Hajabuza

Prawda jest taka (i nie odczytywac tego jako lanserstwo!) JAK CIĘ WIDZĄ TAK CIE PISZĄ - motocykliści i tak są określani mianem dawców czy warzyw, a osóbki pokroju "dam chudowskich" w szpileczkach, klapeczkach, stringach itd tylko dolewają oliwy do ognia.Ludzie nie są debilami, każdy mniej lub wiecej wie z czym wiąże sie jazda na motocyklu i jak powinien byc człowiek zabezpieczony przezd niebezpieczeństwem (przynajmniej to minimum).A widząc lolitke w lateksie, chłoptasia w sandałkach nie dziwmy się, ze takie nazwy o nas krążą i są chlebem powszednim.Dlatego osobiscie uważam to za uwłaczjące gdy ktoś korzysta z przywileju bycia motocyklistą robiac z tego szopke.Nie każdego stać od razu na extra kombinezonik...ale ludzie myślcie głową a nie dupą!

Polać mu!! Dobrze gada!!

Zachowuj się! Byle jak ale sie zachowuj!

Do tej godziny sie wyrobimy:)

Zobaczymy czy wybaczysz jak za parę lat Ci zgrzytnie kluczyki z motocykla albo samochodu:)

Heloł!

Panowie Koledzy jednak wychodzą z założenia, ze zbyt długie przechowywanie materiału genetycznego jest szkodliwe i tak chętnie by sie nim dzielili:)i uszczesliwiali innych:)

żem ukontentowana:)wilk syty i łowiecka cała:)

w ramach pokuty dzisiaj się ubiczuję

Ha! jednak to prawda - motocyklisci to jedna wieeeeeelka rodzina:) zawsze gotowa do pomocy:)

Ja też myślałam przez jakis czas, ze go dealer oszukuje: ale nie huhu:)Szafa--aaa tak dziekuje poskładana:) zostały wykończeniówki. Tylko nie mówcie od razu, że przez moja szafę i despotyczne zapędy nie było komu kolejnych manifestów organizować na autobanie:)

Szaleju:)

Sexi Flexi:)Zgadza się w B-B na zamku:) a raczej przed zamkiem:)

Spoko, spoko, to tylko tak filigranowo wyglada. Mam jeszcze planszę, na której ejst dowód, ze wycelowała "gosciowi" dokładnie między oczy:) Aleeeeeeee słodziak:) Niech się dobrze i zdrowo chowa!

A to sem ja:) Witam:)http://img215.imageshack.us/img215/6500/img0196a.jpghttp://img181.imageshack.us/img181/1125/cacd2cfb13.jpghttp://img215.imageshack.us/img215/4886/img0319n.jpghttp://img181.imageshack.us/img181/3301/81650774.png

Eee nie nooo, maczugi nie ma za bardzo gdzie podpiąć

Taaa a najbardziej pan mlody:)

Raczej podziekujemy:)

Cóż za wyrafinowane pomysły:)

Nie wyszło kipsko!Takie odpiwiedzi same sie cisną na usta po takim zapytaniu:)Laska nie pisze na poczatku o tym, ze to jej pasja, że jej się to podoba, marzenie życia i takie tam. Może i ją nie stać na motocykl, ma na to czas... ale w pierwszych słowach to ona potraktowała motocyklistów jak towar do wynajęcia:) Mogła zacząć, że miło by było gdyby.... a nie ile bieżecie za obstawę???Skoro stać ja na to (wnioskuję z zapytania) to niech "wypożyczy" sobie oddział GROMU z Bielska i też będzie miała ślub inny niż wszyscy.

Jak nie poskutkuje to kup sobie kontrabas:) albo perkusję