Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Zajechanie


Zajarany_zyciem

Rekomendowane odpowiedzi

Mocno przesadzona reakcja, takie zajechania to chleb powszedni na drogach, ogólnie z motocyklistów robią się jakieś przeczulone, święte krowy, a ta strona z tablicami, no to już po prostu zalatuje polską cebulą na kilometr, frustraci wyładowują swoje frustracje anonimowo w internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy dużym natęzeniu ruchu należy spodziewać się takich nietrypowych zachowań. Na autostaradach taki slalom to norma. Nie wydaje mi się, by kobita specjalnie wymusiła motocykliście. Pewnie źle oceniła prędkość motocyklisty - po tym jak wyprzedzał on samochody to jego prędkośc była co najmniej dyskusyjna - więc w małym lusterku samochodu mogła kobita ocenić sytuację tak a nie inaczej. Według mnie to nie było gwałtowne zajechanie, motocyklista przy dużej prędkości miał czas na reakcję. Niestety szybka jazda niesie ze sobą wiele zagrożeń.

Ktoś złośliwy by w tym miejscu zauważył, że kobita miała prawo przypuszczać, że motocyklista jedzie z nie większą niż maksymalną dozwoloną prędkością i jej manewr wyprzedzania nikomu nie może zagrażać :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tego ja uważam że warto pojeździć mniejszymi pojemnościami.Człowiek się przyzwyczaja, takie sytuacje nie powodują że krew się gotuje,bardziej na chłodno się działa.A jak od razu siądzie się na jakiegoś mocarza to reakcje mogą być różne bo i prędkości są inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się,że ciężko ocenić czy widziała moto czy nie. Szczególnie,że wielu kierowców lubi w lusterku bocznym widzieć tył samochodu, a motocyklista jechał bliżej lewej krawędzi. Pewnie dopiero zobaczyła w lusterku gdy zaczęła zmieniać pasy ruchu.

Widziała bo na końcu się przyznaje, że widziała!

 

Wnioski są takie, że trzeba uważać i myśleć za innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy można upubliczniać kogoś facjatę bez zgody nagranego?

 

Nie można, tak samo jak nie można nagrywać i upubliczniać tablic rejestracyjnych innych pojazdów. Z takich nagrań można korzystać tylko w przypadku jakiegoś zdarzenia drogowego w którym brało się udział.

 

Widziała bo na końcu się przyznaje, że widziała!

 

Wnioski są takie, że trzeba uważać i myśleć za innych.

 Najlepiej stosować zasadę ograniczonego zaufania do wszystkich. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie filmiki wywołują tylko zbędną agresję na drogach i potwierdzają stereotypy: "głupia baba", "dres w BMW", "tir - szeryf na drodze", "motocyklista - dawca". Jak już jest jakiś problem na drodze to niech idzie z tym na gliny, a nie ładuje film na youtuba i upublicznia czyjeś personalia (tablicę, twarz itd.). A jeśli już to niech pokaże też swoją facjatę i będzie sprawiedliwie. Coraz więcej mamy tych szeryfów na drodze. Zeby nie skończyło się tak, że zaraz jakiś facet jadący za tym motocyklistą nie nagrał go jak jedzie w tym momencie 150km/h i walnie film pod tytułem "dawca zapie.dala" :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie bardziej zastanawia sens jej manewru...przecież ten pas i tak się kończył,

Jak to jaki? Jaki jest sens wyprzedzania?

Znak o końcu lewego pasa ukazał jej się w chwili wykonywania manewru.

A jaki jest sens pchania się na siłę między autami motocyklem? Ostatnio koleś wyprzedał motocyklem między autami i barierką - z niemałą prędkością - finał wszyscy znamy - opisany w tym dziale w innym wątku. Notorycznie motocykliści wyprzedzają kolumnę aut przekraczając nierzadko podwójną ciągłą i na skrzyżowaniach, bądź pasach dla pieszych. Nikt na tym forum nie zadaje pytania, jaki jest sens tych manewrów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy dużym natęzeniu ruchu należy spodziewać się takich nietrypowych zachowań. Na autostaradach taki slalom to norma. Nie wydaje mi się, by kobita specjalnie wymusiła motocykliście. Pewnie źle oceniła prędkość motocyklisty - po tym jak wyprzedzał on samochody to jego prędkośc była co najmniej dyskusyjna - więc w małym lusterku samochodu mogła kobita ocenić sytuację tak a nie inaczej. Według mnie to nie było gwałtowne zajechanie, motocyklista przy dużej prędkości miał czas na reakcję. Niestety szybka jazda niesie ze sobą wiele zagrożeń.

Ktoś złośliwy by w tym miejscu zauważył, że kobita miała prawo przypuszczać, że motocyklista jedzie z nie większą niż maksymalną dozwoloną prędkością i jej manewr wyprzedzania nikomu nie może zagrażać :)

 

Myśle kolego że masz dużo wspólnego z Krzysztofem Kolumbem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.