-
Postów
491 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Taz
-
A to całkiem proste. Jest kilka szkół:
-
praca magisterska - potrzebni motocykliści do badania :)
Taz odpowiedział(a) na czarnaMewa temat w Szukam pomocy...
No nie wiem... Prosimy o zdjęcia, zaświadczenie lekarskie i kartę szczepień! No właśnie... Zdjęcia przede wszystkim! -
-
A jaka forma protestu jest przewidziana? Mam nadzieję, że nie macie zamiaru protestować poprzez tankowanie tej drogiej benzyny A jeśli ludzie nie mogą sobie pozwolić na szaleństwa, to w sumie dobrze
-
Cześć, Ufo
-
Przeniesienie zlotu z Jasnej Góry
Taz odpowiedział(a) na Pajda temat w Archiwum zlotów i imprez motocyklowych
O kurde! No to nici z planów wypadu na Mazury, żeby uniknąć zlotu w Częstochowie Czemu wszyscy zawsze jadą tam, gdzie ja chcę jechać? -
praca magisterska - potrzebni motocykliści do badania :)
Taz odpowiedział(a) na czarnaMewa temat w Szukam pomocy...
Już zakopałem dysk twardy w lesie -
praca magisterska - potrzebni motocykliści do badania :)
Taz odpowiedział(a) na czarnaMewa temat w Szukam pomocy...
Oj tam, dla mnie to czarnaMewa mogłaby być i podstarzałym pierdzielem z pisma dla pedofilów ze Szczecina, a i tak bym ankietę wypełnił -
Wspaniale! A czy będzie dostępna jakaś oferta do wglądu jeszcze przed otwarciem? (na przykład za te dwa tygodnie) Żeby można było przyjechać kupić jakiegoś pewniaka, a przy okazji pooglądać coś jeszcze? Nie będę ukrywał, że najbardziej interesuje mnie obuwie Będę w stanie nawet podać konkretny model
-
praca magisterska - potrzebni motocykliści do badania :)
Taz odpowiedział(a) na czarnaMewa temat w Szukam pomocy...
I ja, i ja! -
Bezpieczny motocyklista podczas parady/przejazu przez miasto itp...
Taz odpowiedział(a) na beeeeer temat w Bezpieczny Motocyklista
Cieszy mnie, że nie będziesz się kłócił, martwi mnie, że nie masz zamiaru podyskutować na ten ciekawy temat. Ja należę do ludzi, którzy nie sprzedaliby wolności za fałszywe poczucie bezpieczeństwa, ale chętnie bym poznał przemyślenia przedstawicieli drugiego obozu, który chętnie da sobie założyć kajdany i da się zamknąć w klatce w zamian za urzędnicze ustawy i zapewnienia o bezpieczeństwie Ale widzę, że to jeszcze nie teraz. -
Jakieś wielkie promocje na otwarcie będą? Malbork, piękny zamek tam mają, jak i pozostałe okolice, więc możnaby ładny wypad połączony z łowieniem widoków do Was na otwarcie zrobić
-
Wystarczy pamiętać, by na prodzie założyć tę lepiej trzymającą gumą i można trochę pomieszać Kurczę, Daro, nie strasz uślizgami... Właśnie założyłem Quali II u siebie O_o
-
Wiem, wiem, przepraszam, ale ja uwielbiam tego psiaka ze zdjęć Dla małych psiaczków są różne torby z mocowaniami: Albo plecaki:
-
O tak:
-
Bezpieczny motocyklista podczas parady/przejazu przez miasto itp...
Taz odpowiedział(a) na beeeeer temat w Bezpieczny Motocyklista
Masz całkowitą rację - wydaje Ci się No lipa, peszek. I? Jak się potknę i upadnę uderzając głową o krawężnik lub chodnik, łamiąc podstawę czaszki i zginę na miejscu też będzie lipa. Jednak nie będę domagał się wprowadzenia przepisu zakazującego kładzenie chodników i krawężników i zastąpienie istniejących mięciutkimi materacami. A więcej ludzi ginie właśnie w taki sposób niż w sposób podany przez Ciebie. Bawiąc się dalej Twoimi sposobami: na jesieni był wypadek, który młody chłopak, kierowca, przeżył WYŁĄCZNIE dlatego, że NIE MIAŁ ZAPIĘTYCH pasów. Samochód koziołkował, chłopak wyleciał przez szybę i wylądował na gałęziach drzewa, jego samochód uderzył w pień poniżej - kabina samochodu została całkowicie zmiażdzona. Lipa? No, powiedzmy, że jak synek jest wariatem na drodze, to lepiej by było, gdyby rzeczywiście zginął, nie zabrawszy nikogo ze sobą. Następnym razem może wjedzie w przystanek autobusowy, na którym wycieczka dzieci z przedszkola będzie stała. Ale nie wiemy tego, a chłopak pewnie się cieszy, że nie zapiął wtedy pasów i może żyć. Nie zapominajmy też, że im więcej zabezpieczeń motocykliści mają, tym bardziej podnosi się granica ryzyka, którą chcą przekroczyć. Bo jak ma super ciuchy i megabezpieczny kask, to przecież od razu może przekroczyć barierę dźwięku! Nic mu się nie stanie, ma przecież super ochraniacze. Żadne takie nakazy nie podniosą bezpieczeństwa, tylko podniosą poprzeczkę, którą młodzi gniewni będą starać się przeskoczyć. Ja swoje zdanie odnośnie wolnego wyboru już wyraziłem i poglądów nie zmienię w tym względzie. Od pierwszej jazdy na motocyklu jeżdżę w kasku i nigdy nie wsiadam na niego bez stroju z ochraniaczami - to mój wybór. A nie ma przepisu nakazującego jazdę w spodniach, kurtkach, rękawicach i butach motocyklowych. Choć pewnie już niedługo i to wprowadzą, bo za dużo swobody szkodzi obywatelom. Victory - Ty poruszasz zupełnie inny temat, jednak bezpośrednio związany z poruszonym - chorego systemu ubezpieczeń I masz tu też rację - nie powinno być tak, że my płacimy za leczenie idioty, który na siebie nieszczęście sprowadził. Uważam, że nie powinno być nakazu jazdy w kasku, ale nie powinno też być sytuacji, że my płacimy za leczenie innych. Ale to jest temat na inną rozmowę. Victory, a spójrz na to w ten sposób: Mając kask, wariat na motocyklu ma większe szanse przeżyć wypadek, który spowoduje trwały uszczerbek na zdrowiu = długa rekonwalescencja + renta, a nie mając kasku, koleś by zszedł na miejscu i nie obciążał naszych kieszeni Pozdrawiam i Ciebie Ja uważam, że motocykliści to powinni być tam, gdzie mogą być, a nie wszędzie Syku - nie podrzucaj politykierom głupich pomysłów, bo jeszcze je zrealizują Choć fakt, gdyby całkowicie zakazać poruszania się pojazdami mechanicznymi, to już w ogóle bylibyśmy bezpieczni i wypadków by nie było! Oto myśl! -
Bezpieczny motocyklista podczas parady/przejazu przez miasto itp...
Taz odpowiedział(a) na beeeeer temat w Bezpieczny Motocyklista
Jakikolwiek podobny do mnie jegomość w życiu nie pojedzie bez kasku i zawsze będzie używać kierunkowskazów, bo obie te rzeczy są logicznie uzasadnione. Jakikolwiek podobny do mnie jegomość będzie jeździł zawsze w kasku i zawsze będzie używać kierunkowskazów nawet gdyby przepisy tego nie nakazywały! Bo obie te rzeczy są logicznie uzasadnione. Natomiast wielu zupełnie niepodobnych do mnie jegomości jeździ nie używając kierunkowskazów, pomimo obowiązujących przepisów i tych sam bym ścigał, bo sprowadzają ogromne niebezpieczeństwo na innych. A wszystkim zupełnie niepodobnym do mnie jegomościom jeżdżącym bez kasku dałbym krzyż na drogę i pozwoliłbym im jeździć jak chcą, bo nie sprowadzają ogromnego niebezpieczeństwa na innych, a najprawdopodobniej bardzo szybko sami się z dróg wyeliminują i będzie bezpieczniej. Jest ogromna różnica pomiedzy nieużywaniem kierunkowskazów, a jazdą bez kasku. Dodatkowo - jakikolwiek podobny do mnie jegomość nie pozwoli politykierom traktować się jak bezmyślne bydło, gdyż urąga to jego godności i rozumowi. Dla mnie EOT. Dziękuję, dobranoc.