diobol

podokrecaj wszystkie śruby... Może masz luźne koło albo mocowanie silnika

swoją drogą ciekawe czy jest w Polsce albo wogóle w Europie taki odcinek gdzie nie ma stacji (nie zboczając z trasy) przez 200km. Wtedy jak dobrze popałować to sportem nie dojedziesz.

jak znajdzie się na tym forum chodź jeden użytkownik dokładnie takiego auta z takim silnikiem i rocznikiem i jeszcze będzie miał na sprzedaż to oddam Ci swój moto no ale powodzenia życzę

nie no czemu zaraz emeryt. Widać że wali często długie trasy to moto idealnie zmienił. Gratulacje. A hajka się już sprzedała? nie chce kupić pytam z ciekawości

Nie no na moje oko to on z każdej strony jest poobijany, skoro przeleciał do tyłu to zrobił pewnie kilka koziołków. Naprawa do stanu idealnego przewyższy wartość tego modelu. Zostaje sprzedaż, tania naprawa albo przeróbka na stunt psa Szczęście że nic się nie stało ale widać że miejscówka bardzo dobrze wybrana do ćwiczeń tak więc sam sobie zawdzięczasz tak małe obrażenia. Powrotu do zrowia

nie ma czegoś takiego jak prawdziwy motocyklista czy nieprawdziwy. Są głupcy i ostrożni. Ten z filmu wraz ze swoimi kolegami z pewnością należy do tych pierwszych. Nie ma nic głupszego jak na "dobrych prostych" w mieście ekipką śmigać gdzie jeden mądry nadaje zabójcze tempo a inni za wszelką cenę muszą je utrzymać żeby nie wyjść na miękkich siurków. PS. Goście mieli grubo ponad 100, z chęcią powiedziałbym że mieli bliżej 200 jak 100 ale zaraz mnie tu pojadą ze nie mam prędkościomierza w oczach. Ale sam fakt jak motocykle z filmu oddalają się od samochodu (który pewnie też nie jechał przepisowe 50 ) mówi sam za siebie. Ale co tu gadać przecież najważniejsze w życiu jest zap*rdalanie

"...kierowca hondy zginął ponad trzysta metrów od miejsca, w którym zatrzymał się motocykl"O Shit to ładnie musiał zadupczać

W końcu będziesz kręcił dobre czasy na wyrazowie GRATULACJE

Apropo przepisów przedstawię wam dwie sytuacje które nagminnie ludzie różnie interpretują, do tego stopnia że już sam nie wiem jak powinno się zachować.1. pojazd wyjeżdża z podporządkowanej przecina dwa pasy do jazdy w jednym kierunku staje na wysokości pasa zieleni i skręcając w lewo na którym pasie powinien się ustawić. Na skrajnym prawym czy najbliższym sobie lewym ?2. Sytuacja 2 dotyczy konkretnego skrzyżowania w Katowicach. Rozdzieństkiego z Dudy Gracza http://www.zumi.pl/namapie.html?qt=&lo...amp;x=0&y=0Jadąc od strony Dudy Gracza zamierzam skręcić w lewo na rondo. Są trzy pasy do dyspozycji skrajny lewy przeznaczony tylko do zawracania (wiec tu nie ma wątpliwości), środkowy do jazdy w lewo i skrajny prawy także do jazdy w lewo. Czyli mam 2 pasy do skrętu w lewo ale za skrętem są 3 pasy (lewy do wjazdu do tunelu, środkowy do jazdy na rondo i skrajny prawy do jazdy na rondo). Pytanie zasadnicze: na którym pasie trzeba się ustawić by mieć prawo zająć pas lewy jadący do ronda ?

Też myślałem kiedyś o takiej ale padło na fajera. To jest 2004 r ? Ile dałeś ?

Ale kloc, kolor do bani, mocowanie tablicy do bani, komin pewnie waży 1/3 wagi motocykla no i ten rażący napis na baku FAKE !! a już myślałem że będzie chąda ;)Tak czy siak gratulacje i uważaj na tej motorynce

przykra sprawa... nie wyznaje hasła CHWDP ale jednak czasami jest prawdziwe

przede wszystkim widac ze swirzak bo kupil moto i kurtke ale rekawic juz nie ma

nie wiedziałem że da się palić gume na trawie

kur** w ten sam dzień terlicko i kur** od 3 dni nie bedzie mnie w Polsce

możesz podarować mu "za darmo" w postaci darowizny do kwoty 9.637 zł. Od rożnicy w wartości będziesz musiał odprowadzić podatek (chyba 2% coś takiego).Być może w przypadku dóbr materialnych można obdarowywać na większe wartości ale wymaga to wypełniania jakichś druczków u Urzędzie Skarbowym.Najpierw jednak na Twoim miejscu sprawdziłbym koszt transportu motocykla do Polski. Ostatnio miałem styczność z podobną sprawą. Transport maszyny Polska-Algieria trochę mniejszej niż motocykl, ważącej ok 150kg kosztowałby ok 15tyś zł w obie strony czyli w jedną stronę ok 7,5 tyś. Oczywiście mówimy o rodzaju przesyłki. Taniej chyba wyjdzie jak zrobisz sobie na nim wycieczkę do Polski wliczając prom paliwo itp.A najlepiej jakbyś go sprzedał i przelał kase do Ojca który kupiłby sobie takiego samego w PL

z tego co piszesz to wygląda to na porwanie. Podjeżdża audi z piskiem opon otwierają się drzwi wciągają psa i uciekają. Może zadzwonią dla okupu. Kiedyś znajomy wypuścił psa na dwór (Naptika) rasy sarenka. Po paru dniach dostał telefon że mają jego psa i oddadzą za kilka butelek jabola. Porwania dokonali miejscowi menele.

Są odpowiednie osoby ale nie będe wskazywał palcem bo mogą sobie tego nie życzyć. Trzeba trochę poczekać bo nie wszyscy codziennie siedzą na forum, a większość nie przegląda wszystkich tematów tylko te najbardziej popularne. Proponuje Panie Kamilu pośledzić dział "Ku przestrodze" bądź troszkę poczytać forum i ewentualnych kandydatów pytać na PW.

Wrócilismy. Było nieżle... policja powiedziała że jeśli już mamy strajkowac to żeby jechac za bramki i jechac powoli a nie blokowac autostradę. Ogólnie korki dziś były z każdej strony w ciągu całej akcji mało kiedy przekroczyłem 50km/h. Prawie mi się sprzęt zagotował w pewnych momentach. Dawajcie reportarze i artykuły zobacze co mowili.

jak wygląda sprawa. Dużo osób się wybiera? bo z tego co widze to nie ma juz takiego zainteresowania.

byłem rok temu i nie do końca jest to wyścig mistrzów prostej. Przyjedz i zobacz to zmienisz zdanie. Rok temu jeden gość dublował nawet najszybszych tak więc nie wystarczy kręcić 299 na prostych.