Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Wyprzedzanie na ciagłej.


tocz3k

Rekomendowane odpowiedzi

Dodam od siebie że w lipcu właśnie na skrzyżowaniu facet wyprzedzał i klepnął mnie w tył jak skręcałem (i ja i on puszką na szczęście). Po ochłonięciu (bo odbił się ode mnie i przeleciał mocno po rowie) stwierdził że to moja wina. Zaczął nawet wydzwaniać po kolegach czy na pewno ma racje. Ja nie pozostając biernym zadzwoniłem na policje żeby rozwikłać jego wątpliwości. Po przyjeździe 1 patrolu z prewencji których zamurował wykłócaniem się przyjechał stary gliniarz z drogówki. Jemu już nie przegadał i w podziękowaniu za ściąganie go specjalnie na wioskę 15km od komisariatu dostał 500zl mandatu i 12 punktów w programie lojalnościowym POLICJI. Jeszcze miał szczęście że ten był zbyt leniwy żeby zmierzyć prędkość hamowania, bo wtedy miał szanse na kumulacje do 22 pkt ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalezy to tylko od miejsca w ktore przywalisz. jesli w tyl lub tylny bok, to moze byc Twoja przegrana, jesli bardziej w przod, to wygrana. ylem poszkodowanym w puszce, w ktora wjechala inna puszka na skrzyzowaniu. w sadzie uratowalo mnie to, ze dostalem w tyl w momencie konczenia manewru. kolega skrecal na rybnickiej w strone knurowa, ale nie spojrzal w lusterko i dostal punkty. sad sadem, ale sprawiedliwosc musi byc po naszej stronie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalezy to tylko od miejsca w ktore przywalisz. jesli w tyl lub tylny bok, to moze byc Twoja przegrana, jesli bardziej w przod, to wygrana. ylem poszkodowanym w puszce, w ktora wjechala inna puszka na skrzyzowaniu. w sadzie uratowalo mnie to, ze dostalem w tyl w momencie konczenia manewru. kolega skrecal na rybnickiej w strone knurowa, ale nie spojrzal w lusterko i dostal punkty. sad sadem, ale sprawiedliwosc musi byc po naszej stronie...

Kolego, możesz jaśniej opisać co ci jak? Kto czym , kiedy gdzie jechał, skręcał, uderzał? bo z tego postu wyszedł taki misz-masz że nie wiadomo o co chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamv- I like it :D. Też nie skumałem tego posta :D.

wychodzi, ze Adam tak zapierd... przy wyprzedzaniu na skrzyżowaniu, że gostek skręcając w lewo walnął i trafił Adama w tył.

takim sposobem tocz3k miał mniej szczęścia, bo za wolno jechał, gdyby tylko przyspieszył to może też zdążyłby się załapać na dzwona w tylne koło. może właśnie pisałby ze szpitala, ze leży połamany, ale za to sąd oczyścił go z zarzutów i nie musi płacić za naprawę :D.

ale może sąd jednak inaczej by to wszystko zinterpretował?

kto to wie :D ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj jakiś gówniarz w Zabrzu na Alejach Korfantego popie...ł ze 150/h - godziny szczytu, a on slalom między autami. Końcowy odcinek przed skrzyżowaniem z Wolności, palant wyprzedzał auta stojące w korku wjeżdżając na przeciwny pas ruchu. Krew mnie zalewa jak widzę takie kozaczenie na drodze. A my się dziwimy, że o nas mówią tak jak mówią. Kupił gówniarz 20-letniego ścigacza za uzbierane kieszonkowe, no i cały świat należy do niego. Źle mu nie życzę, ale oby jego rodzice i kolesie nie musieli w rocznicę pamiętnego dnia palić świeczki przy drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tocz3k

Czemu właściwie sam pokrywałeś koszt naprawy tego pojazdu, w który przywaliłeś? Brak OC? Brak prawa jazdy?

no raczej ja musze pokryc w pewnym sensie bo dostane zwyszki. Mam prawko.

Pytanie było proste i myślę, że równie prosta i jasna była odpowiedź.

Wina jest po Twojej stronie dopuszczając się takiego manewru.

Zastanawia mnie tylko, jakim cudem wpadłeś na to że może być odwrotnie. Chyba nie po tym jak się wyżaliłeś kolegą, że nie dość że masz uszkodzony motocykl to jeszcze trzeba było komuś pokryć koszta napray, a ich pocieszające rady nakierowały Cię na inny tok myślenia.

Dodam jeszcze, że powinieneś się cieszyć, że sprawa skończyła się tak błaho i nie odniosłeś większych obrażeń.

od tego chbya jest forum. jezeli masz jakies pytanie zadajesz. ktos mial podoną sytuacjie i wygral,po prostu próbowalem porównać obie sytuacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tocz3k

Nigdy tego nie skumam. Luzie kupują polisy za ciężkie pieniądze a jak przydarzy się kuku, to płacą z własnej kasy, byle by "ciężko wyrobionych" zniżek nie stracić.

Serio koszt napraw wyniósł Cię mniej niż te kilkadziesiąt - kilkaset PLN, które dopłaciłbyś więcej za kolejny okres ubezpieczenia? Jeżeli tak, to na prawdę lajtowa stłuczka musiała być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tocz3k

bez urazy ale, myślę że rzeczywiści forum to jedno z wielu i jedno z lepszych miejsc gdzie można zweryfikować swoje wątpliwości, ale to jak niestarannie piszesz swoje posty świadczyć może o tym, że do tych podstawowych źródeł pozyskiwania wiedzy (i doświadczenia) podchodzisz być może równie niedbale i "po łebkach". Wydaje się, że potwierdzają to wątpliwości i zdziwienie wielu kolegów wypowiadających się w temacie.

Pozdrawiam i życzę szerokości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bozesztymoj, teraz przeczytalem mojego posta, he he. pisalem myslac o czym innym, ale to nieistotne. ghost, tez zle zrozumial. ja stalem na skrzyzowaniu, kierunkowskaz w lewo, daleko za mna byl koles, ktory zaczynal wyprzedzac. w momencie uderzenia bylem prawie schowany, trafil lewe tylne kolo. moj samochod obrocilo o 90 stopni, wiec troszke zapierd@lal. kolega mial identyczna sytuacje, ale dostal w bok i byla jego wina. jakos tak to mialo byc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.