KevinLwG Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 witam mam pytanie dotyczącej dławienie"blokowanie , duszenie " motocykla ile to mniej więcej kosztuje i czy sie opłaca już kupić czy dać mechanikowi zrobić to , ponieważ chce CBR600 blokować żeby można jeździć na A2 i czy to jakoś nie wpływa na silnik itp z góry dziękuje pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koval Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 Powiem ci tak, uważam to za męczenie silnika to raz, dwa, jest to szpej przystosowany do dość sporej mocy i lepiej kupić lekki motocykl o fabrycznie niższej mocy, którym napewno będzie sie przyjemniej jeździć, a po drugie, wedle prawa na A2 zablokowana CBR sie nie łapie, bo wspomniana kategoria PJ uprawnia do jazdy: "motocyklem o mocy nieprzekraczającej 35 kW (46,9357KM) i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającej 0,2 kW/kg, przy czym nie może on powstać w wyniku wprowadzenia zmian w pojeździe o mocy przekraczającej dwukrotność mocy tego motocykla, (wyjaśnienie: ostatnie zdanie oznacza, że motocykle, których moc została zdławiona o więcej niż połowę, nie spełniają wymagań kategorii A2; tym samym, wyeliminowano możliwość użycia motocykli o mocy sprzed wprowadzenia modyfikacji powyżej 70 kW, czyli około 95,2 KM)," F3 ma 105 KM, F4 110 KM więc jak widzisz już są troche poza ustawą. Kolejna sprawa, że dużo większy wybór będziesz miał miedzy fabrycznie słabszymi szpejami i większą szanse na zakup dobrego motocykla, niż w przypadku zablokowanego moto, które i tak prawie na 100% zgodnie z zachodnimi regulacjami będzie miało 32KM a nie 35 KW. No i ostatnia kwestia, to że go zablokujesz sam, to połowa sukcesu, trzeba jeszcze zdobyć odpowiedni papier, żeby dokonać odpowiedniej adnotacji w DR. Dobra rada, odpuść, kup słabszy motocykl i pojeździj te dwa lata, a potem kup co ci się podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KevinLwG Opublikowano 11 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 tylko właśnie nie wiem co kupić ja chce sportowy wygląd a nie jakies GS500 itp , a 2 sprawa ja chce troche sobie szybciej na autostradzie latać wiesz sam z doświadczenia , a nie 150 max tylko jak idzie 200 już zeby potem na tą F4 byłem gotowy bo co mi wiadomo to jest zajebisty motocykl itp , a zapomniałem te nowe 250ccm drogie po 11tys a tyle jak nie mam + ubranie + prawko wyjdzie mnie 10 tys jak nic za wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koval Opublikowano 11 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 Z doświadczenia, autostardy to nuda i czy jedziesz 150 czy 250 jest tak samo nudno, to że na autostradzie pojedziesz 200 nie ma nic wspólnego z tym, że będziesz gotowy na sportową 600, a zakup dobrej cbr to ok 8 tyś, z 1500 na serwis na dzień dobry i z 2-3 tyś zeby się jako tako ubrać. No i do tego PJ. Dużo szybciej sie nauczysz jeździc na 250 czy tam 500cc niż na cbr czy innym sportowym motocyklu tej klasy. Moim zdaniem blokowanie sportowej 600 i uczenie się na niej to bezsens. Lepiej kupić mala ninje czy gs 500f ( przecież wygląda jak ścigacz) i tym w pełni na legalu i bez stresu śmigać, F4 to nie litr i obycie na jakim kolwiek mniejszym moto wystarczy, żeby bezpiecznie zacząć na nim smigać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Casserole Opublikowano 19 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2014 Ja mam kat a2 i smigam na cbr f4. Musisz być opanowany bo 300 na zegarze kusi. Jeśli mówisz że na autostradzie nie chcesz jeździć max 150 tylko więcej to znaczy że nigdy tyle nie jechales. Przy 140 lecisz lewym pasem i czasami wracasz na środek bo ktoś pojedzie szybciej i to jest odpowiednia. Przy 200 km/h polecisz kilka minut i zrezygnujesz bo przyjdzie Ci do głowy co by było gdyby coś Ci wylecialo na drogę, opona złapała gumę itp. Poza tym strasznie niewygodna pozycja z piersią na zbiorniku. Wygodnie się jedzie w kombi tak żeby się nie pochylac za bardzo tylko siedzieć w normalnej pozycji przy max prędkości P.s. Myślisz, że jak go zdławisz to poleci Ci te 200+? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfs Opublikowano 19 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2014 Ja mam kat a2 i smigam na cbr f4. Musisz być opanowany bo 300 na zegarze kusi. Jeśli mówisz że na autostradzie nie chcesz jeździć max 150 tylko więcej to znaczy że nigdy tyle nie jechales. Przy 140 lecisz lewym pasem i czasami wracasz na środek bo ktoś pojedzie szybciej i to jest odpowiednia. Przy 200 km/h polecisz kilka minut i zrezygnujesz bo przyjdzie Ci do głowy co by było gdyby coś Ci wylecialo na drogę, opona złapała gumę itp. Poza tym strasznie niewygodna pozycja z piersią na zbiorniku. Wygodnie się jedzie w kombi tak żeby się nie pochylac za bardzo tylko siedzieć w normalnej pozycji przy max prędkości Według prawa nie możesz jeździć na A2 na CBR600.Teraz powinieneś zadzwonić do ubezpieczalni gdzie masz OC i zapytać się czy działa OC jeśli jeździsz bez uprawnień.Ubezpieczalni zależy na wypłacie jak najmniejszych odszkodowań więc wygląda że w razie zdarzenia drogowego będziesz płacił z własnej kieszeni.Tzn od razu nie zapłacisz najpierw to zrobi fundusz gwarantowany a potem sobie ściągnie.Mandat to jest pikuś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Casserole Opublikowano 19 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2014 Jeśli spowoduje wypadek to ok. Jeśli nie będzie to moja wina to wszystko będzie w porządku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfs Opublikowano 19 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2014 Wiadomo że każdy sobie pomyśli-ale przecież ja wypadku nie spowoduję.No ale wszyscy tak myślą, nikt tego specjalnie nie robi a jest ich od groma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Casserole Opublikowano 19 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2014 Widziałeś jak ludzie jeżdżą? Nie dziw się, że powodują wypadki. Wystarczy trzymać się przepisów i nie jeździć brawurowo i brak pod uwagę stan drogi.Tyle ile jest ludzi na świecie, tyle znajdziesz podejść do tego tematu. Nikt nikogo nie przekona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
clifm Opublikowano 6 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2014 Jesli ktos smiga bez uprawnień i jest wypadek Towazystwo Ubezpieczeniowe nie bierze odpowiedzialności OC za sproawcę, bo jesli agent nie pyta czy masz A to nie masz obowiązku informowac go ze nie posiadasz A, sporo chłopkaków jeżdzi bez A maja B wszyscy. Jak to jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 7 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2014 clifm Kevin nie ma nawet B, a zasiadać chciałby najchętniej lytra Wszystko dla ludzi, ale mądrych ludzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu64 Opublikowano 7 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2014 clifm Kevin nie ma nawet B, a zasiadać chciałby najchętniej lytra Wszystko dla ludzi, ale mądrych ludzi.Też lubię lytry ale na stole. a na drodze to mi na razie adbloc wskakuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfs Opublikowano 7 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2014 Jesli ktos smiga bez uprawnień i jest wypadek Towazystwo Ubezpieczeniowe nie bierze odpowiedzialności OC za sproawcę, bo jesli agent nie pyta czy masz A to nie masz obowiązku informowac go ze nie posiadasz A, sporo chłopkaków jeżdzi bez A maja B wszyscy. Jak to jest?http://www.scigacz.pl/Jazda,motocyklem,bez,prawa,jazdy,fakty,i,mity,14823.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.