Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

zablokowane koła


onajess

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam takie pytanie. Moja Madzinka (auto ) stała przez parę miesięcy nie ruszane w garażu jakiś czas temu byłam ja odpalić bo chce ja przyprowadzić do Częstochowy no i chciałam ja wystawić na chwile z garażu żeby zaczerpnęła "świeżego powietrza". Wrzucając jej wsteczny dodając gazu auto ani drgnęło , tylne koła ma zablokowane nawet tyłka nie podniosła od gwałtownego dodania gazu .Z tym też wiąże się moje pytanie , jak odblokować te koła żeby nie narobić jej za bardzo krzywdy ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drzewo nie mam kołpaków mam alusy wiec ta opcja chyba odpada , a poza tym to normalne ze przy dodawaniu gazu nawet tyłka nie podniosła ??

Fish chyba tarcze ale nie daje sobie głowy uciąć . To jest mazda mx3 jesli to CI coś ułatwi :)

Ta maździocha to automat? Bo nie rozumiem, co masz na myśli, że jak dodajesz gazu to dupy na wstecznym nie podnosi.

A jak do przodu próbujesz jechać to coś się dzieje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie nie normalna skrzynia :) piszac ze nie podnosi dupy do góry miałam na myśli to ze normalnie jak mam np ręczny zaciagniety jak stoje pod blokiem czy gdzies i wycofuje w celu odjazdu to dodając jej gazu czuje ze jej się tyłek rusza ale cos ja trzyma po czym zauważam ze mam ręczny zaciągnięty :P a tutaj zero reakcji . do przodu nie mam możliwości podjechania bo mam mały garaż i przedni zderzak oparty jest juz o jakies opony tatuśka .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie nie normalna skrzynia :) piszac ze nie podnosi dupy do góry miałam na myśli to ze normalnie jak mam np ręczny zaciagniety jak stoje pod blokiem czy gdzies i wycofuje w celu odjazdu to dodając jej gazu czuje ze jej się tyłek rusza ale cos ja trzyma po czym zauważam ze mam ręczny zaciągnięty :P a tutaj zero reakcji . do przodu nie mam możliwości podjechania bo mam mały garaż i przedni zderzak oparty jest juz o jakies opony tatuśka .

To wygląda jak by Ci przednie koła trzymało a nie tylnie (jeżeli napęd jest na przód).

Wg netu z tyłu i przodu masz tarcze.

Spróbuj jak radzi Mr. Drzewo jak nie pomoże to, trzeba rozruszać klocki hamulcowe, bo najprawdopodobniej przykleiły się do tarczy.

Może wystarczy gwałtowniejsza próba ruszenia do tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie u mnie z tym dodawaniem gazu troszke lipa bo samochód jest niski a mam zasrany próg w garażu o który zawsze przy wyjeździe zachacze a dwa jakoś sie boje nią tak gwałtownie ruszać bo tez mam taki głupi podjazd do tego garażu i boje się ze mi ucieknie :) . Ech Chłopa wrobie zeby nią ruszył to przynajmniej na niego bedzie :) dzieki jeszcze raz chłopaki za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, nawet jak dasz więcej gazu to samochód mozolnie ruszy, zanim puszczą zaciski będziesz musiała przejechać kilka metrów w żółwim tempie, no i lewą noge masz zawsze na sprzęgle, jak coś pójdzie nie tak to do dechy i prawa na hamulec, nie taki diabeł zły jak go malują..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.