Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Dadario

Użytkownicy
  • Postów

    205
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dadario

  1. Witam!! W pracy ostatnio zapytałem chłopców z drogówki jak to wygląda...no i ogólnie stwierdzili że:ledy musza mięc homologację (to akurat wiedziałem)dodatkowo muszą być fabrycznie montowane w danym modelu motocykla w danym miejscy...ponieważ tylko takie światła nie będą traktowane jako "ozdoba"...a za ozdoby niestety trzeba będzie zapłacić mandat plus zatrzymanie dowodu... powiedzieli jednocześnie że to zależy od policjanta czy postanowi za to karać czy przymknie na to oko no ale zgodne z prawem takie oświetlenie nie jest...wyjściem jest założenie dodatkowego oświetlenia i zmiana homologacji całego pojazdu...ale to już koszt min. 500zł...
  2. Ja dorabiałem na zamówienie w własnej piwnicy :-PA tak poważnie to gdzieś wcześniej sie ktoś oferował z takim kontaktem...
  3. Ja go używam i nie narzekam...bardzo dobry olej moim zdaniem, nie zauważam żadnych problemów z strony silnika i jego smarowania... polecam!!
  4. Dane podane do motocykli w przypadku przynajmniej jednego się nie zgadzają....Aprilia pegaso waży 205kg, Vmax 180 a bak paliwa to 21L...a pomysł ciekawy...na przykład będzie można w inny sposób niż od znajomego przymierzyć się do jakiegoś motocykla przed kupnem.Dodatkowo pojeździć więcej niż 5km i poznać bliżesz maszynkę przed zakupem...
  5. ale tu cicho...mam pytanie...przypomina wam to coś??http://images.google.pl/imgres?imgurl=http...%26tbs%3Disch:1
  6. Przepraszam kolego, absolutnie nie mam zamiaru w zaden sposób Cię urazić...ale kup sobie mz-kę i rozbierz na części, potem poskładaj...nie ważne czy odpali, ale poznasz naprawdę podstawowe wiadomości z dziedziny jak motor jest zbudowany. Jak dla mnie chcąc samemu coś robić przy maszynce powinno sie chociaż pobieżnie znać jej budowę.Z dołu obok baku jest kranik, przekręcając go na pozycję off zamkniesz wypływ paliwa. wiec przy demontażu baku możesz odłączyć przewód paliwowy bez ryzyka wylania większej ilości paliwa niż jest w przewodach...a rada zupełnie innej natury, nie rób tego z papierosem w ustach...kumpel po zdjęciu baku z chyba rometa chciał zobaczyć jak dużo syfu jest w środku więc odkręcił korek i patrzy pod różnymi kontami, az nagle wielkie puuuuffff i jak z armaty opaliło mu twarz, włosy i rączki...na szczęście bak był był pusty a zapaliły się opary...powodzenia i pozdrawiam
  7. Dadario

    Mandat :/

    dlatego jestem za dokładniejszymi szkoleniami i egzaminami na prawko, dodatkowo nowe kategorie też mi odpowiadają...a jeśli dobrze pamiętam, policja lub inne służby mundurowe ma prawo o wystąpienie o zabranie prawa jazdy jeśli są dowody na umyślne spowodowanie bezpośredniego zagrożenia w ruchu drogowym... co dokładnie widać na filmie....a jak złapać gościa?moim zdaniem prościej niż się wydaje, wystarczy mieć zapis z okolicznego supermarketu, stacji paliw czy monitoringu miasta, zgrać date i mniej więcej godzinę i już w zasadzie można dojść do numerów pojazdu...
  8. mój motocykl nie potrzebuje wg mnie dodatkowych świateł czy mijania czy drogowych...a obecność tych ledów dziennych moim skromnym zdaniem wpłynie na widoczność mnie jako użytkownika drogi jednocześnie zwiększając moje bezpieczeństwo. Ledy te dodatkowo w ładny sposób da się wkomponować w linię motocykla i nie będzie to "jak choinka"... dodatkowo pobór prądu przez taką ilość dodatkowych lamp led jest znikomy więc akmulator aż tak nie dosjaje po puupie....a pytam w zasadzie głównie o fakt podejścia policji do tych dodatków...ale dziękuję za zdanie i pozdrawiam serdecznie!!
  9. Sumadax... ogólnie zdaję sobie z tego sprawę. Nad mocowaniem gmole będą wystawały max na 20cm...myślę że wystarczy żeby ochronić przy lekkich upadkach...A dodatkowo jeśli chcesz się wybrać w Bory Tucholskie to zapraszamy, myślę że nie będzie miał nikt nic przeciwko....
  10. Cześć i czołem wszystkim!!Mam pytanie...Chciałbym w celu poprawy mojego bezpieczeństwa na drodze przez zwiększenie widoczności dodać lampy LED do motocykla...ten typ(poglądowo)http://www.allegro.pl/item933163551_dodatk...led_drl_e4.htmlOgólnie planowałem je przymocować do gmoli po bokach pojazdu na wysokości około 110cm nad ziemią...ale zastanawia mnie prawość takiego czynu...czy ewentualnie nie będę miał problemów z policją czy przeglądami...jak to wygląda prawnie....w samochodzie jest to określone:- symetrycznie rozmieszczone, obowiązkowo dwa- nie niżej niż 25cm od nawierzchni drogi- nie dalej niż 40cm od bocznej krawędzi obrysu auta- miedzy światłami ma być 60cm odstępu- niebawem nowelizacja przepisów, umożliwi jazdę na samych światłach dziennych bez włanczania postojowych w motocyklu jest to niemożliwe...więc jak to zrobić żeby było bezpieczniej i zgodnie z prawem??z góry dziękuję i wiosny życzę!!
  11. Coś spadliśmy z tematem ostatnio...ja duuużo pracowałem i wybaczcie... ogólnie gmole nabrały realnych krztałtów...w zasadzie zostało mi wykończenie spawów i dogięcie końcówek, z tym że muszę to odłożyć aż mi motonga oddają z serwisu...Doszło kilka zmian konstrukcyjnych...mocowania dolne zostały przesunięte do tyłu i są teraz zaraz przed podpórkami...Pod chłodnicą jest dodany wspornik...Dodatkowy wspornik poniżej miski olejowej...W sumie jest to teraz najniższy punkt w okolicy silnika....Wszystko może się wydawać dosyć lekko zamocowane do motocykla, ale od początku miała to być konstrukcja bardziej chroniąca plastiki przy lekkich upadkach(zwane parkingówkami) niż przy ślizgach...W tym drugim przypadku musiał by być zastosowany 3punkt podparcia do ramy głównej (ale jak dla mnie to rozwiązanie jest bardzo nieestetyczne)Całość zostanie pomalowana proszkowo na kolor czarny(chyba mat)Zdjęcia są w linku podanym wcześniejDodatkowo myślę że zamontuję w końcówkach gmoli na wysokości owiewek lampy led do jazdy dziennej dosyć często dodawane ostatnio do samochodówhttp://www.allegro.pl/item933163551_dodatk...led_drl_e4.htmlAle to może później...nie poprawi to oświetlenia drogi ale pozwoli mi byc bardziej widocznym...czyli bezpieczniejszym :-) zobaczymy...A sprawa borów tucholskich....Postanowione...Ja jadę, miejscowość Ocypel ośrodek Mleczarz...jadę na Aprilce...myślę że kilku znajomych(jedno auto) dołączy do mnie... Jeśli chcecie możemy się wybrać w kilka maszyn i to nie koniecznie tylko Pegi same...zastanówcie się...do końca marca zbieram zapisy co by chętni byli pewni myślę że będzie potrzebna zaliczka myślałem o 50zł od osoby...kasa wpłacona właścicielowi ośrodka bo ja nie lubię sie babrać kasą...Już w pracy mam "obiecany" 3tydzień sierpnia wolnego...piszcie na PV lub dzwońcie pod 501956717 jak coś...
  12. Tak oto po waszych postach postanowiłem połączyć pomysły i stosując środki polecone przez Schoguna wyprać ciuszki ręcznie wg rad Sylwi...Jakie będa efekty zobaczymy, ale mam nadzieję że nie bedzie gorzej niż jest (miejscami niestety już membrana "przecieka")W każdym razię dziękuję wszystkim!!!
  13. Witam serdecznie!!Mam problem, przed nowym sezonem chciałbym wyczyścić(wyprać) spodnie i kurtę na moto (kurtka Modeka shield i spodnie modeka downtown)Słyszałem że pranie w normalny sposób niszczy membranę, więc zastanawia mnie sposób jak to zrobić żeby nic nie zniszczyć...Ewentualnie jestem ciekawy jakich środków używacie do prania a jakich do impregnacji itp...czyli wszystko co wiecie a chcieli byście się podzielić na ten temat.Z góry dziękuję i pozdrawiam!!!PS: na stronie modeki znalazłem tylko tyle:"Wszystkie tekstylia mogą być prane w temp. 30° C. Produktów nie należy wirować oraz suszyć w urządzeniach suszących, gdzie panuje zbyt wysoka temperatura dla podszewki i zabezpieczonych szwów, z których może odkleić się taśma zabezpieczająca. Wirowanie może zniszczyć strukturę membrany. Nie należy też używać płynów zmiękczających ponieważ mogą one zatykać pory w membranie.Zalecamy po praniu zaimpregnować odzież specjalnym sprayem, by materiał wierzchni nie nasiąkał i produkt nie stawał się ciężki podczas noszenia.Zabrudzenia odzieży skórzanej mogą być czyszczone letnią wodą z mydłem. Po myciu lub po jeździe w deszczu należy natłuścić ją tłuszczem do skór. Skóry również nie należy suszyć nad kaloryferem lub na bezpośrednim słońcu, ponieważ staje się przez to krucha, po czyszczeniu należy ją powiesić na mokro by ociekła z wody. "z tego co wiem wszystkie proszki do prania zawierają zmiękczacze wody i tkaniny...więc nie bardzo wiem co zrobić z tym fantem...
  14. Nie, nie pasuje...w zasadzie konstrukcyjnie to dwa różne motocykle... założenie to samo ale metody i materiały inne...
  15. Absolutnie nie miałem nikogo zamiaru obrazić...również nie krytykuję tych którzy wypili sobie piwko na miejscu...ale jeśli już ktoś jest nawalony, potyka się o własne nogi i w chamski i prostacki sposób nagabuje kobiety, ładuje się na motocykle jak na swoje i przeklina jak szewc zasługuje przynajmniej na wyproszenie(co miało miejsce)...
  16. W pełni popieram Pana Piotra...Ogólnie impreza na dobrym poziomie. Organizator może nie wszystko dopiął do końca ale częściowo nie z jego winy (właściciele budynku długo zwlekali z pozwoleniem na organizację targów) Za odśnieżanie parkingów była odpowiedzialna firma z zewnątrz która w tym czasie musiała duuużo zrobić w ważniejszych miejscach. Jak pisałem wcześniej jak dla mnie każdy kto lubi motocykle był na tej imprezie.Szczerze mówiąc zdenerwowała mnie tylko jedna rzecz... Pijani...masa ludzi która albo szła na targi prosto z imprezy albo robia sobie balety na stoiskach. Nie pierwszy raz na czymś takim ale pierwszy raz na taką skalę. Hostessy hmmm czy ładne...mało naturalne jak dla mnie...co do siadania...za skuterki warte 3tys zł jakoś nikt nie zabraniał siadać, nawet jak w pewnym momencie szczylu przewrócił motorek to "sprzedający" go postawił przetarł szmatką i nic się nie stało. Ale nie oczekujmy że z maszynką wartą kilkanaście tys zł ktoś tak zaryzykuje. Poza tym jakoś nie miałem problemów z wypróbowaniem maszyn, wystarczyło podejść, zapytać pogadać i już...nawet udało mi sie pojeździć na moto czołgu marki Beta...(jednocześnie dziękuję za okazję właścicielą). Pan Tadeusz(organizator) obiecał że w przysłym roku również targi się odbędą z tym że później(wiosna a może nawet lato)...ja szczerze mówiac mam nadzieję że tak będzie i pojawię sie na pewno!!
  17. dwa lata temu również byłem na tych targach "w pracy" i spędziłem tam całe 3 dni i jakoś ani chwili mi się nie nudziło...przede wszystkim wieeeeleee rozmów z właścicielami maszyn. Pozwoliło mi to w pewien sposób ukierunkować własne "pragnienia" co to motocykla...dalej będę uważał że warto wydać te 25zł...a co to "jechania tylko żeby się z znajomymi spotkać"idąc do baru żeby z kumplami wypić i pogadać wydasz min. tyle samo kasy na %... a tutaj dodatkowo wrażenia estetyczne...więc myślę że bardziej dociera takie porównanie niż to z kinem...w kazdym razie chętnie "spotkam" sie na żywo i porozmawiam, tak choćby tylko nawiązać kontakt nowy :-P będę się odzieżowo wyróżniał na czerwono i odblaskowo więc zapraszam
  18. A z wieści ogólnych powiem, że tak jak obiecałem dzisiaj dowiedziałem sie godziny otwarci...piątek od 13 do 18sobota i niedziela od 10 do 18 :-)A co do ceny biletów...ja osobiście nie uważam żeby były za drogie...zależy kto co lubi. Pomyślcie że do kina za 2godziny oglądania też musicie zapłacić tyle samo... Wiem że każdy by wolał za darmo wejść, ale organizacja takiej imprezy, miejsce i przygotowania kosztują...a bądźmy szczerzy nikt tego nie zrobi za free kombinując po pracy kogo by tu zaprosić...
  19. Postaram sie dowiedzieć od której do której jest otwarte...2lata temu było piątek od 11-18 sob 10-18 i niedziela od 10-18...w tym roku jeszcze sami nie wiedzą...ale myślę że jutro będę mógł coś napisać!!pozdrawiam serdecznie!!
  20. Pnowie czemu kraków??????Większych miast nie ma??to już lepiej spotkać się49,859179 20,058203strzeliłem na chybił trafił w www.mapa.szukacz.pl (wpiszcie to pod opcją szukanie miejsca tam można wybrać współrzędne) i wam wyskoczy....jak najdalej miast...jak najwięcej atrakcji(góry, woda itp)jak najwięcej NAS!!!!!!!!!!!!!A poza tym zastanówcie się nad faktem integracji...każdy po 300km w siodle, potem mała impreza rano wycieczka i pewnie części będzie chciała wracać bo "czas wolny" nie pozwoli!!wiec szlakiem zamków odpada bo to na caaałyyy dzień jazdy, poza tym jakiś lekki teren i czasu traci się wiecej, a jak turystyka to przynajmniej ja jak mi się gdzieś spodoba to lubię się zatrzymać na chwilę...a poza tym chcąc zrobić większą trasę to lepiej zaplanować coś w wakacje i nie na weekend ale na kilka dni już i razem pojechać...na przykład bory tucholskie na tydzień... w jedną stronę 600km, tam rewelacyjne miejsca na nasze maszynki, domki można tanio wynająć(2lata temu domek 4os koszt za dobę około 100zł)http://www.eholiday.pl/noclegi-vw3017-galeria.htmlPolecam miejscowość Ocypel...malutka mieścina ale baaardzo urodziwa...no i w okolicy100km jest wiele do zobaczenia...włącznie z morzem :-)wiec jeszcze raz na teraz proponuję coś mniejszego zeby się poznać a w wakacje wspólny wyjazd na dłuższy czas...ale za to jak przyjemny!!!!
  21. A ja wam powiem że to zachowanie policjanta wcale nie było złe czy coś...Widziałem ten "serial"(TV puls tytuł "Dyżur")mam go nawet nagrany...I moim zdaniem postępowanie policjanta było pawidłowedlaczego:-nie utrudniał zabiegów medycznych prowadzonych na poszkodowanym...-wina była ewidentnie motocyklisty(jechał jako jedyny na drodze)-poszkodowany był przytomny i zorientowany, dokładnie potrafił opowiedzieć przebieg zdarzenia-policjant wykonywał swoje obowiązkiCo innego bezpośrednio na miejscu zdarzenia, to jest określone prawnie i każdy ma obowiązek najpierw udzielić pomocy ofiarze wypadku!!Pracując na izbie przyjęć w szpitalu 2x osobiście byłem świadkiem podobnej sytuacji...raz dla kierujacej rowerem mandat 500zł(spowodowanie wypadku) a raz dla kierującego samochodem 500zł plus zabranie prawa jazdy(spowodowanie wypadku pod wpływem)... Obydwie osoby miały obrażenia które trzeba było leczyć w szpitalu...Słysząc o takiej sytuacji od razu nastawiamy się przeciw policjantom...Jednak dokładnie tak samo wygląda sprawa naszej "popularności" wśród społeczeństwa... Tak jak mówił Giemul...kilka razy miał styczność z policjantami raczej na plus...Ja również...i stawiam że gdyby o takich spotkaniach mówić częściej to z czasem wizerunek policji by tez się zmienił...Nie wymagajmy od innych czegoś czego nie umiemy wymagać od siebie!!!!!!!
  22. hola hola panowie!!!a termin może ustalimy wcześniej... bo ogólnie zabrzmiało trochę pospolitym ruszeniem!!!
  23. Zbyszku a zdjecia jakieś mógłbyś pokazać??byłbym bardzo wdzięczny puki mogę zmiany wprowadzać w moich...
  24. hmmm...jeśli mógłyb samemu coś zaproponować to ja osobiście wolałbym "kołową" trasę...czyli startujemy gdzieś z jakiegoś miejsca zbiórki pośrodku nas wszystkich żeby w miarę każdemu pasowało, robimy trasę powiedzmy na jeden dzień a wieczorem wracamy w miejsce gdzie można przenocować(zintegrować) a rano każdy do domu będzie miał w miarę równo...takie moje skromne zdanie...
  25. He he he...ja jak coś to nawet szmatką się nie bawię...tylko normalnie ręką przytykam...no ale mam nadzieję że spełni się w tym roku jakies spotkanie i "przelejemy" wspólnie dowody wdzięczności...pozdrowienia!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.