MiloszRR

Może jakieś numery? VIN, Rejestracyjny?

To się jeszcze okaże.

Nic jej zbytnio nie zrobią bo to pani PROKURATOR. Znam te tereny a info dostałem od znajomych z okolic Torunia. Makabra jakaś.

Już pisałęm, ciśnienie walić takie jak zaleca producent, inaczej opona zużyje się zbyt wcześnie. Ciśnienia podawane na ciepło!

Pewnie długością skoro są 2.

Albo do świstaka albo do mnie. Tak będzie najprościej, najszybciej i masz pewność że cię nikt nie oszwabi.

Uśrednioną cenę z allegro.

Mechanika pojazdowa weźmie, odbierają to od nich wyspecjalizowane firmy i jeszcze za to płacą.

No i licznik pewnie w milach.

Bo to bardzo miękka opona która na drodze schodzi w oczach a jest nie do wykorzystania, zajebista na tor gdzie można ją wykorzystać.

Tyle ile przewidział producent, czyli 1,2 tył i 1,7 przód jeśli masz obie D211. Pomijając fakt że 211 to nie są opony przeznaczone na drogę.

Zbyt wysokie ciśnienie jest niebezpieczne, opona nie pracuje w sposób jaki powinna, motocykl gorzej się prowadzi, a opony przedwcześnie zużywają.

A po co?

Owszem sprzedane, rozmawiałem ze znajomym od sikory i mówił że sprzedali, i nie wzięli nawet 1/3 sprzętów które na salonie stały. Pojechałem tam raczej towarzysko niż oglądać, jedyne co chciałem zobaczyć to S1000 nowy, ale niestety był tylko stary bo nie dojechał jeszcze z WWA.

D211 to 1,2 na ciepło, to opona niskociśnieniowa jak pisałem wcześniej. Na racetec'ach jeździ się rewelacyjnie, ta na zdjęciu to akurat K1.

No to graty, może się spotkamy na jakimś torze

NIe, to takie powiedzenie. A nawet jakby to co? Baksiu, jakbyś miał jakieś pytania odnośnie eSy to pisz, wiem już praktycznie wszystko o niej.

A wiesz o tym ze to opona niskociśnieniowa? i ciśnienie w okolicach 1,2 bara na ciepło?

Jak niema już tzw pasków strachu po bokach opony.

NO tak, lepiej było płacić 9 zł za bramkę. :/ SAM jest prywatną firmą, za darmo byś chciał jeździć? Udało się chłopakom coś wywalczyć to jeszcze narzekanie.

Uszczelniacze dobierasz z katalogu, olej lejesz taki jak podany w serwisówce.

Taz, zdarzenie mogło się zacząć kilka ulic wcześniej, zanim ktoś trafił na to kamerą. Kierowca stuknął motocykl i na tym [powinno się skończyć, a ze strachu przed dostaniem w ryło próbuje przejechać człowieka, to już trza mieć nasrane w garze.

Aha, to zrozumiałe, przygotuj się na batalię.