Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

zeza

Użytkownicy
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    Brak informacji

Osiągnięcia zeza

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Dzięki za info. Na mieście widziałem motocyklową L-kę, a za nią instruktora na brązowym Gold Wingu. Może wiecie co to za szkoła ? EDIT w zasadzie nie ma w czym wybierać. Na razie padło na to, http://osk.gajda.pra...dex.php?site=1 zobaczymy EDIT II Do egzaminu przygotowali dobrze, wszystkie godziny wyjeżdżone. O technice jazdy niewiele. Na A1 jeździ sie na Hondzie Rebel 125 ccm.
  2. Szukamy jak w temacie, ze wskazaniem na Wodzisław. Teoria zimą, a jazdy na wiosnę .
  3. Braknie Ci tych 52 dni zabytki opolszczyzny drewniany Śląsk zamki w Polsce muzea w Polsce wiatraki w Polsce I tu w załącznikach do krajoznawczych odznak po Polsce, do wyboru , do koloru coś dla przyrodników piramidy w Polsce miejsca mocy pomnikowe lokomotywy "miejsca mało znane" wieże ciśnień zapory wodne w Polsce podziemne trasy turystyczne Szlak Cysterski Cystersi w Polsce
  4. Zdjęcie i cytat z jednej z olsztyńskich gazet Tak, znaki są tylko na czas remontu, syf zostaje, i możemy sobie po tym jeździć autem 50km/h. A czy oni w ogóle myślą o motocyklistach ?
  5. W zeszły piątek zjeżdżałem z Kubalonki w stronę Wisły. Górny odcinek - spoko, ale za ostatnia serpentyną były już rozsypane kamyki. Tuż przed drogą na Łabajów jest dość ostry winkiel w prawo. I na tym zakręcie można się zdziwić. W pierwszej fazie jest ok, a przy wyjściu znowu kamienie
  6. Już mnie szlag trafia jak , to widzę. Ostatnio coraz częściej można zaobserwować metodę łatania dziur, techniką zalewania lepiszczem i obfitym zasypywaniem tego tłuczniem, bez walcowania!. Auta jadąc po tym, wprasowują co się da, reszta wala się po drodze, często na zakrętach. Po jakimś czasie z boku, przy krawędziach kolein gromadzą się zwały tego kruszywa. Dodatkowo opady deszczu prowadzą do tego, że spływa to wszystko w jedno miejsce. Nikt tego nie sprząta. Drogowcy nie poczuwają się do likwidowania tego ubocznego skutku ich działań. To może być przyczyną utraty panowania nad motocyklem, (i samochodem). Szczególnie z tego powodu, obawiam się najechania przez auto przy ostrym hamowaniu. Droga po tych ich zabiegach wcale nie jest lepsza, można by rzec nawet gorsza. Normalnie nasrane tymi kamieniami w dziurze. Efektem tego robi się "buła". Nigdy przy takich zabiegach nie będziemy mieli równej szosy, na dodatek jest to bardzo niebezpieczne. Wygląda na to, że ktoś chce zaoszczędzić na asfalcie naszym kosztem. Ciekawe, jak długo będziemy czekać, aż zaniechają tego typu praktyk!
  7. Kupiłem u nich moto i serwisowałem na początku. Nie ma co ukrywać, jest tam drogo. Przeglądy trwały długo, więc zawoziłem sprzęt rano, odbierałem o 16-tej. Po wstępnej rozmowie, brak kontaktu z mechanikiem. Po serwisie moto było nadal sprawne . Byłbym ich klientem dalej, gdyby nie te ceny.
  8. W zeszłym roku, druga połowa sierpnia "pogodowo" była wymarzona na moto. Miałem podobne plany, aby przejechać całe wybrzeże, ale Szwajcaria Kaszubska, Hel i Trójmiasto zjadło cały przeznaczony na to czas. Mimo wszystko najeździłem się, nazwiedzałem i opaliłem, bo wszędzie z drogi na plażę, jest bardzo blisko.A zwiedziłem tylko:Szymbark-Droga Kaszubska, skansen ("dom do góry nogami"+ inne ciekawe rzeczy, jak np najdłuższa deska świata ), zamekKartuzy- Muzeum KaszubskiePępowo- Muzeum VolkswagenaMechowo-grotyŁapalice-słynny nowoczesny zamek (do rozbiórki ?)Jurata-"droga od morza do morza"Jastarnia-schrony na plażyHel- Muzeum Obrony Wybrzeża (wieża+działo), a jest jeszcze fokarium i muz. rybołówstwa w starym kościeleGdynia-Skwer Kościuszki(ORP Błyskawica, Dar Pomorza, Oceanarium)Gdańsk-Westerplatte, Twierdza Wisłoujście, Stare MiastoPrzylądek Rozewie i Gwiazdę Północy w Jastrzębiej Górze (podobno ta druga jest teraz najbardziej wysuniętym na północ krańcem Polski)Żarnowiec-były plac budowy elektrowni atomowej i nieco dalejGniewino- T.z. Kaszubskie Oko- wieża widokowa z parkiem i różnymi atrakcjami.i jeszcze inne, ale ugryzę się w język.Gdyby komuś przyszło do głowy po drodze zwiedzanie zamku w Malborku, to zwiedzanie odbywa sie tylko z przewodnikiem, trwa trzy godz. i kosztuje 35 zł.
  9. zeza

    Skandynawia 2009

    Na trzeci dzień, to już Ci jest wszystko jedno . Trzeba sie jednak do tego przygotować i mieć przyzwoite ubrania przeciwdeszczowe. Koledzy mieli takie dla wędkarzy i niestety nie wytrzymywały trudów podróży. Co chwila się, który o co zaczepił i rozdarł. Mieliśmy wtedy taśmę pakową i uszczelnialiśmy ubranko. Z takiego czegoś, często też woda leci strumieniami, z kasku za kołnierz . Trza mieć też dobre rękawice, albo wodoodporny pokrowiec na rękawice, najlepiej "kilku palczasty". Typowa makówa się nie nadaje. Jeśli trzeba to kupuje sie rękawice gumowane w sklepie z narzędziami za ok 40 NOK (20 zł) w rozmiarze max. Koleżanka miała coś takiego i sobie chwaliła. Warto ze sobą zabrać małą suszarkę do włosów, można wtedy przy kempingach, lub stacjach benzynowych, lub w "restauracyjnym kiblu", podsuszyć kask, rękawice, lub buty. A właśnie jeśli chodzi o buty, to nie głupim rozwiązaniem są zgrabne kalosze. Jak się jedzie samemu na moto, to jest miejsce i na to.
  10. zeza

    Skandynawia 2009

    Szczęściarze Ja na 17 dni podróży miałem ze 4/5 dni pełnej pogody. Z racji pokonywanych dużych odległości, to zaczynaliśmy, albo kończyli na mokro
  11. zeza

    Skandynawia 2009

    No to ja tez podzielę się zdjęciami z mojej wyprawy. Ekipa liczyła 5 moto i 6 osób. Autorem fot jest kumpel Cezary.
  12. zeza

    Skandynawia 2009

    No to i Ja dołożę swoje trzy grosze Wyjechałem 11lipca, wyprawa trwała 17 dni. Przejechałem 7801 km, z czego 6500 w Skandynawii.Najpierw promem z Gdyni do Karlskrony, Jonkoping do Oslo, w dół na Arendal, a potem na zachód ku fiordom i do Lofotów. Alta Nordkapp, i powrót za Finlandią szwedzką stroną drogą 99 i E4 do Sztokholmu. Na fiordach małe promy po 40 do 75 koron za moto z kierowcą. Płatne odcinki dróg są przeważnie dla motocykli za free.Średnia cena paliwa w Norwegii to 12.60 koron za litr (korona 0.54 zł). Zauważyliśmy, że im bliżej wieczora tym ceny niższe. W Finlandii litr kosztuje 1.5 euroDystrybutory w małych miejscowościach, są przeważnie bez obsługi i na karty płatnicze. Statoil często nie trawił kart VISA, a sklepy MasterCard . Mieliśmy kanister 5 litr. na 5 moto i kilka razy musieliśmy z niego korzystać. Na promach jeśli karta nie działała nikt się nie pytał czy mam gotówkę, po prostu było za free.Tanie sklepy to KIWI, JOKER i LIDLNie polecam samej trasy na Nordkapp ze Sztokholmu strona szwedzką . Totalna nuda, autostrada, a 130 km przed granicą z Finlandią wyboje gorsze niż u nas i szutry na zakrętach Lepiej jechać fiordami, droga ciekawsza, ale co chwila przeprawa promowa.Dobrze też jest stosować się do znaków, np. po ograniczeniu do 60 było zwężenie, zakręt pod kątem prostym i żelazne szyny pod którymi płynęła woda. Takie szyny można spotkać na winklach w górach, a to nic przyjemnego. Masa motocykistów idzie na Kierag w pełnym rynsztunku, a to jest z buta 2.5 godz w jedna stronę. Czysta rzeźnia.W nocy między 2 a 5 rano za wjazd na NORDKAPP, czyli wejście pod globus się nie płaci !Nie ma żadnych ludzi. My pojechaliśmy tam o 3 w nocy, jeździliśmy dookoła globusa na motorach i urządzili sesyjkę zdjęciową zdjęcie(na Nordkappie jest stacja SHELL, ale ceny zawrotne)Do Skandynawii trzeba założyć nowe opony. Tamtejsze asfalty są "ostre" i pożerają gumy w oczach Na małych promach nie mocuje się moto pasami, ale na takich co płyną powyżej 1 godz. to tak.Pasy były przeważnie poplątane , albo zardzewiałe. Dobrze jest w domu zapoznać sie jak to działa. Polski prom ze Nynashamn do Gdańska dysponuje na 5 pokładzie sznurkiem do snopowiązałek he he heSpanie było w namiotach nad wodą.Ogólnie było super, polecam Post edytowany: 28.10.2010 10:33
  13. Mam pytanko . Czy był już ktoś W LEŚNYM GRODZIE w Milówce ? Jeśli tak , to proszę napisać, czy warto tam wstąpić ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.