MotoDama Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Zastanawiałam się nad tym i z każdej strony wychodzi mi, że to wyborny pomysł wolicie męską czy damską obsługę Klienta w sklepie motocyklowym ? http://motodama.pl/problemy-motocyklistek/kobiety-w-sklepach-motocyklowych/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anastasia Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Mogłyby pracować. Faceci nie na wszystko zwracają uwagę. Jak coś trochę odstaje to widocznie tak ma być. A wg kobiety mogłoby być lepiej W moim przypadku jeśli chodzi o zakup kasku - tragedia. Łeb mnie bolał ze 3 dni ,jak nie wiecej, po tych wszystkich przymiarkach bo cały czas podawał za małe kaski. Chopy to sie nie znajo! Zapytałam w końcu jak poznać, że pasuje, że to TEN? Powiedział TYLKO, że ma być ciasno. Efektem byly właśnie pomarszczone poliki (tak ma być!), a po godzinie już miałam ochotę go roztrzaskac. Choć w sumie teraz to się już trochę wyrobil ale pierwszych kilometrów w tym hełmie nie wspominam najlepiej. Fajny artykuł 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LBG Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 2 godziny temu, MotoDama napisał: wolicie męską czy damską obsługę Klienta w sklepie motocyklowym ? Fachową! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MotoDama Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 39 minut temu, LBG napisał: Fachową! .. żadnej innej nie biorę pod uwagę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MotoDama Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 48 minut temu, Anastasia napisał: Mogłyby pracować. Faceci nie na wszystko zwracają uwagę. Jak coś trochę odstaje to widocznie tak ma być. A wg kobiety mogłoby być lepiej W moim przypadku jeśli chodzi o zakup kasku - tragedia. Łeb mnie bolał ze 3 dni ,jak nie wiecej, po tych wszystkich przymiarkach bo cały czas podawał za małe kaski. Chopy to sie nie znajo! Zapytałam w końcu jak poznać, że pasuje, że to TEN? Powiedział TYLKO, że ma być ciasno. Efektem byly właśnie pomarszczone poliki (tak ma być!), a po godzinie już miałam ochotę go roztrzaskac. Choć w sumie teraz to się już trochę wyrobil ale pierwszych kilometrów w tym hełmie nie wspominam najlepiej. Fajny artykuł :D:D:D doskonale Cię rozumiem ! to był kask, a wyobrażasz sobie zacząć dyskusje nt kombi, że nie za bardzo tyłek swój własny w nim Ci się podoba? Ciekawe co by powiedział? P.S.- dziękuję:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K.Łapouch-y Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 "No gdzie tam leży świetnie a po za tym pamiętaj że skóra się rozciąga" 47 minut temu, LBG napisał: Fachową! To jest właściwa odpowiedź.... Znam kobiety które bardo fachowo odchodzą do tematu i to o dziwo w męskim świecie jakim jest mechanika o części motocyklowe. Pozdrawiam miłą Panią z Bytomia. Oraz kobiety które Sprzedają jeszcze gorzej niż wspomniany "facet". Teksty mam tylko to bierze Pan albo nie... Nie da rady nic zamówić chyba że da Pan zaliczkę.... To też pewna Pani błąd z jednego z większych sklepów na śląsku. Nie lubię robić anty reklamy więc nie powiem którego. Są też faceci którzy sprzedają bardzo fajnie i reagują na każdą uwagę klienta, podadzą większe mniejsze inny model zaproponują sami powiedzą że nie bardzo i tu duży plus dla chłopaków z 4ride w Katowicach. To takie moje przemyślenia poparte doświadczeniem. Fachowość, fachowość, pasja, chęć do prac, zaangażowanie i odrobina empatii żeby się wczuć w tego klienta często zagubionego w markach modelach cenach. Płeć nie ma tu najmniejszego znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz222 Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Obsługa jak obsługa, ważne zeby była dobra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anastasia Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 3 godziny temu, LBG napisał: Fachową! To na pewno! Ale z punktu widzenia kobiety, które czasem mają dziwne wymagania, to chyba tylko druga kobieta potrafi ogarnąć, o co chodzi tej pierwszej Np. czy kombi powinien być w kolorze czerwonym, bordowym, karmazynowym czy koralowym Wiadomo, to są szczegóły. Dobrze żeby sprzedawca był też wyrozumiały, szczególnie jeśli chodzi o osoby, które nie mają doświadczenia w tych sprawach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LBG Opublikowano 20 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2017 33 minuty temu, Anastasia napisał: Ale z punktu widzenia kobiety, które czasem mają dziwne wymagania, to chyba tylko druga kobieta potrafi ogarnąć, o co chodzi tej pierwszej Np. czy kombi powinien być w kolorze czerwonym, bordowym, karmazynowym czy koralowym Tja, http://www.crazynauka.pl/kolory-widza-kobiety-mezczyzni/ Ale faktycznie: dla kobiet tylko sprzedawca kobieta, ewentualnie pedał 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K.Łapouch-y Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 7 godzin temu, LBG napisał: Tja, http://www.crazynauka.pl/kolory-widza-kobiety-mezczyzni/ Ale faktycznie: dla kobiet tylko sprzedawca kobieta, ewentualnie pedał Ja bym z tym widzenie mężczyzn nie Przesadzał... W końcu najwięksi malarze to mężczyźni... Jakoś nie widzę tam tylko 3 podstawowych kolorów mężczyzny (spoko, hujowy, pedalski) 8 godzin temu, Anastasia napisał: Ale z punktu widzenia kobiety, które czasem mają dziwne wymagania, to chyba tylko druga kobieta potrafi ogarnąć, o co chodzi tej pierwszej No i tu wetnkne kij pomiędzy szarych Twojego myślenia. Z kobietą jest taki problem, że często sama siebie nie rozumie i dodanie jej drugiej kobiety by ją zrozumiała tylko komplikuje problem bo ta pierwsza nie rozumie i siebie i tej drugie ale konsekwentnie podtrzymuje swoje zdanie. Stąd też bardzo wybuchowe kłótnie przyjaciółek. Faktycznie może zrozumie co to jest za kolor "noc pustyni" czy "tasmanski wiatr" może nawet odnajdzie na sklepie "sinokoperkowy róż" ale innej kobiety nie zrozumie :-P po za tym kobiety są często bez interesownie wredne dla siebie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anastasia Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Nie wiem z jakimi Ty kobietami masz styczność. Jeśli z takimi, jak opisujesz, to współczuję W przyjaźni nie chodzi o to, żeby się zawsze ze sobą zgadzać. Jeśli dochodzi już do wymiany zdań to uważam, że trzeba mieć coś do powiedzenia, trzeba mieć jakąkolwiek wiedzę w temacie, żeby podjąć dyskusję. Nie zawsze musi być to w formie wybuchowej kłótni Gadanie dla samego gadania jest głupie. Często w pracy poruszamy z laskami różne tematy i nie zawsze jesteśmy zgodne. Ale nie robimy z tego powodu wielkiego dymu Nie ma takich sytuacji, że któraś próbuje zagłuszyć pozostałe swoimi racjami. Po prostu jest to kulturalna wymiana poglądów Tak samo nie musi być zgodności między klientem, a sprzedawcą. W końcu i tak ostatecznie decyduje klient (klient ma zawsze rację ) Oczywiście są baby wredne i zawistne (też znam takie), które tylko bezsensownie kłapią dziobami. Ale bezpodstawna zawiść jednej do drugiej nie bierze się z niczego… Wracając do tematu, jeśli jest to sklep, gdzie kupującymi są zarówno kobiety i mężczyźni to sprzedawca, niezależnie od płci, powinien być na tyle kompetentny i elastyczny, żeby mógł udzielić niezbędnych informacji oraz sprostać wymaganiom takiego klienta 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
becker Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 kobiety mają taki problem, że jak jej inna kobieta powie, że brzydko w czymś wygląda to ta to kupi, bo bedzie myślała że tamta kłamie albo sama chce tę rzecz kupić, przyuważcie w sklepach, często chodzę za butami bo moja żona uwielbia je kupować i widze, ze niejedna babka potrafi 15 minut stać przed lustrem i sie zastanawiać "kupić. nie kupić" i łązi po sklepie i przymierza - do momentu aż podejdzie inna babka i zapyta "bierze pani te buciki?" ... z moich obserwacji wynika, że jeśli chodzi o sklepy i facetów to żadna kobieta nie powie prawdy innej kobiecie.... poza tym kobiety jako sprzedawcy świetnie się sprawdzają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LBG Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 10 godzin temu, K.Łapouch-y napisał: Z kobietą jest taki problem, że często sama siebie nie rozumie i dodanie jej drugiej kobiety by ją zrozumiała tylko komplikuje problem bo ta pierwsza nie rozumie i siebie i tej drugie ale konsekwentnie podtrzymuje swoje zdanie. I tu się z Tobą nie zgodzę! Sam się naśmiewałem z kobiecej logiki (czyli jej braku), aż do pewnego zdarzenia. To, że nie mogę się z żoną dogadać czasami - to normalne. Ale... Żona przygotowywała konkurs w szkole. I (oczywiście!) o 23.00 przypomniało jej się, że jeszcze coś musi wydrukować. I nawija, że dyplomy: no przecież już masz wszystkie!; nie, dla sponsorów; dyplomy dla sponsorów???!, a za co?; za sponsorowanie; to chyba podziękowanie!; no nie - dyplomy! Po 20 minutach wydobyłem z niej (sprawa zahaczyła o rozwód), że to mają być podziękowania na blankiecie kartki do dyplomów, tzn to samo tło. Mogła tak od razu, to bym spał 20 minut dłużej . Ale nie; ja swoje, ona swoje przez 20 minut. Rano w pracy zaczepiam koleżankę i jej to opowiadam. Jak skończyłem, popatrzyła na mnie z mieszaniną zdziwienia i wstrętu zapytała: Ty chyba żartujesz, że od razu nie wiedziałeś o co jej chodziło?! Drugiej opowiadam i popatrzyła na mnie z politowaniem, w połowie opowieści przerwała i od znudzenia stwierdziła: chciała wydrukować podziękowania na blankietach dyplomowych. To przecież jasne. Tak, że faceci: logiki kobiecej może i nie ma, ale potrafią się porozumieć w czasoprzestrzeni 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K.Łapouch-y Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Dobre... Znam takie opowiastki, ale i tak nic nie pobije sceny jak kobieta próbuje holendrowi po angielsku wytłumaczyć jak jechać.... Pomijam że rąk jej zabrakło bo gestukulowala niczym niemy Włoch :-P ale holender był najlepszy i jego blagalna mina... Podobną scenę widziałem jak jedna motocyklistka drugiej tłumaczyła jak ma dojechać. Jednak jako że to motocyklistki to po 15min się dogadaly :-P No ale temat nie o problemach w komunikacji tylko o obsłudze... Ktoś tu napisał, że klient nasz pan Właśnie dużo Sprzedawców o tym zapomina i wrażenie mam że częściej o tym zapominają kobiety. Jednak może to dlatego że w handlu więcej kobiet pracuje niż mężczyzn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgorzata Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Widzę ze temat poruszył mocno co niektórych ;-) Ja ostatnio z racji tego że zaczęłam robić prawko trochę się pobujałam po sklepach motocyklowych i powiem wam że nie widzę różnicy w obsłudze męskiej czy damskiej - i panie i panowie byli bardzo pomocni i cierpliwi w kontakcie ze mną ;-))))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RadP Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Kobiety w sklepach motocyklowych są fajniejsze :-) Faceci udają że są nie wiadomo jakimi znawcami. Znam takich którzy są sprzedawcami a nigdy nie siedziało na motocyklu a kobiety naturalne i starają się pomóc klientowi i złamać steorotypy. Ogólnie to zawsze większy rabat dostałem od kobitek niż chłopaków :-) Pozdrawiam piękniejszą płeć :-) No i jakoś lepiej doradzały w przebieralni czy lepiej leży ciuch :-):-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K.Łapouch-y Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Godzinę temu, Radek Zawiercie napisał: No i jakoś lepiej doradzały w przebieralni czy lepiej leży ciuch :-):-) Nie pytam jak doradzały :-P ale na pewno były przekonujące...... Hehe :-D 1 godzinę temu, Małgorzata napisał: Widzę ze temat poruszył mocno co niektórych ;-) Bez przesady, po prostu staram się przetrwać ponowne przyjście zimy. 2 godziny temu, Małgorzata napisał: pobujałam po sklepach motocyklowych i powiem wam że nie widzę różnicy w obsłudze męskiej czy damskiej - i panie i panowie byli bardzo pomocni i cierpliwi w kontakcie ze mną ;-))))) I tak powinno być!!! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek_73 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Dnia 20.04.2017 o 18:43, MotoDama napisał: wyobrażasz sobie zacząć dyskusje nt kombi, że nie za bardzo tyłek swój własny w nim Ci się podoba? Ciekawe co by powiedział? Ja bym powiedział,że mi się podoba 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diaboł Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Dnia 20.04.2017 o 15:15, MotoDama napisał: Zastanawiałam się nad tym i z każdej strony wychodzi mi, że to wyborny pomysł wolicie męską czy damską obsługę Klienta w sklepie motocyklowym ? http://motodama.pl/problemy-motocyklistek/kobiety-w-sklepach-motocyklowych/ Dla mnie to oczywiste w sklepach motocyklowych mimo wszystko powinni sprzedawać motocykliści lub motocyklistki, płeć może mieć znaczenie tylko przy niuansach ale to zależy kto kupuje Chop czy Baba (kobieta dla feministek) kierowca teoretyk jest jak ksiądz seksuolog. Powodzenia na szlaku Diaboł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.