez brawurę/niedostosowanie prędkości do warunków jazdy. Pamiętajcie jak bardzo polscy ustawodawcy i miśki na drogach martwią się o nas, motocyklistów i nasze bezpieczeństwo.

A ten jaki zarobiony. Jak typek Ci ukradnie motocykl a Ci potem na komendzie powiedzą, że nie mają jak go szukać bo nie ma sśrodków to, bo ktoś w rządzie przyciął fundusze, też powiesz, no trudno, jak chce się śmigać trzeba być na koszty przygotowanym?

Pewnie, widzę jeden - kasa, słupki wyborcze. Debilne populistyczne ustawy, ku uciesze gawiedzi, która motocykla na oczy nie widziała, a Wy jeszcze totalnie cynicznie udajecie świętych wypowiadając się jakie to dobre. Już widzę reportaż w TVN, jak to dobrych mamy rządzących. Wyjdzie pan rzecznik prasowy stołecznej komendy policji, ten z wąsem, i będzie mówił jak to młodzi motocykliści stanowią zagrożenie. Będzie potężny artykuł w Wyborczej poparty strasznymi i przekłamanymi statystykami, ale ludzie wierzą w słupki.I ch.. z tego że np w tyskiej komendzie 60% patrolów motocyklowych to ludzie poniżej 25 roku życia. Ale liczy się efekt. Ładnie to wygląda w wiadomościach. Brawo nasi k..... Brawo. A ch..j zróbmy ograniczenie że na motorze można jeździć po 50. A kobietom po stwierdzonej menopauzie. A co tam, bezpieczeństwo k..... Przecież społeczeństwo składa sie z samych idiotów. Trzeba ich ochraniać przed samymi sobą. Bo ludzie tego chcą. Ze cztery emerytki potwierdzą że ci motocykliści którzy szaleją na osiedlu to nastolatkowie, bo mają jaskrawe kaski. Jasne. Broń możesz posiadać od 21 a motorem jeździć nie możesz. Brawo. Boże. Jak ja nienawidzę idiotów. A tych w sejmie to bym pozabijał. Co to za tępy k.... kraj jest ja pi........

Większość motocyklistów jakich znam, juz dawno minęło 30. I większość z nich uwielbia popisy przed babkami. Więc nie bądźcie aż tak beznadziejnie cyniczni. A zresztą. W stanach prawko zdaje się w szkole w wieku 16 lat. I żyją, a Ci co z głupoty giną przynajmniej czyszczą geny. Przetrwają najsilniejsi. Już czekam aż wymyślą kolejne bzdurne martwe prawa, podobno "dla naszego dobra". Czekam aż po mieście będzie wolno jeździć do 40 na godzinę, a żeby iść po poboczu trzeba będzie posiadać "kartę pieszego" wyrabianą za jedyne 80zł po kursie za 400. No kurwa gdzie ja żyje..

Ręce opadają. Naprawdę. To podobno wolny kraj. Zamiast wychowywać, idzie sie na łatwiznę. Zamiast uczyć, się nakazuje. Gdzie ja żyję. Od 24 lat mnie parę latek już dzieli, niedługo 3 z przodu... ale dalej mnie to bulwersuje. Czemu np 60km na południe ode mnie, w Czechach, moze być normalnie. Facet może się napić piwa w parku, nikt nie wsadza do więzienia za jointa, ani nikt nie mówi kierowcom, że dopiero po 24 roku życia zrozumieją przepisy.

A skończy się tym, że jeszcze więcej ludzi jeździć będzie bez uprawnień. Brawo ustawodawcy!

Integracja na pogorii jest przecież, edycja 3 ;]

No a Maver przez jakiś czas miał ciepło na swojej budowie Mogę się zgodzić, ale kto mi wyjaśni, czemu u nas kilometr autostrady jest kilkukrotnie droższy niż gdzie indziej? Dlaczego u nas NIE DA się dotrzymać terminów, a w innych krajach się da? To jest przekręt, który trwa już 20 lat i zamieszani są w niego wszyscy tam z góry...

Ja po nieprzyjemnym spotkaniu z puszkarzem najpierw wyciągając go z samochodu przez okno wyjaśniłem mu, że się tak nie robi. Potem sprawdziłem czy z motocyklem wszystko ok. Wróciłem do domu ( na moto) i tam się dopiero okazało że mam kolano jak banie i mocno pokiereszowany piszczel. Wszystko zależy od tego jak na kogo działa adrenalina.

Ja się boję. Z ostatniego Chudowa wróciłem w niedziele... ;p

Wczoraj na tym rondzie w Kobiórze (zero oświetlenia) w nocy bym wjechał w rowerzystę przejeżdżającego przez pasy. Naprawdę go nie widziałem...

E no, bliznę to ja chcę, można powiedzieć że je kolekcjonuje Fajnie by było po prostu jakby się dało coś z tym bąblem zrobić. Już więcej w adidaskach nie jeżdżę. Słowo byłego zucha ;/ A z tym spirytusem... mam Luksusową, może być?

A tak okołotematowo - skoro już jesteśmy przy poparzeniach, wczoraj sobie szłapę od wydechu poparzyłem. Zna ktoś coś dobrego na oparzenia, nie na receptę?

Malowania to jest naprawdę spore niebezpieczeństwo, podobnie zresztą jak lepiki na asfalcie w upalne dni...

Ja wiem czy wprowadzanie wymogów na uprawnienia coś zmieni? Po prostu będą jeździć bez uprawnień. Całkowicie zgadzam się z jednym z przedmówców - edukacja. Przede wszystkim. I to nie sucha w "polskim stylu" nauka znaczków, tylko przede wszystkim zachowań na jezdni, kultury jazdy itp.

A dziękuję. Bardzo mi miło. Aczkolwiek to zasługa fotografa - Maciej Mutwil, http://www.soundterr....blogspot.com/. Więcej tych fotek na naszej stronie - http://www.hate-you-all.pl :-)

Ojtam nie do Was akurat mam pretensje :-) Są plusy, przynajmniej kasku nie zgubiłem tym razem ;D

Dobrze wiedzieć. Dzięki!

No zwłaszcza, że do Red Route w końcu nie dojechaliśmy. I tak nawiasem, to nie odstaliśmy bo jechaliśmy wolniej, tylko przepuszczaliśmy kilka aut na z pierwszeństwem, zaraz przy wyjeździe. Po drodze też zgubiliście Shreeka, któremu zgasł motor. Ciekawe jakby, któryś z nas miał wypadek. Tak gwoli przypomnienia. Jeszcze dobrze nie umiałem zmieniać biegów na Świni a już chłopaki kazali wykuć mi to na blachę: http://www.klubmotocyklowy.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=6&Itemid=9 Śmieszne, że teraz ja muszę się o podstawy upominać. Ale jak kto woli.

Trzeba będzie podjechać z transparentem

Wprowadzanie kolejnego uprawnienia nic nie da. Raczej egzekwowanie prawa. Jak to jest, że w krajach zachodnich rowerzyści jeżdżą normalnie, nie robią takich jaj, bez żadnych uprawnień, a w Europie południowej, podróżowanie skuterami stało się wręcz modą i też nie ma takich problemów jak u nas z garstką użytkowników? Tu trzeba zmienić mentalność.

A nie pamiętasz w jakim malowaniu było to enduro?