Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

To na początek a później armatura


krzychu64

Rekomendowane odpowiedzi

 

Zakupiony wczoraj, na razie przejechane 120km po zakupie do domu. Na liczniku jakieś 32K km ( oby ten przebieg był autentyczny :unsure: ) r.pr. 1993. W dowodzie 44KW.

Teraz tylko zmiana oleju i filtrów, świec. Klocki, opony i napęd na ten sezon raczej wystarczą. Sprawdzić alternator, synchro gaźników i po 30 latach można się oswajać na nowo z motocyklem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko zdjęcie nie oddaje stanu faktycznego.owiewka dość spękana i zagnieciony z lewej strony zbiornik..

Zdjęcie zrobione z tego "lepszego" profilu. Przejmować się tym nie mam zamiaru w końcu na tak poważnym sprzęcie uczę się jeździć jakoby od początku. A jak to mówią jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz. Choć wolałbym nie zaliczyć żadnej przewrotki czy szlifu :blush:  

Za 2 600PLN  z powyższymi przypadłościami nie będzie żal tak jakby był w niemal idealnym stanie.

A tak przy okazji poradźcie Koledzy bo wydaje mi się, że chyba mam przytartą linkę sprzęgła bo choć nie zawsze to czasami przy myślę płynnym puszczaniu klamki mam wrażenie jakby odpuszczała krótkimi skokami "naprzód". Czym najlepiej smarować linki, jak sobie z nimi radzicie - stosujecie jakiś olej czy inne wynalazki?

Jadąc do domu na jednym ze skrzyżowań gdzie musiałem ustąpić, przy ruszaniu zamiotłem trochę piachu. Gdyby nie moje wcześniejsze kontakty z motocyklami przypuszczam, że byłaby gleba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny potworek :),ja zacząłem od er6f również z nadzieją że nigdy jej nie położę,życie szybciutko to zweryfikowało za bardzo uwierzyłem w swoje umiejętności i zaliczyłem pięknego szlifa w winklu przy 50km/h ryk silnika i dźwięk szorującej owiewki do dzisiaj mi siedzi w głowie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z linkami jest róznie jak skorodowana w środku panceza to smarowanie jest wyjsciem chwilowym, jak spekana to smarowanie nawet nic nie da .
Ja tam smarowałęm czym było pod reka. strzykawka i olej i ruszanie linka az przejdzie oliwa przez cała długość pancerza.

Olej dość rzadki taki jak sie stosuje do smarowania maszyn do szycia wydawał mi sie najlepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

attachicon.gif2013-06-25-072.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg

 

Zakupiony wczoraj, na razie przejechane 120km po zakupie do domu. Na liczniku jakieś 32K km ( oby ten przebieg był autentyczny :unsure: ) r.pr. 1993. W dowodzie 44KW.

Teraz tylko zmiana oleju i filtrów, świec. Klocki, opony i napęd na ten sezon raczej wystarczą. Sprawdzić alternator, synchro gaźników i po 30 latach można się oswajać na nowo z motocyklem.

 

zycze udanego i zadawalajacego powrotu na moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.