Katowice - Dąbrówka Mała

[beeeeer]

Witam,

 

wczoraj ojciec podsunął mi info o wypadku, przy zjeździe z Sosnowca na Dąbrówkę Małą, motonita leciał wspomnianym zjazdem,

na sportowym motocyklu (podobno), nie wyrobił na winklu i z całym impetem przypierdzielił w budynek klasztoru. Przeleciał kilka metrów. W budynku (ojciec tam pracuje jako konserwator) podniosło az parapety od wewnętrznej strony....... gość ostro się połamał z tego co wiem, miednica kończyny etc. udało mu się przeżyć. wiec jest nadzieje ze nic mu nei bedzie i sie wykuruje. ktoś go zna może? albo wie coś wiecej ?? bo od ojca wiecej nie udało mi się wyciągnąć...

 

Pozdrawiam

 

[Arkadiusz Adamczyk]

Tak kolego jestem połamany ale wszystko ok mam złamanych 11 zeber prawa nogę i złamaną miednice o szwach nie wspomnę dojde do siebie w dwa miechy zniosła mnie na hondzie cd1000r nic z tego wypadku nie pamietam prawdopodobnie zapałem trochę piachu na zakręcie

[ilmarinen]

no to sie kuruj kuruj, dobrze ze zyjesz bo jakby jedno zebro wbiło sie w płuco to byłoby po tobie. kregosłup ok, płuca ok, powrotu do zdrowia zycze. najwyraźniej klasztor jakos miał cie w swojej opiece;-) a swoja droga człowiek ma 12 zeber, tos oprócz jednego wszystkie zaliczył. 

[nfs]

Zdrowiej,jak siedzisz już na forum to nie ma źle

[victoryMP]

powrotu do zdrowia zycze.

ile jechales?

[MisterTwister]

 

ile jechales?

Czy to ważne?

[victoryMP]

Czy to ważne?

 

wydaje mi sie ze  to bardzo wazne.

gdy przeczytaja to inni poczatkujacy motocyklisci,co napisal ktos  kto takie zdazenie przezyl,

napewno chociaz jeden motocyklista wyciagnie wnioski z bledow innego kolegi.

Pozdrawiam i zycze szybkiego powrotu na moto dla kolegi.

[*IRO*]

Pisał, że nic nie pamięta  
Będziesz dalej jeździł? Takie doznania podobno zmieniają podejście.

[Wizard]

Zdrowia życzę ... 

[Żaneta Żeńczak]

Zdrowia życzę

[DANVIELD]

uwazam ze to wazne, ku przestrodze innych znajac obrazenia i sytuacje w jakich doszło do wypadku
uruchomi sie lampka co moż esie stac przy danej predkosci w nieodpowiednim miejscu.
Nie ze wzgledu na miejsce ale predkosc:)

[MisterTwister]

Kilka razy próbowałem na tym forum dociekać okoliczności omawianych wypadków. Nagonka niektórych forumowiczów na moją osobę skutecznie mnie od takich dociekań zniechęciła (również w korespondencji prywatnej...).

Mój powyższy tekst miał jedynie sprowokować pozostałych userów do podjęcia rozmowy w opisywanym wypadku.

Ja obiecałem sobie, że w przypadku  omawianych wypadków daruję sobie możliwość wypowiedzi. Niech opluwają i obrzucają epitetami innych, którym jeszcze zostało samozaparcia... Powodzenia.

Ja ze swej strony życzę jedynie szybkiego powrotu do zdrowia koledze który ucierpiał w wypadku.

[maru]

Szybkiego powrotu do zdrowia szczerze życzę!!

Natomiast przyznam, że bardzo rzadko w dziale "ku przestrodze" czytamy o "nie ścigaczu"...

jakoś w tym dziale niestety króluja scigacze...

[*IRO*]

Maru...prędkość robi swoje niestety Brać winkiel przy 100 km/h a przy 200 km/h na zamkniętej oponie to jednak różnica.

[Ree]

Tylko że mało się słyszy że ktoś wyleciał z zakrętu sypiąc 200km/h, częściej są to mistrzowie prostej, którzy walą w auto.

 

Szybkiego powrotu do zdrowia życzę!

[Gość]

Tylko że mało się słyszy że ktoś wyleciał z zakrętu sypiąc 200km/h

Bo tacy są mało atrakcyjni dla dużych portali internetowych, gdzie może wypowiedzieć się grono znawców techniki jazdy na jednośladzie.