sprytny78

Moga nam w samochodach przetrzepac WSZYSTKO,łacznie z gaśnicą i ksenonami bez spryskiwaczy lub ciemnymi szybami.Warto zaznaczyć podczas kolejnej akcji,ze jadąc samochodami kazdy odpowiada sam za siebie i na własne ryzyko uczestniczy.Może sie okazać,że wkurzeni gliniarze telefonami "z góry" , zaczna się na nas wyżywac i pare dowodów poleci...Ci którzy nie sa pewni na 100% stanu swoich bryk lepiej niech wsiądą na moto lub umówia sie z kolegami,po co potem zgrzyty...Kosma,KAWALERIA czeka na sygnał!.. A moze nie umawiac sie juz na 3 stawach jak ostatnio, tylko jechac od razu na bramki i spotkanie umówic na parkingu za bramkami?Nikt nie wiedziałby ilu nas jest,ani co sie szykuje dopóki nie okazało by się , że z policji z Wrocławia by dzwonili do SE błagając o zwolnienie bramek z powodu korka na A4?...

...po prostu,umawiamy sie na parkingu za bramkami,jest tam miejsce na kilka motocykli,i tyle!..Kto chce jechac autem jedzie autem,kto motocyklem jedzie motocyklem i wszystko.Wtedy naprawde wiadomo,ze nie ma organizatora,nikt nie moze określić ilu nas jest zanim dojdzie sprzęrzenia na bramkach,typowo spontaniczna akcja,np za tydzien w piątek lub w sobotę,CAŁY DZIEŃ!..Zgadujemy sie na PW co do godzin i zjezdżamy,małymi grupkami,po ilu sie tam umówimy....

...no i stało się,zawsze gdy wygrywa "opozycja",w jej szeregach zaczyna sie ferment...Ja również jestem za tym żeby poucinać niektóre wątki i niektórych psełdo-forumowiczów,wprowadzając odpowiednie zasady uczestnictwa,inaczej nasze forum zacznie przypominac idiotyczne komentarze na onecie...Co do soboty,byłem i wiem,ze znowu bedę.Walcze w swojej sprawie bo nie chce płacic za coś,co na moje,CIĘŻKO ZAROBIONE PIENIĄDZE nie zasługuje.Jesli ktos zapomniał o co w tym wszystkim chodzi to przypomne-czy jest wiara w to czy jej nie ma-autostrady w tym kraju bedą.Mieszkam w miejscu gdzie obok własnie się buduje A1 i wiem,ze ma byc za parę lat gotowa do Pyrzowic,a może nawet dalej.UE nie na darmo finansuje to przedsięwzięcie,więc wiem,ze napewno się stanie,niezaleznie kto bedzie premierem lub prezydentem.Ja za autostrady nie chce płacic poniewaz nie czuje sie inny niz moi koledzy z Niemiec,równiez motocykliści.Kosma,wierzę,ze wiesz co dalej.Co jeśli SE obniży opłaty o np. złotówke lub co jeśli nadal bedzie stał na stanowisku, ze nie moze..,lub jeśli nadal bedą Cie zwodzic w rozmowach.Czy chcesz czy nie stałeś sie 'przywódcą' tej akcji,ludzie na Ciebie patrzą i czekaja na wytyczne.Ja jestem z Toba,mimo,ze nie wszystko mi sie podoba..Zastanawiam sie na przyszłosć,czy nie lepiej by było,zamiast spotkań na "3 stawach" od razu jechac na bramki?..Pomyślcie!..Ze wszystkich stron,z kazdej-nawet polnej dróżki-wyjeżdza motonita i nikt nie wie ilu ich bedzie,może tylko 3,moze 300 a moze 1300..

SE wie, że sezon sie kończy...i NAPEWNO śledzi prognoze pogody na sobotę.Analizując,stwierdzam,że albo liczą na nasze wypalenie albo mają coś w zanadrzu...Jeśli by odpuscili i przystali na nasze postulaty,ryzykują,ze za nami pójda inni-kierowcy tirów,kluby samochodowe,kluby CB i inni.Dlatego sadzę,że nie odpuszczą...Ufam Panu Kleksowi,zakładam,ze jest zaplanowane co jesli Oni złamią ustalenia...Do zoba!PS:proponuję dla ekipy z Zabrza,zbiórke na stacji BP na ul.3 Maja ok 14.20-30.

...a mnie sie wypowiedź tego pana podoba,taki zatroskany o społeczenstwo i małe dzieci jak mało kto.Ja lubie jak tacy ludzie angażuja sie w sprawy o znaczeniu narodowym bo przynajmniej utwierdza mnie to w przekonaniu,że ktos sie o mnie troszczy i że komus na mnie zależy!..Im wiecej ludzi tak sie wypowie w mass-mediach tym lepiej dla mojego samopoczucia.To tak jak z koncertem Madonny-gdyby nie tak dużo wyrażanej w gazetach i telewizjach troski innych o moją moralnosc,nigdy bym nie czuł tej radosci jaka mi dało ogladanie tego widowiska na zywo!...

Pomysł z ulotkami mi sie podoba,moge nimi zasypac Zabrze,gdzie duuuzo ludzi przemieszcza sie A4 weekendowo w kierunku Krakowa...

...no właśnie jak jest z tymi maszynami?...Bo na moich jelczach VT 1100 i VTX 1300 nie bardzo sie widzę robiącego slalomy i z nogami w górze...

Amen.

...gadałem dzis z kolegami policjantami na ten temat.Są sceptyczni.Gadałem już z kilkoma ludźmi i też sa sceptyczni.Mam wrażenie,że w tym kraju nikt w nic nie wierzy,a juz zwłaszcza w ludzka solidarnośc i mozliwośc wpływu na rzadzących.Na moje argumenty, że takie akcje dały rezultat w UK wzruszano ramionami"...to na wyspie,tam można,u nas to co innego..."Nawet moi koledzy z pracy jeżdżący na motorach nie chcą sie zapalic zbytnio do pomysłu,twierdząc,że wola pojeździć a nie stac w korkach.Wkurza mnie to!..Boje sie,ze będzie kupe gadania a mało czynów...

Ja sie piszę,akcja mi sie szalenie podoba,dzień obojetny.Pogadam z chłopakami z pracy,jest nas 10 ,powinni sie dołaczyć.

Mamy w Mikołowie dośc fajną grupe motocyklistów,ok 15,16 osób,i wszyscy na niego narzekaja...Koledze nie potrafili znaleźć usterki,motor był słaby,krztusił sie itp....no okazało sie że jedna swieca nie paliła...Masakra jakas.Moze i sam Ratka jest w porzo ale jego pracownicy ponoc juz nie...Nie wspomne juz o KOSMICZNYCH cenach,rodem z NASA...

Potrzebuje namiar na jakiegos dobrego mechaniola do mojej VT 1100 w Zabrzu lub Katowicach,ale odpada Ratka,koles z Grzybowic czy Toka Motor z Rudy Śl(Mam z nimi złe doswiadczenia...)Ktos kto by sie znał na gaźnikach i ogólnej mechanice jak i corocznym serwisie.Hilfe!!