sprytny78

Żal ściska...dziś kolega zadzwonił powiedzieć, że moto ładnie chodzi i wszystkim się podoba!...Postanowiłem, że jak tylko się odkuje to zaraz kupie sobie taką i od razu przerobię ją na draga...

...siemanko!

...mnie też nie zraziła pierwsza gleba i dzwonek,na szczęście nie groźny(dojechałem do kumpla na rondzie w Katowicach,on zahamował a ja już nie...),ale powiem, że nauczyło mnie to pokory bo przestałem czuć się jak Mistrz Świata!..Weź dziewczynę na jakiś plac, tak jak koledzy piszą, i pomału próbujcie...to prawie tak jak z sex'em(o ile go uprawiacie ...)...step by step...

...Wczoraj wieczorem,około 20,moje kochanie poszło w inne ręce...Sprzedałem z przyczyn finansowych (tą którą mam w avatarze) została mi jeszcze VTX(której nie sprzedam..).Myślałem że co tam sprzedaż, pójdzie i tyle...a tu jak już kolega z Rudy Śl. po nią przyjechał,z kasą ,napalony z błyskiem w oku, to zacząłem się wahać, sentymenty mnie naszły- w końcu to był mój pierwszy w życiu motor!!!...Fakt, został mi jeszcze jeden,i to niebagatelny bo ooogromy,ale ta mała skubana VT 1100 miała w sobie to coś...Kooorwa maaaać!!!!! Tylko ja tak miałem czy to jest normalne...?

...ja tam uważam że im więcej miśków na motorach tym lepiej.Skończy się kozaczenie na jednym kole po osiedlowych drogach lub 200km/h po mieście między przechodniami z małymi dziećmi, jak jeden z drugim zabulą po 500 i zainkasują po 10 pkt. karnych..

...jakoś nie widzę takiej akcji...Z ostatnimi wyjazdami na bramki było kiepsko z frekwencją a co dopiero śmigać 300 kilosów(na cały dzień-musi być roboczy bo w weekendy MI nie pracuje) do warszafki....Chyba,że wspomoże nas brać motocyklowa ze stolycy to wtedy może się udać, inaczej będzie klapa bo pojedzie 8 motorów i tyle z tego bedzie..

Koorwa, centralnie mnie zatkało...brak słów.Kiedyś jechałem sobie samochodem przez Zabrze i kątem oka zobaczyłem dwóch małolatów kopiących jakieś zwierzę uwiązane na sznurku...Zawróciłem i podjechałem do gówniarzy obczaic co kopali-to był mały kotek...Wysiadłem i zacząłem gadać do kolesi o co biega,że może ja teraz zacznę ich tak kopać, itd...Chłopcy trochę zdębieli...Odwiązałem kociaka który w te pędy się ewakuował ile sił w nogach...ale kolesie nie dali za wygraną!..Zaczęły się pyskówki i machania łapkami ale w pobliżu stali panowie od jaboli którzy się właczyli do rozmowy i kolesie-chojraki wymiękli...Nie wiem jak potoczył się los małego kociaka ale mam satysfakcję, że zareagowałem...

...no i tu jest pewnie pies pogrzebany.Ciekaw jestem, jakie stawki są zapisane w tych tajnych umowach, bo jak narazie to nic o nich nie wiemy a pewnie są kluczem do rozmowy z SE i opinia publiczną..

...i jak tu nie zgodzić się z Drzewieckim???SE będzie się bronił długo i zacięcie!..Jeśli mają po swojej stronie ministerstwo to nie ma co im się dziwić...Pan wiceminister miał rację mówiąc, że stanął po stronie skarbu Państwa, gdyż chodzi tak naprawdę o ewentualne odszkodowania dla SE za zmiany umowy koncesyjnej...a te pewnie byłyby wysokie...Chore jest to wszystko i tyle.Nie zdziwiłbym się, gdyby nagle się okazało, że ktoś "tam na górze" ustanawia prawo zakazujące w ogóle wjazdu motocyklistom na autostradę A4!..Oj, czuję ,że będzie się działo na wiosnę, będzie się działo...

Siemanko, nie ma to jak Hondzina!

Siemanko!

Siemanko!

...no,korek był nieziemski,trzeba przyznać..Zakupy takie sobie....Ale najbardziej mnie rozbroili kolesie z używanymi kurtkami po 350,400 zł podczas gdy inni sprzedawcy mieli nowe,nie śmigane po 400,450 zł...Ach, ten kapitalizm....

Mnie się pomysł podoba.......ale mogą nam zarzucić, że nie mamy odliczonych pieniędzy...Więc może ustalić, że za pierwszym razem wszyscy płacą 100 i 200 a następnym po grosiku...Kooorwa, niech ta wiosna już nadejdzie bo szlag mnie trafia!..

...żałosny koleś!...Na terenie zabudowanym 200km/h to chyba najgłupsze co można zrobić.O ile się nie mylę widać tam przejście dla pieszych, tuż przed tym drugim rondem, a koleś ma grubo ponad 100!..Jakby mu wyjechał puszkarz to byśmy mu świeczki stawiali a jakby, nie daj Panie Boże, jakieś dziecko to byśmy się składali na na leki dla potrąconego dziecka...Idiota, takie moje zdanie!

...policja??Bez żartów...parę lat temu ukradziono nam mała fajna toyotę.Poszliśmy z kobitką na policję.Koleś w niebieskim mundurze pisze raport,odpowiadamy na pytania itp itd..W pewnym momencie pan stwierdza...oj,wątpię żeby się samochód znalazł,ale cieszcie się bo macie AC....Nie muszę chyba mówić, że mnie zatkało,no bo skąd niby takie wnioski?...Na szczęscie miałem AC i uznałem że nie warto robić zadymy...ale potem długo jeszcze na allegro pojawiały się częsci,lampy,drzwi...Kradzież motocykla to robota dla profesjonalistów, ludzi którzy wiedzą czego chcą i po co kradną, moim zdaniem.Zawsze jest ryzyko, ze ktoś Ci gdzieś rozpozna kradziony motocykl lub jego część.W przypadku kradzionych samochodów rynek na części jest ogromny,praktycznie nie do skontrolowania.A w przypadku części motocyklowych rynek nie tylko jest mniejszy i to o wiele, co i hermetyczny. bo zawsze gdzieś ktoś kogoś zna.Słyszałem o kolesiu,któremu kilka lat temu zajumali moto, choppera.Razem z kolega pojeździli po oltimebazarach i grzebali po necie, aż znaleźli na allegro kolesia,z zerową iloscią komentarzy,oferującego jakies tam częsci do takiego skradzionego modelu.Wybrali się bo nie było daleko,a że mieli na siłowni wielu kumpli....Ale potwierdzam, uważać trzeba, bo słynne niemieckie powiedzenie-"nie wiesz gdzie na wczasy?Do Polski jedź, twoje auto tam juz jest..."ma swoją moc...

...no, z daleka widać i czuć jak ta sprawa śmierdzi..och,dużo bym dał żeby poznać takiego sędziego co takie wyroki daje!..Mam kilka spraw w których ktoś z takimi umiejętnościami i kompetencjami by się przydał.Kurczę, jak są potrzebni to ich nie ma,wtedy sami elokwentni i prawobojni-wyroki iście salomonowe....Ech, ten nasz kochany kraj...

....czyli wnioskuję z powyższych wiadomości i doniesień,że po raz kolejny usiłują zrobić nas w konia.Pamiętam, że SAM mówił, iż nic w tej sprawie nie da się zrobić bo to nie do niego należy inicjatywa.To samo mówili urzędnicy z Ministerstwa... Po spotkaniu w sejmie na Komisji dowiedzieliśmy się,a przynajmniej wywnioskowaliśmy,że jest kilku ludzi w rządzie zainteresowanych finansami SE i ich samowolą jak i nam przychylnych.Znikli? Następnie usłyszeliśmy jak wiceminister w TOK FM gadał,że motocykliści to psychopaci bo szaleja na motocyklach i obniżanie dla nich opłat jak i uleganie ich żądaniom jest nie na miejscu bo z terrorystami się nie negocjuje.. Teraz czytam, że wymaga to wszystko zmiany ustawy,konstytucji prawie,zmiany prezydenta,wojny i nie wiadomo czego bo nic nie jest możliwe a SAM jest nam przychylny,moze by nawet 10% zniżki dał.... Generalnie jest tak moim zdaniem-nie chcą obniżki opłat ani ich zniesienia ponieważ boją się skutków społecznych-a co jak kolejna grupa,np kierowcy TIRów się zaczną upominać o obniżkę,potem lekarze,potem emeryci i renciści,miłośnicy piwa i deskorolkarze?Więc nas kręcą, mamią, kłamią i ściemniają...A najfajniejsze jest to że idzie Wiosna,trochę na nią poczekamy jeszcze ale kiedys nadejdzie a wtedy.....

...mnie zatkało!...Może by się tak SE nauczył jak należy traktować motocyklistów...

...ja miałem kiedys przygodę z kolegami....Jechaliśmy z w grupie około 10 motorów, same choppery z pustymi wydechami więc i słychać nas było na kilometr.Nagle na drogę wyskoczył pies i stanąl a myśmy go po kolei omijali z hukiem... Moim zdaniem psina był agentem jakichs służb, wprawionym w bojach i zaznajomionym ze stresem...bo nie ruszył się nawet na centymetr!!!!!! Masakra.Wszystkim być może uratowało to życie bo nie wiadomo jak by sie wycieczka skończyła gdyby...Ale jeszcze przez miesiąc wspominaliśmy z podziwem psinę.

...a o to tu w tym wszystkim chodzi (poczytajcie komentarze pod spodem, a zwłaszcza kolesia z okiem jaszczurki w awatarze...)http://biznes.onet.pl/autostrada-na-zakrec...2,1,prasa-detalKasa kasa i jeszcze raz kasa...Boże jak ja czekam na ta wiosnę!...

Po przeczytaniu tego jestem lekko zaniepokojony... http://biznes.onet.pl/slaskie-miasta-ida-n...49,1,news-detal .....bo może się okazać ,że na wiosnę będzie już po wszystkim...he he he ...Nie, myślę że raczej pojedziemy na bramki, ale jak się czyta takie rzeczy to przypomina mi się jak to niektórzy się śmiali z naszej akcji...jakoś ich nie widzę i nie słyszę...

Do wiosny,powiedzmy że 20 kwietnia zostało 102 dni...Chyba, zeby już w marcu było jako tako to nawet 80 dni...Kawaleria czeka!

...oj widzę, że wieeelka polityka zaczyna się mieszać w tą grę!...No bo jeśli zaczyna wojnę prezydent Jaworzna to może się tam zaplatać np. CBA lub ABW i poszperać czy przypadkiem na niego czegoś nie maja... Fajnie!...Pomyślał by ktoś o tym jeszcze parę miesięcy temu?... ...jeszcze się okaże, że nagle CBA dokona spektakularnej akcji zatrzymania prezesów Stalexportu a prokurator zamknąwszy ich w areszcie (wydobywczym...)zacznie śledztwo... ...albo podczas kolejnego natężenia ruchu motocyklistów na A4 zjawią się jednostki AT i szwadrony policji z psami i długą bronią w znacznej liczbie, po czym zaczną się aresztowania, przesłuchania i deportacje... Do kwietnia,powiedzmy 20(powinno już być cieplej niż dzisiaj...), pozostało 103 dni...

...Giemul, wyluzuj, jak piszesz o granatach to zaczynam się martwić że zaraz sie do nas Lepper przyłaczy... ...a IM właśnie o taki oddźwięk chodzi!..Chociaż przyznam się, że jak sie słucha takiego wywiadu to nóz się w kieszeni otwiera!..Myślę, że SE będzie zależało na tym aby nas do jakiegoś "chuligaństwa" sprowokować bo to ładnie będzie w potem w TV wyglądało.Niewykluczone, że jakiś dziennikarz zamieści na wizji w TV zapisy z forum a tle głos.."chuligańskie towarzystwo..ludzie Leppera...anarchiści.." Ps:Giemul, czy Ty przypadkiem nie miałeś na zbyciu kiedyś Syjamów?