shogun_zag Opublikowano 14 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 Czołem! Hmmm, temat w sumie nijaki, ale ... na pewno każdy z Was się z nim spotkał/borykał lub spotka. Chodzi mi o rdzawy nalot/rdzę w łbach śrub, głównie tych pod śrubokręty krzyżakowe, imbusy, gwiazdki i inne wynalazki. Wystarczy pojeździć po deszczu czy też umyć moto i pozostawić w wodą w przedmiotowych łbach śrub i ... mamy brzydkie, rude świństwo jak na poniższej fotce. Co z tego, że cała maszyna wypucowana, lśniąca i błyszcząca, skoro jej urok zepsuje widok kilka śrubek j/w. Powiedzcie mi proszę, macie jakiś sposób na tę rudą france (z wyłączeniem wymiany śrub na nowe)? Mechaniczny raczej odpada z uwagi na zakamarki, chodzi mi po głowie jakiś środek chemiczny, który zeżre rdzę nie uszkadzając ocynku, czy czego tam, co nałożono na śrubę ... coś na zasadzie wytrawienia jej. Możecie coś podpowiedzieć, polecić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zajęc Opublikowano 14 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 Może pewnym sposobem było by założenie zaślepek na śruby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jalo Kim Opublikowano 14 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 coca-cola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LBG Opublikowano 14 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 Z trawieniem to ostrożnie, bo jak będzie trawić rdzę to trzy razy szybciej wszystko dookoła. Do trawienia i ta trzeba by je było zdemonowqć, potem przykręcić i zabezpieczyć lakierem bezbarwnym. Albo jak poprzednik zastosować zaślepki, które nie tyle uszczelnią ile zamaskują. Ja bym wymieniał na śruby nierdzewne ale z gatunku A2 lub A4, a nie ocynkowane. W Gliwicach jest sklep Mr Gwint - duży wybór; dobre ceny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 14 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 niestety rdza jest swoistego rodzaju rakiem - po latach powraca:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shogun_zag Opublikowano 14 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 6 godzin temu, Danu napisał: coca-cola Tak, ciepło, też o tym myślałem, ale szkoda, że to mit wciąż powielany. Na przepitke może być, choć ostatnio sok pomidorowy dobrze mi służy 5 godzin temu, LBG napisał: Z trawieniem to ostrożnie, bo jak będzie trawić rdzę to trzy razy szybciej wszystko dookoła. Do trawienia i ta trzeba by je było zdemonowqć, potem przykręcić i zabezpieczyć lakierem bezbarwnym. Spokojnie, przecie całego moto nie będę kąpał w kwasie, tylko po śrubce, po śrubce, w końcu nie ma ich aż tak dużo. U siebie naliczyłem 12 szt., ale tyle wystarczy, by koliły w oczy. Przeważnie sa na pionowych lub prawie pionowych powierzchniach, gdzie wodzie jest całkiem dobrze w ich zakamarkach. Ad. bezbarwnego ... sądzę, że raczej szkoda roboty i przy pierwszej próbie przykręcenia/odkręcenia śruby lakier odejdzie. A raka ... chemią wykończe Przekopałem internet i znalazłem takie cósik, jak odrdzewiacz w żelu co się zwie "Antirust Gel". Najważniejsze, że nie odbarwia metalu, tak że jest szansa, że uda się przywrócić poprzedni blask. Zaślepki - OK, ale nie na rdze, serce by mnie bolało, najpierw trzeba ją wygonić, później ... choćby gumą do żucia pozaklejam. Zamówiłem ten żel i zdam Wam fotorelacje pod koniec przyszłego tygodnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LBG Opublikowano 14 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2016 Czekamy na rezultaty. Jak miałem Jawę to silnik był skręcany takimi właśnie rdzewiejącymi śrubami i "pięknie" wyglądały te rdzawe zacieki na aluminiowym silniku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfs Opublikowano 15 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2016 Ja bym kupił inne albo akcesoryjne kolorowe lub je malował.Może wypolerować i bezbarwnym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejr21 Opublikowano 17 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Jeśli śruba rdzewieje to nie ma tam już ocynku. Po odrdzewiaczu zostaną ślady w miejscu gdzie była rdza . Przecież część stali się utleniła i tam pozostaną wżery. Lakierowanie jest dobrym rozwiązaniem . Oczywiście po odkręceniu śruby lakier się uszkodzi , ale to samo dzieje się z ocynkiem który fabrycznie pokrywa śruby. Dlatego tez śruby ozdobne, chromowane, odkręca się np. przez cienki materiał jak bawełna z imbusami, torxami jest gorzej , ale możma je zalakierować po przykręceniu. Można też śruby pokrywać bezbarwnym olejem lub smarem silikonowym, ale ta procedurę trzeba powtarzać bo smar czy olej po krótkim czasie schodzi. Żeby odświeżyć zardzewiałe śruby, najlepszym rozwiązaniem jest piaskowanie, lecz bardzo cienkim ziarnem. Warsztaty lakierujące felgi bez problemu powinny to zrobić za parę groszy. Można też śruby oksydować z tym że będą czarne . Opis tutaj http://detektorysci.pl/konserwacja-znalezisk-16/oksydowanie-czernienie-stali-na-zimno-i-goraco/ . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkkelo Opublikowano 17 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Kup jakieś nierdzewne i po kłopocie. Dużo tego nie masz do wymiany a oczekiwany efekt zapewniony. Specyfiki mogą zadziałać różnie. Najbardziej pewne jest chyba piaskowanie, ale czy warto na śrubkach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shogun_zag Opublikowano 18 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2016 Tak Maciejr21, znam dobrze temat oksydowania, szkiełkowania itd., przerabiałem to przy renowacji karabinka, ale tak jak piszesz - śruby będą czarne co nie za bardzo mnie interesuje. Wczoraj dotarła przesyłka z tym zajzajerem. Wykonałem szybka próbę na "przyzwoicie" zardzewiałej śrubie (bez usuwania nadmiaru rdzy). Tak to wyglądało ... w trakcie. Przy okazji wyczyściłem pokrytą zieloną patyną popielniczkę, która zeszła w momencie ... patyna, nie popielniczka 20 minut później ... tam, gdzie rdza oblepiała śrubę (nie czyściłem szczotką) wyszło to ... tak sobie, ale tam, gdzie metal był podrdzewiały, bez grubej warstwy rdzy - całkiem fajnie. Prawdopodobnie, po powtórce zabiegu będzie OK. Sądzę, że wynikowo powinno być OK, a później psiknę je np. PKB (taka oliwa do broni) i powinno być cacy. Na śrubkach z moto zrobię w przyszłym tygodniu, teraz nie mam czasu się z tym bawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.