Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

becker

Użytkownicy
  • Postów

    1 089
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    73

Odpowiedzi opublikowane przez becker

  1. ....  zimę miałbym zorganizowaną .

     

     

    nie lepiej z dzieciakami na sanki albo rodzine na narty zabrać niz w ciemnym zimnym garażu dłubać w jakichś starych zajeżdżonych rumpciach? piwo lodowate, lać sie chce a nie ma gdzie bo mróz, władujesz 5000 wyjedziesz ze 3 razy a potem sprzedasz na "Tablicy" z dopiskiem OKAZJA za tyle ile kupiłeś. bedziesz sie cieszył jak ktoś kupi.

    chociaz to moze wlasnie o to chodzi, jedni lubią sie cieszyc z jazdy a inni z grzebania i dobrej sprzedazy :D

  2. hehe, zgadza sie z tym robieniem "litrów" na zakrętach, generalnie jest masa to jest strach.

     

    z nakedów brat ostatnio kupił kawasaki zephyra 750, zaplacil 6000, moto w swietnym stanie. poczytaj o tym modelu, nie produkują juz tego sprzęta, ale jak cie zainteresuje to ja uwazam, ze warto.

    ja osobiście odradzam 600-tki, często piłowane i kręcone na maxa, bo moc 100km uzyskiwana jak napisali wyżej - dopiero przed czerwonym. 

    do fajnego smigania nie potrzeba duzej mocy, popatrz na choppery, nierzadko pojemnosc 1400 a moc 70km, ale wazne od którego momentu uzyskiwana? 

    jesli chcesz rzędowa "czwórke" to chyba raczej 750, zephyr wlaśnie albo CB750, suzuki inazuma. 100 km ma już np. yamaha FZX ale wygląd nie każdemu pasuje, no i zapierd.. lepiej niz wyzej wymienione :).

    może V-ki poszukaj? SV650 ktoś wymieniał

  3.  

    Kiedyś jeszcze usłyszałem zdanie że w Polsce prawo jest dla biedaków i to chyba też prawda :(

     

    to jest wszędzie a nie tylko w Polsce. jak masz kasę albo znajomości, a najlepiej jedno i drugie to nie ma znaczenia narodowość ani miejsce gdzie żyjesz. lichy 1% nieprzekupnych sędziów albo policmajstrów może świadczyć o tym, że nikt nie zaproponował im dostatecznie dużo, zeby sie skusili.

  4. przeczytałem całość. na usta sie cisnie jedno zdanie : od pierdoły sie zaczelo a skonczy nie wiadomo gdzie i czyją śmiercią, bo bardziej wrażliwy oskarżony już by kogoś zabił.... kurde po raz kolejny sie okazuje, ze nie warto sie szarpać na drodze i jak idiota chce wyprzedzić to niech wyprzedza, a jak ma potrzebę pokazania faka to niech mu idzie na zdrowie, chyba ze ktoś ma akurat kamere w ręce i nagrywa dowód. 

    mam tylko nadzieję, ze autor po skonczonej sprawie wytoczy oskarzycielom sprawe cywilną o znieslawienie, o odszkodowanie za straty na zdrowiu psychicznym, o zwrot wszystkich kosztów jakie poniósł łącznie z tym co mógł zarobić w czasie kiedy bywał w sądzie.

    inna sprawa to działania sądu i ogolnie prawo jakie mamy. oskarzyc można każdego o wszystko, a najlepiej właśnie o zniesławienie i szkody moralne... cięzkie do udowodnienia i ciągnie się latami, nawet wygrana po kilku latach włóczenia sie po sądach nie przynosi ulgi.

    p.s. pan biegły tez sie popisał, kasę ściągnął od oskarzycieli i fakturę kolejną skasował od sądu, dwa razy zarobił a kto płacił? oskarżony autor wątku. w innych okolicznościach byłoby smieszne

  5. Rozumiem że brak ci słów. Ale gdyby (pfu pfu) coś ci się przytrafiło gdy pojedziesz szybciej niż wskazuje rozsądek to ja znajdę dla Ciebie usprawiedliwienie nawet jeśli wszyscy okrzykną Cię wariatem i samobójcą ....Bo jeśli drugi motocyklista się za Tobą nie wstawi to kto to zrobi ?...(jestem zawsze za swoimi, bez względu na to kto ma rację co nie oznacza że wszystkie wyczyny w duchu pochwalam...)

     

    marian, a tak czysto hipotetycznie : a jak motocyklista rozjedzie dziecko na pasach to czyją strone bedziesz trzymał?

     

    czytam tu różne rzeczy i ciekawe podejście mają niektórzy. nikt nie jest święty wiadomo, ale nie rozumiem czemu szukać na siłę usprawiedliwienie dla gościa lecącego na czołówke z Tobą i mającego w dupie czy coś sie komuś stanie czy nie - bo jemu się spieszy. Ty no k..., dzisiaj takie czasy że każdemu się spieszy, więc albo koleś jest bezmyślny - wtedy zabrać mu moto, bo sie nie nadaje. albo myśli co robi ale i tak wyprzedza - wtedy zakazac w ogóle prowadzenia jakichkolwiek pojazdów, bo jest niebezpieczny w czymkolwiek co porusza sie szybciej niż nogi.

     

    nie chodzi mi o jakiś wizerunek motocyklisty, bo tego nikt nigdy nie zmieni, ale ogólnie o to, żeby przezyć na drodze i zawsze wrócić do domu, dlatego uważam ze kazde zachowanie jakiegoś ciulika bez względu czy na 2oo czy w 4 kółkach powinno być piętnowane.

     

    a ciuchy to temat rzeka, ja uważam ze jak ktoś chce na golasa to niech bedzie na golasa a jak lubi w zbroi to niech bedzie i w pełnej - ostatecznie przy wywrotce i tak ból jest tego co leżał. Jak ktoś sie wywali i pozdziera do kości to kolejny raz - o ile sie odważy w ogóle wsiąść na moto - ubierze sie na maxa. wiem po sobie.

    p.s. ale tekst z niezapoconymi jajkami pierwsza klasa :D 

  6. pewne :

     

    "...W niedzielę 11 sierpnia o godz. 11.00 wyruszy procesja z głównego kościoła na DOROTKĘ z obrazem Matki Bożej, gdzie odprawimy o godz. 12.00 uroczystą sumę odpustową. Cały odpust poprowadzi ks. Tomasz Zmarzły. Ok. godz. 15.30 przybędą w paradzie z Góry Gołonowskiej Motocykliści, by wziąć udział we Mszy św. o godz. 16.00 i w V Zagłębiowskim Zlocie Motocyklowym. Po Mszy św. będzie loteria fantowa, wiele atrakcji. Będą koncerty."

     

    motocykliści zawsze zbierali sie 1,5 - 2 godziny wczesniej na górce w Gołonogu, parada ulicami Dąbrowy, Sosnowca, Będzina, jazda tak ok. godzinę (nie wiem kto zabezpiecza w tym roku).

    te koncerty to m.in. Alkoholica, chyba ok. 19.00 będą grać - dla tych co nie wiedzą Alkoholica gra covery Metalliki, może być fajnie....

  7. No to jest smutna prawda, ludzi nie traktuje się na równi i tu szary obywatel bez nazwiska i pieniędzy usłyszy, że "zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy", a jakiegoś VIPa to niemalże by ożywili po śmierci jakby mogli.

    Nie wiem czemu się dziwicie, tak jest wszędzie na świecie, gdzie jest do zgarnięcia kasa, popularność albo sława. Wałęsa to znane nazwisko, więc dla lekarza albo szpitala uratowanie kogoś z tym nazwiskiem to prestiż albo dodatkowe fundusze, a wasze biedne i szare Nowaki i Kowalskie to wiecie gdzie możecie sobie schować? Niestety, samo życie

  8. Zwróćcie uwagę, że żaden z nich nie sygnalizował zmiany pasa. Motong szybszy więc zaczął o 1 sekundę wcześniej. Trzeba pamiętać o martwej strefie i kierowca puszki mógł nie widzieć. Wina nie wiem po czyjej stronie, ale poszkodowany jest jeden, więc za przeproszeniem gówno z racji, jak nogi połamane.

    Kolejna sprawa - nie wiem jak dla was, ale dla mnie wkurw... - jak ktoś wyprzedza mnie z mojego pasa widząc, że ja się szykuję do tego samego bo migacz leci, albo nawet w trakcie mojego manewru wpierd... się na lewy zza mojej dupy i np. trąbi. bo jego zdaniem ja mój manewr robię zbyt wolno. Tutaj ma taka sytuacja poniekąd miejsce.

    Osobną sprawą jest, że lepiej odpuścić w takich momentach, 15 sekund później będzie się w domu, ale przynajmniej cały.

  9. Z tymi fotkami jakoś.....jestem co tydzień w Chudowie a jakoś nie załapałam się jeszcze na ani jedną :) a śledzę je systematycznie

    Sorry, ale wytłumaczcie mnie jak dziecku, bo to już któryś raz z rzędu taka sama wypowiedź różnych osób : co jest takiego magicznego w tych fotkach, że tak je przeszukujecie, a niektórzy słyszałem od znajomego, że po 4-5 razy "przyjeżdżają" , żeby tylko sie na zdjęcie załapać. Jeździcie tam po to, żeby się z ludźmi spotkać czy żeby ktoś widział potem, że byliście?

    Jakiś fetysz??

  10. patrzac na alledrogo to zaczynaja sie od 10 tys wiec czy ja wiem czy wtopie????

    Ja wiem jedno, że jak ktoś cokolwiek rozwali, to pierwsza myśl jest taka, żeby to naprawić. Ale potem po analizie kosztów druga myśl często jest taka, żeby złom jednak sprzedać, bo części + robocizna wyjdą drożej albo tyle samo, więc lepiej sprzedać, dołożyć z ubezpieczenia i w tej samej kwocie kupić nierozbitka. Sam bawiłem się w to kilka razy i ani razu (!!!) nie udało mi się wyjść na swoje to co założyłem przy kupnie "okazji". Jedyny plus był taki, że w podobnych pieniądzach albo nieco drożej niż z allegro powiedzmy wiedziałem czym jeżdzę.

  11. A z którego roku ta hondzina? jak nowa to bierz, bo sama rama warta z 1500.

    p.s. Ktoś Ci sprawdzał te rame? Czy tak na oko prosta? Jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia: bo dzwon z przodu, nie ma lag, baku, kierownicy, ale koło przednie jest.

    Zawsze można kupić, rozebrać i sprzedawać części - jeśli ktoś ma jak.

  12. Chciałbym się Was poradzić czy taki motor (jak mi wiadomo GS'y 500 miały chyba ok.480cm3) może służyć na początek dla "amatora" jazdy na dwóch kółkach.

    Słyszałem, że te modele nie należą do najszybszych, ale też nie do takich co mają wygląd scigacza, a dźwięk przez nie wydobywany możnaby porównac do motorynki :) (nie obrażając oczywiście nikogo)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.