Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

16.06.2014 Bytom (śmiertelny)


Ben IO

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

debil pewnie nawet nie popatrzył, że coś jedzie

Tak się składa, że ten debil jak go nazwałeś, to mój brat. Pasjonat samochodów i motocykli. To był Jego żywioł. Zostawił roczną córeczkę, która już nigdy Go nie zobaczy, ponieważ pewnie starszy pan postanowił wyjechać citroenem z korka i wymusił pierwszeństwo. Nie znamy jeszcze szacowanej prędkości z jaką jechał Kapslito. Nie twierdzę, że jechał wolno, ale zastanów się człowieku zanim następnym razem nazwiesz kogoś debilem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że ten debil jak go nazwałeś, to mój brat. Pasjonat samochodów i motocykli. To był Jego żywioł. Zostawił roczną córeczkę, która już nigdy Go nie zobaczy, ponieważ pewnie starszy pan postanowił wyjechać citroenem z korka i wymusił pierwszeństwo. Nie znamy jeszcze szacowanej prędkości z jaką jechał Kapslito. Nie twierdzę, że jechał wolno, ale zastanów się człowieku zanim następnym razem nazwiesz kogoś debilem.

 

Spokojnie, wydaje mi się, że Daro ZX idiotą nazwał tego staruszka... Współczucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być moze ten wypadek nie ma nic wspólnego z tym ze ktos jest idiota tylko po prostu szereg fatalnych zbiegów okolicznosci, często jest tak ze ci "idioci" w puszkach wcześniej nie mieli żadnych wypadkow czy kolizji z innymi uczestnikami dopóki nie trafił w nich moto. Te trafiające moto rzadko ma poniżej 750 cm3 , jest tak ze nasz mózg jest przyzwyczajony do obserwowania puszek na drodze i zwyczajnie moze pomijać percepcyjnie moto. W takim wypadku musimy niestety sami myślec za innych niż liczyć ze oni pomyślą o nas. Szczere wyrazy współczucia dla rodziny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ilm nie filozofuj... czasem sytaucje są proste i nie wymagają kometarza (jaki by nie był). Nie ważne czy mózg przyzwyczajiny czy nie, cholera każdy zdawał z nas prawko kat.B i wie jak wykonywać takie manewry.. Tak czy inaczej to nic nie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fuck, no nie podoba mi sie ta prostota myśli "dlatego mój brat nie żyje bo jakiś dziadek postanowił wyjechać citroenem z korka", twój brat nie żyje z wielu różnych powodów, m. in. z takiego powodu że jego żywiołem było jeżdżenie na silniku z dwoma kołami zwanym motocyklem który miał 152 kuce, pewnie jakby dziadek nie wyjechał to by twój brat żył (o ile nie miał na blacie nieprzyzwoicie dużo, to pewnie wykaże śledztwo), ale pewnie jakby jechał na moto co miał 70 kucy to też by żył a sytuacja którą przeżył byłaby wieczorną wzmianką przy kolacji na zasadzie "omal nie pieprznąłem w jakiegoś gruchota".  z drugiej strony wściekłość jest ważna, ja tez byłbym wściekły a na brata który jeździ na moto ciężko sie wściekać, gdy umiera w tak tragicznych okolicznościach. zawsze się zastanawiam co rodzinie zmarłego i samemu zmarłemu  z tego, że nie była jego wina skoro i tak nie żyje. możę to jest istotne, sam nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ilm facet, czasem lepiej  żebyś nie pisał... Kur..., jakby nie było facet nie miał farta. To nie Obidowa, że świadomie i z premedytacją zapierdalał przez korek. Wypadek jakich dużo. Dziś trafiło na człowieka, który osierocił córkę, a ty wyjeźdżasz z filozofią jazdy na motocyklu posiadającym 152 kuce :/ A jakby miał tylko 60KM to miałoby to znaczenie? 100km/h na litrze, czy na skuterze to jakaś różnica? A może kur.. biały kask, albo umyte moto miało jakieś znaczenie? Czy to jest teraz ważne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fuck, no nie podoba mi sie ta prostota myśli "dlatego mój brat nie żyje bo jakiś dziadek postanowił wyjechać citroenem z korka", twój brat nie żyje z wielu różnych powodów, m. in. z takiego powodu że jego żywiołem było jeżdżenie na silniku z dwoma kołami zwanym motocyklem który miał 152 kuce, pewnie jakby dziadek nie wyjechał to by twój brat żył (o ile nie miał na blacie nieprzyzwoicie dużo, to pewnie wykaże śledztwo), ale pewnie jakby jechał na moto co miał 70 kucy to też by żył a sytuacja którą przeżył byłaby wieczorną wzmianką przy kolacji na zasadzie "omal nie pieprznąłem w jakiegoś gruchota".  z drugiej strony wściekłość jest ważna, ja tez byłbym wściekły a na brata który jeździ na moto ciężko sie wściekać, gdy umiera w tak tragicznych okolicznościach. zawsze się zastanawiam co rodzinie zmarłego i samemu zmarłemu  z tego, że nie była jego wina skoro i tak nie żyje. możę to jest istotne, sam nie wiem.

no właśnie ...nie wiesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siostro2, oczywiście chodziło o dziadka z samochodu, a nie Twojego brata!!

 

Współczucia

 

Luki, masz rację.. czy ktoś ma 10 "kucy" mniej czy więcej nie ma znaczenia, bo 100km/h to 100, nieistotne czy jedziesz skuterem czy litrem.

jeśli tak to przepraszam ...i dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale to nie rozumiem, miał wypadek bo ktos mu wyjechał czy bo jechał 100 po mieście? Jakoś nie ma wielu wypadkow w dziale ku przestrodze moto poniżej 100 koni, a nie ma ich mało na drodze. Same szlifiery. Rozumiem ze dla siostry ma być wszystko teraz czarno białe i tak ma być ale twoja prostota myśli luki mnie rozbraja. Jeśli dziadek zamordował motocykliste to będzie miał sprawę o nieumyślne i sad zadecyduje czy swoim rajdowym c3 z mega przyspieszeniem wpieprzył na drogę tak ze cbrka jadąc przepisowo 50 w zabudowanym nie dała rady ominąć. Ten dział ma być do tego ze po rzeczytaniu tego posta głownie mam dostać info "to sie moze zdarzyć na drodze - jedz wolniej bo nie przewidzisz". Solidaryzowanie z rodzina tez jest ważne ale pierwszy motyw jest dla mnie priorytetem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilm jeszcze raz przeczytaj co napisaleś. Zachowujesz się jak błazen. Byłeś tam? Widziałeś? Pisz do rzeczy, a nie snuj przypuszczeń. Czy gnał czy nie to i tak nic nie zmieni, a dziadka nic by nie zabolało jakby głowę obrócił. Jeden taki już był na forum co komentował jazdę kolegów, a później sam wrąbał się w puszkę. Facet nie ścigał się, tak jak 80% motocyklistów chciał minąć korek. Wystarczyło nawet 50km/h żeby doszło do tragedii, ale to nic nie zmieni. Współczuje rodzinie, bo tragedii dało się uniknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam przeczytaj to co piszesz i jeszcze raz to co ja. nic nie napisalem o tym jak było tylko mówie o tym zeby nie wyzywac dziadka od idiotów jak sie tam nie było i nie widziało. a te słowa o 50 w zabudowanym to parodia twojego myślenia a nie moj domysł. innymi słowy od dziadka sie odpieprz jak nie masz wiedzy. siostra może bo to zrozumiałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam przeczytaj to co piszesz i jeszcze raz to co ja. nic nie napisalem o tym jak było tylko mówie o tym zeby nie wyzywac dziadka od idiotów jak sie tam nie było i nie widziało. a te słowa o 50 w zabudowanym to parodia twojego myślenia a nie moj domysł. innymi słowy od dziadka sie odpieprz jak nie masz wiedzy. siostra może bo to zrozumiałe.

 

No i niepotrzebnie wdawałem się w dyskusję z błaznem, bo na siłę chce sprowadzić mnie do swojego poziomu i pokonać... Weź rozpęd i to taki, abyś był zdolny w tym czasie policzyć siłę (z prostego prawa dynamiki) i przywal w ścianę i powiedz mi czy bolało. Od idiotów nikogo nie wyzwałem, o dziadku nic się nie odezwałem oprócz tego, że warto spojrzeć w lusterko. Jedyną osobą w temacie, która bez żadnej wiedzy zaczęła filozofować i pieprzyć farmazony to byleś Ty. Jeśli czytanie ze zrozumieniem nie idzie u Ciebie zbyt dobrze to podrzucę Ci książki z obrazkami dla 5latka. Skąd Ty wiesz ile on tam jechał? Skąd wiesz, że nie 50? Uderzenie było z boku, kto wie jak to wyglądało. Jeśli chcesz napisać już coś ku przestrodze to opieraj się o fakty, bo przez swoje historię wyjęte jak z filozofii Freuda prawdopodobnie przyprawiasz niektórym więcej bólu niż debilne komentarze tych co wiecznie mają motocyklistów za dawców. 

 

masz tu kilka kretyńskich cytatów Twoich wypowiedzi jak generalizujesz ludzi i jak patrzysz na motocyklistów:

 

 

Te trafiające moto rzadko ma poniżej 750 cm3 , jest tak ze nasz mózg jest przyzwyczajony do obserwowania puszek na drodze i zwyczajnie moze pomijać percepcyjnie moto.

 

 

 

twój brat nie żyje z wielu różnych powodów, m. in. z takiego powodu że jego żywiołem było jeżdżenie na silniku z dwoma kołami zwanym motocyklem który miał 152 kuce, pewnie jakby dziadek nie wyjechał to by twój brat żył (o ile nie miał na blacie nieprzyzwoicie dużo, to pewnie wykaże śledztwo), ale pewnie jakby jechał na moto co miał 70 kucy to też by żył a sytuacja którą przeżył byłaby wieczorną wzmianką przy kolacji na zasadzie "omal nie pieprznąłem w jakiegoś gruchota".  

 

Konie Cię zabijają? Ty może na rowerze jeździsz? Wytłumaczeniem dla Ciebie jest moc motocykla? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zbulwersowales sie :) i zmęczyłes, ale za to rozbiles na łopatki położyles mnie totalnie. Nie docenilem cię ale teraz będę czytał kilkakrotnie twoje posty bo masz nieprzeciętną inteligencje i umiejetność wnikliwej egzegezy tekstów. Imponuje mi tez twoja umiejetność panowania nad emocjami przy kompie. Nie gadaj wiec ze mną i nie odpowiadaj na moje posty bo na pierwszy rzut oka wieje miedzy nami znaczna różnica.

A do innych użytkowników, coś ostatnio w Bytomiu sie dzieje, jestem tam raz w miesiącu i drogi tam sa fatalne, sam omal tam nie pieprznalem na tej ruchliwej trzypasmowce w centrum przy dworcu. Polecam szczególna ostrożność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.