rozan Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Prawie cały sierpień. Polska-Litwa-Łotwa-Rosja-Kazachstan-Rosja-Mongolia-Rosja-Łotwa-Litwa-Polska Poniżej kilka zdjęć z Ałtaju rosyjskiego, Mongolii, Bajkału.... Wjazd do Ałtaju rosyjskiego Ałtaj rosyjski Ałtaj Rosyjski niedaleko Taszanty (granica mongolska) Chińska droga w Mongolii... jeszcze zamknięta dla ruchu ale jak widać niezupełnie (myślę że za dwa lata cała Mongolia będzie wyasfaltowana) Karakorum (dawna stolica Mongolii) Bajkał Bajkał Obozowisko nad Wołgą (jakby tak kto myślał że Wisła jest duża) Mongolia Mongolia z dwóch zrobiło się pięciu (Mongolia) Południowo-zachodnia Mongolia Oczywiście Mongolia Karakorum Nocleg nad zakolem Jenisej 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bankus Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 nieźle, kawał drogi. Maszyny bezawaryjnie przetrwały? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozan Opublikowano 7 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 45 minut temu, bankus napisał: nieźle, kawał drogi. Maszyny bezawaryjnie przetrwały? Dokładnie to z Mikołowa 16977 km.... z tym, że w drodze powrotnej jeszcze do Olsztyna do gościa z którym jechałem zajechaliśmy a później na ostatni nocleg do moich ulubionych Krzyży nad jeziorem Nidzkim na mazurach.... na piwo . Jeśli chodzi o niezawodność sprzętów to Transalp oczywiście całkowicie "kuloodporny" ale też przygotowany przez "profesora" w dziedzinie turystyki motocyklowej. Motorynka (tak nazywam zawsze 650 gs jak się przesiadam z mojego Transalpa na nią) też w zasadzie bez szwanku (po Pamirskich przygodach właściciel już raczej wie na co zwracać uwagę ;)). Jedynie rozcięta opona i kapeć aż 5 razy przez to.... noo i zatarty łańcuch w Mongolii który "zjadł" tylną zębatkę. Ale powiedzmy że to nie wina sprzętu tylko jego właściciela ;). Z ekipy zapoznanej po drodze to Słowakowi (stara Honda) padł alternator i to juz była powazniejsza sprawa.... no ale kupił akumulator samochodowy i jak się okazało wczoraj (6.09.2018) to dojechał aż do Magadanu (z Ułan Batoru do Jakucka na jednym ładowaniu) :). MZ ETZ 250 oczywiście niezawodna ;). Natomiast BMW F1200GS od włocha (Claudia) czy co to tam było (ja nawet nie zwracam uwagi na takie wynalazki) wprawdzie niezawodny ale pod byle skarpę czy wzniesienie nie był w stanie podjechać.... o podnoszeniu tego kurewstwa z ziemi nawet nie wspomnę :D:D:D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victoryMP Opublikowano 8 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2018 widoki na zdjeciach piekne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
palnik Opublikowano 8 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2018 ile czasu Wam zajęla ta wyprawa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozan Opublikowano 8 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2018 2 minuty temu, palnik napisał: ile czasu Wam zajęla ta wyprawa ? miesiąc bez jednego dnia. Może gdyby jechac w lipcu to byłoby jeszcze krócej bo dzień dłuższy.... ale to już był temat przerabiany podczas zeszłorocznego wyjazdu do Pamiru... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
palnik Opublikowano 8 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2018 skąd wziąc tyle urlopu !!! ile dzienne robiliście km ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozan Opublikowano 8 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2018 Trzeba pokombinować :). A co do km to od 250 do 950. Część trasy południowej w Mongolii jest wg mnie (ale nie tylko mnie) bardzo trudna technicznie i tam 250 km robiliśmy cały dzień, od świtu do zmierzchu. W Kazachstanie machnąć 800 km to nie problem to samo w rosji od Irkucka do mniej więcej nowosybirska. Później już zaczyna być dosyc duzy ruch a od Kazania do Moskwy ruch ekstremalny. Noo i od Moskwy aż do granicy UE całkowity lajcik.... zero miast, zero ruchu, dobra droga.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
palnik Opublikowano 8 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2018 Super wyprawa . Piękne zdjęcia . Na wyspie Olchon byliście ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
becker Opublikowano 8 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2018 macie wiecej zdjęc tej MZty ? tak mi sie zdawało że gdzieś tam widzialem przedni błotnik, ale myśle : niee, niemozliwe zeby sie ktoś wybrał MZtką tak daleko, my nad morze kiedys mielismy problem jechać p.s. tak patrze to chyba nawet dwie jechały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozan Opublikowano 10 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2018 W dniu 8.09.2018 o 19:05, palnik napisał: Super wyprawa . Piękne zdjęcia . Na wyspie Olchon byliście ? Niestety już na Bajkał mieliśmy niewiele czasu i Olchon odpuściliśmy. Trzeba będzie kiedyś wrócić. I tak zawsze człowiek wraca i zawsze pozostaje niedosyt i obietnica dokończenia wycieczek kiedyś... ale może to i dobrze bo ciągle w człowiek wraca pamięcią i do miejsc które odwiedził i zastanawia się kiedy uda się dokończyć :/. A jeszcze sporo miejsc na motowycieczki pozostało :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozan Opublikowano 10 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2018 W dniu 9.09.2018 o 00:10, becker napisał: macie wiecej zdjęc tej MZty ? tak mi sie zdawało że gdzieś tam widzialem przedni błotnik, ale myśle : niee, niemozliwe zeby sie ktoś wybrał MZtką tak daleko, my nad morze kiedys mielismy problem jechać p.s. tak patrze to chyba nawet dwie jechały Jedna ale za to jaka?! Ona już była wszędzie:). Kiedyś miałem taką i aż mi się łezka w oku kręci jak patrzę na te zdjęcia :). Dwusuw prawie doskonały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
palnik Opublikowano 10 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2018 1 godzinę temu, rozan napisał: Niestety już na Bajkał mieliśmy niewiele czasu i Olchon odpuściliśmy. Trzeba będzie kiedyś wrócić. I tak zawsze człowiek wraca i zawsze pozostaje niedosyt i obietnica dokończenia wycieczek kiedyś... ale może to i dobrze bo ciągle w człowiek wraca pamięcią i do miejsc które odwiedził i zastanawia się kiedy uda się dokończyć :/. A jeszcze sporo miejsc na motowycieczki pozostało :). Tak na przyszłość . Na wyspie Olchon mieszka Polak i prowadzi gospodarstwo agroturystyczne . Można się przespać i coś zjeść to się chyba nazywa ''U pana '' czy jakoś tak To śa piękne tereny. Mam nadzieję , że też tam się kiedyś wybiorę . Bajkał jest na mojej liście ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozan Opublikowano 10 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2018 15 minut temu, palnik napisał: Tak na przyszłość . Na wyspie Olchon mieszka Polak i prowadzi gospodarstwo agroturystyczne . Można się przespać i coś zjeść to się chyba nazywa ''U pana '' czy jakoś tak To śa piękne tereny. Mam nadzieję , że też tam się kiedyś wybiorę . Bajkał jest na mojej liście ! Jest bardzo ładny to prawda ale dojazd tam na miejsce test przekichany. Jadąc przez Rosję ekstremalne nudy... płasko, pola, lasy i od czasu do czasu duże miasto. Noo chyba że traktować Bajkał po drodze gdzieś dalej. Wydaje mi się że lepiej byłoby np koleją transyberyjską i tam się poszwendać z tydzień. Suma sumarum, wg mnie oczywiśćie, jest dużo ciekawszych miejsc i jednak trochę bliżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
palnik Opublikowano 10 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2018 Tylko na kolej musisz trochę rozebrać motorek i zapakować na palety. Jest to kłopotliwe no i cenowo wyjdzie na tyle samo co jazda w OO tam i z powrotem. A chyba o to NAM chodzi w wyprawach Masz rację jest dużo fajnych miejsc bliżej jak np . Gruzja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozan Opublikowano 10 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2018 6 minut temu, palnik napisał: Tylko na kolej musisz trochę rozebrać motorek i zapakować na palety. Jest to kłopotliwe no i cenowo wyjdzie na tyle samo co jazda w OO tam i z powrotem. A chyba o to NAM chodzi w wyprawach Masz rację jest dużo fajnych miejsc bliżej jak np . Gruzja Ja miałem na myśli bez motorka z plecakiem. Noo a Gruzja przecudna.... Nota bene jakby ktoś reflektował to w przyszłym roku będzie wyjazd przez rosję do gruzji i armeni i powrót przez turcję. Iran odpuszczamy ze względu na CDP.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
palnik Opublikowano 17 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2018 Masz jeszcze jakieś zdjęcia z Waszej wyprawy którymi możesz się podzielić ? Chętnie zobaczymy i poczytamy Twojej relacji. Wrzucaj !!! Trasę zrobiłeś na jednych oponach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szocu Opublikowano 11 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2021 dziwne. brakuje tych zdjęć. nie wyświetlają się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.