Kivan

Hm, chodzi CI o BMW F 650 GS? bo on ma chyba mały zasięg na jednym baku.

Będzie ktoś w czwartek na XTZ 660, ale z lat 90' ?

W porządku, czekam na telefon . Hm, no to dość ciekawie się prezentuje, a który rocznik miałeś? I jeszcze, kanapa dość spartańsko wygląda, jak jest z komfortem? W końcu na tym moto powinno się długo siedzieć.

Jestem sentymentalny co do tego moto .

Ja bym tylko chciał się odnieść do tego odkręcania i mocy F4 - owszem da się nią stanąć na kole, ale ten motocykl powinno zaliczyć się do szosowo-turystycznych a nie sportów. Jest zupełnie inny jeśli chodzi o charakterystykę silnika, ma strasznie mulasty dół. Oczywiście, kojot(sentymenty do starego aero) potrafi pokazać pazur od samej jedyneczki, ale na mój gust jest bardzo, ale to bardzo przewidywalny. No jest jedna rzecz która wyróżnia go od innych tego pokroju- masa- jest zdecydowanie najlżejszy, ale dalej mega elastyczny. Powiem tak, o prawku wypowiadał się nie będę, chcę aby motocykl trafił w jak najlepsze ręce, jeśli przyjedzie napalony nastolatek który przy samym ruszaniu będzie odkręcał go do 10k (zakładając że nie jest rajdowcem) to mu od razu podziękuję, bo kojot dał mi 3 sezonu świetnej współpracy i też coś jestem mu winien.

http://www.motocykle.slask.pl/topic/128481-s-cbr-600-f4-indywidual/#entry715572 a masz . W tym tygodniu mu hamulce robię.

Ja dalej uparcie przy F4 stoje, mimo 110KM jest strasznie potulny. No i jest cholernie wygodny. Odnośnie jazd próbnych- jeździłeś na stosunkowo nowych motocyklach, a prawda jest taka że wszystkie genialnie się prowadzi i jakbyś mógł brał byś każdy. Ewentualnie obejrzyj się za Africa Twin, Tenere (ta stara mnie kusi), Thundercat (prawie to samo jak F4- powyżej 9tyś obr/min włącza się nadświetlna), Vulcan (ale on dość cieżki). Tylko przy Africe i Tenere licz się ze spalaniem. A w ogóle jeździ ktoś z forum na Tenere? Bo bym się z chęcią przymierzył jeśli byłaby opcja.

Masakra. To gdzieś jeszcze był jeden filmik... o tu: Mechanik .

W ramach autoreklamy ale nie tylko, bo z doświadczenia, mogę Ci F4 polecić. Sport+ turystyk- bardzo elastyczny.

Ja bym jeszcze jeden temat poruszył- rozwalają się goście bez prawka, szaleją po drodze, a potem media to nagłaśniają i co mówią? Że motocyklista się rozwalił bo zapier*****. Co jak co, ale ja jako motocyklista nie chcę być porównywany i nie chcę odpowiadać za kogoś kto nim nie jest.

Jeśli nadal Ci potrzebne to na moim starym forum (które już umiera) zrobiłem dział z serwisówkami, nawet po PL się znalazła, ale ta to taka biedna; http://cbr600f4.cba.pl/viewtopic.php?f=21&t=30

Jeśli masz możliwość to może podrzuć parę fotek . Taki mini tutorial jak wyjąć silnik .

Śruby to albo 13 albo 17, ale chyba 13. A może 15tki? kurde . Musiałbym sprawdzić . Albo najlepiej napisz jakie jak już tam grzebiesz . Co poodłączać? Wszystko co idzie do silnika. Po złożeniu napisz ile Ci części zostało .

Kurde, chociaż światła by w tym moto wyłączyli... Daleko go wywaliło.

Ze wszystkich samochodów które mieliśmy Diesle były najbardziej wytrzymałe . Możliwe że skończy się na Corsie B z 2000r. za jakąś mniejszą sumkę .

Myślałem o nim, ale jest dla mnie za duże, nie musi być to auto rodzinne. Myślałem jeszcze na Punto II, Tigrą(ale jak to znajomi mówią to babskie auto), A3 (ale nie przeznaczę aż tylu funduszy, a w minę pakować się nie będę), micra(nie ta nowa, tylko wcześniejsza). Wszystko możliwie w Dieslu tylko Tigra w gazie(choć ponoć auto na gaz to nie auto) . Ogólnie na samochód chcę przeznaczyć do 7-8tyś bo jeszcze kolejne moto trzeba kupić jak kojot się sprzeda(a jak nie to w kojota dopakować ). Dlaczego diesel? Te silniki są mało awaryjne, i patrząc po cenach ropy w stosunku do cen benzyny to jednak Diesel- nie stać mnie (dopóki jestem studentem) na samochód z jakimś TSI .

Dlaczego wyleczyli? Szukam małego samochodziku, który niewiele pali, mało się psuje, posiada jakiś standard, a służyłby mi do dojazdów na uczelnie. Są w sumie 2 typy jak narazie, albo Corsa (B lub C, ale za swoj budżet trochę C się boję kupić) i Clio- bo oba mi się podobają. No i w sumie chciałbym auto w dieslu, dlatego odpadła np. civiczka, colt chyba też tylko benzynowy jest. Golf mi się nie podoba- jest to najgorzej zaprojektowany samochód jeśli chodzi o rozkład miejsca. No i autkiem będę śmigał raczej tylko ja, rzadko przewidziany kurs w 4 osoby(ale może się zdarzyć więc bez tylnych miejsc się nie obejdzie) i dlatego też chce auto 3 drzwiowe.

Tylko co by Ci butów nie zeżarł .

A mówią, że ta Holandia to taki wolny kraj .

Dlatego patrze po śląsku . Tak patrząc po nim, to chyba tył był robiony, ale szczerze powiedziawszy nie przeraża mnie to, i tak w ciemno nie wezme .

No właśnie czytam trochę i może być sporo rzeczy, choć najbardziej urzeka mnie historia że komputer się spalił- ale wiem że w tym egzemplarzu(przynajmniej z rozmowy tel. wynika) komputer działa. Koleś ma 2 zastrzeżenia- właśnie ten abs i świecąca kontrolka z poduszki-mimo że auto nie miało stłuczki (choć mój ojciec w alfie też tak ma że mu się świeci, a na 100% wypadku nie było). Cena dość niska, więc lekkie obawy są. Ale warto zobaczyć (podskoczyć z mechanikiem) bo nie wszyscy to naciągacze.

Czy ktoś może zna to Clio? http://otomoto.pl/renault-clio-1-5dci-80km-2002r-lift-C25584352.html ? I mam pytanie bo może ktoś jeździ, co może być przyczyną że w wilgotne dni włącza się kontrolka ABS? Pozdrawiam.

To gdzie mieszkasz, że nie możesz tam kursu zrobić?

To jest właśnie Fąfel . Też A.Geniculata .