-
Content Count
227 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
2
palnik last won the day on October 15 2020
palnik had the most liked content!
Community Reputation
14 DobraAbout palnik
-
Rank
Wąchacz spalin
Profile Information
-
Płeć
Mężczyzna
-
From:
Gliwice
-
Interests
Podróże motocyklowe , przygoda
Recent Profile Visitors
1,396 profile views
-
Parę godzin temu na A4 widzialem już pierwszych śmiałków jechali od Katowic w stronę Gliwic. Piękna pogoda była , jadąc ''puszką '' im pozazdrościlem.
-
Panowie , Trochę luzu i spokoju ... może namieszalem tym określeniem co dla mnie jest wyprawą.:) Generalnie chciałem zaznaczyć , że dla mnie wyprawa to stan , który trwa trochę dłużej , gdzieś dalej od domu niż te kilkaset kilometrów. I wówczas zderzamy się z problemami z , którymi nie mam doczynienia podczas wypadów kilkudniowych czy tez trochę ponad tydzień. I ten fakt ma wpływ na nasze relacje w grupie wyjazdowej. Rodzi konflikty , dlatego uważam , że w mniejszym skladzie jest wszystko latwiej i lepiej przeprowadzić. W, raczej pełnej zgodzie. Ja mam do tego takie o to podejście :
-
Panowie , Ja , cały czas odnoszę się do kwestii wyprawowych. Nie rozmawiam tutaj o wycieczkach na urlop wakacyjny czy wczasy . To jest calkiem inny temat. A co owo magiczne slowo ''wyprawa '' oznacza dla mnie ? otóż ...min 3 tygodnie poza chatą plus dystans kilka tys. kilometrów od bliskich . Porzucenie własnego komfortu domowego na wiele , wiele dni. Wewnętrzna walka z tęsknotą za bliskimi .Czasami spanie pod chmurką a czasem w hotelikach . Ta cała sytuacja zawsze rodzi pewien stres , który odbija się z czasem na inych uczestnikach wyjazdu . I trochę trudno mi sobie wyobrazić żeby
-
Panowie , Czytam różne fora motocyklowe . I musze powiedzieć , że to nasze jest ... takie trochę ''suche''... Brakuje mi w nim takich ''soczystych'' relacji z podróży to bliskich i tych dalszych . Ale jest jedno ,które wybija się ponad te pozostałe , polecam forum : africatwin.com.pl - tam jest dużo wartościowych informacji dla osób z pasją do podróżowania. To może być to czego Wicher poszukuje tutaj ... no i my . Jak pisałem wcześniej , moim zdaniem bardzo trudno jest skompletowac większą grupę ludzi , pasjonatów , którym na wyprawie będzie wszytko pasowało . I wyjkazd będzie nic
-
Powolny ... wypowiadać się ...oczywiście , że możesz po to mamy to forum i jest dokładnie tak jak piszesz . Przy 2 osobach , one zdane są wyłącznie na siebie . I muszą współpracować razem, jeżeli są mocno tego świadomi to raczej nie będzie więszkych problemów . I razem dojadą do końca . Przy większej liczbie... jest ryzyko , że tworzą się jakieś niezdrowe układy, sojusze , które powodują że ktoś będzie się czuł nieswojo , będzie dochodziło do konfliktów . Oczywiście to wszystko zależy od ''dojrzałości '' uczestników. W tej relacji , jak słusznie Piotr zauważył , widać wyraźnie '' m
-
Wyprawa motocyklowa do Chin 1934 r.
palnik replied to Piotrek.'s topic in Fotorelacje z podróży, filmy, opisy
Piotrek , jest jeszcze jedna fajna książka o wyprawach motocyklowych ''Najdluższa podróż'' autor Emilio Scotto . Argentyńczyk , który na Gold Wingu przez 10 lat podróżowal po całym świecie. W latach 80 tych. Też polecam. -
Wyprawa motocyklowa do Chin 1934 r.
palnik replied to Piotrek.'s topic in Fotorelacje z podróży, filmy, opisy
polecam książkę na zimowe wieczory . super się czyta o ich perypetiach w podróży. warto. -
Sorry powolny ale dopiero dotarłem do domu. Piątek wybitnie mi nie pasuje. Przepraszam , że tak wypadło.
-
Ja postaram się podjechać ok. 16:30 -17 będę jechał z Krakowa tak że różnie może byc na drodze. Możemy chwilę pogadać. Będę na motorze.
-
A nie może być wcześniej ...? np. jutro ok 17ej przy Europie Centralnej ? w Mc.Donaldzie
-
''Świat jest wielki a życie krótkie więc trzeba z niego korzystać puki jest zdrowie i są możliwości.'' ....i to jest kwintesencja całości . Dokładnie .... i dodałbym jeszcze z towarzyszami / kompanami , którzy podzielają wizję postrzegania ''podróży'' i wszystkiego co to słowo z sobą niesie , w podobny sposób.
-
Moim zdaniem idealny zestaw to 2 osoby. Zarówno pod względem organizacyjnym - łatwiej znaleźć nocleg niż dla większej ekipy ( a tak niejednemu coś będzie nie pasowało ) , szybciej się można rano zebrać do wyjazdu , podejmowanie decyzji co do trasy czy zwiedzania czy czegokolwiek innego - tez znacznie prościej itd.... itd...itd.... Poza tym jeżeli jesteś daleko od domu to ta dwójka jest bardziej świadoma tego , że skazana jest na siebie i muszą w jednym kawałku wrócić z powrotem. Po prostu są zależni od siebie wzajemnie. I wówczas o nieporozumienia chyba jest trudniej ewentualnie szybciej docho
-
W przyszłym roku w planach są 2 kierunki : Norwegia lub Gruzja . Zależy od sytuacji z wirusem .Ale zakładam , że jak będzie wszystko OK i można podróżować bez przeszkód - to Gruzja. A jak nie to Norwegia.
-
To widzę , że pomału kroi się ekipa. A co z tym wrześniem ? chętni ...?