Pies na motorze

[onajess]

kufa chyba się nad taką zastanowię dzięki

[Silje]

Tylko pamiętajcie, że do takiego pieska to koniecznie potrzebne szpilki i różowa torebeczka - żeby w komplecie było

Skromnym moim zdaniem - można by sobie darować wożenie psa na motocyklu, nie jest to ani ładne, ani mądre.

[onajess]

Fajne masz podejscie silje... brak słow . akurat ja do takich panienek nie należę( patrzac na avatarka to widać Ty preferujesz styl rózowej landrynki i predzej by sie Tobie przydał taki psiak) a psa takich gabarytów posiadam bo na to mi warunki pozwalają. wiec daruj sobie takie zbędne komentarze A co do tego czy to ładnie wyglada to o to nie pytałam . Pytałam czy w ogole takie coś istnieje z przeznaczeniem dla psa

[gaska30]

Fajne masz podejscie silje... brak słow . akurat ja do takich panienek nie należę( patrzac na avatarka to widać Ty preferujesz styl rózowej landrynki i predzej by sie Tobie przydał taki psiak) a psa takich gabarytów posiadam bo na to mi warunki pozwalają. wiec daruj sobie takie zbędne komentarze A co do tego czy to ładnie wyglada to o to nie pytałam . Pytałam czy w ogole takie coś istnieje z przeznaczeniem dla psa

.styl rozowej landrynki hahahaha dobre dobre hahahahah

[gaska30]

onajess....ale z twoim wzrostem to szpilki ci nie potrzebne:)

[onajess]

no no raczej bym musiała standart futryn zmienić . Dobra koniec OF .

Jak by ktoś gdzieś widział taki transporterek to była bym wdzięczna o info co do ceny

[Baartt2]

Fajne masz podejscie silje... brak słow . akurat ja do takich panienek nie należę( patrzac na avatarka to widać Ty preferujesz styl rózowej landrynki i predzej by sie Tobie przydał taki psiak) a psa takich gabarytów posiadam bo na to mi warunki pozwalają. wiec daruj sobie takie zbędne komentarze A co do tego czy to ładnie wyglada to o to nie pytałam . Pytałam czy w ogole takie coś istnieje z przeznaczeniem dla psa

to mi sie podoba własne zdanie tez jestem za wzięciem pieska w przejażdżke nie musi sie to komus podobac i dla kogos to nie musi byc mądre ja bym to zrobił tak aby było dobrze a resztą bym sie nie przejmował na drodze napewno bedzie pełno uśmiechów Gdy byś jechała tak z pieskiem pozdrawiam

[xZakonnicaxP]

Dziękuję wszystkim za pomoc, szczególnie Baartt2

Widzę, że temat się rozkręca, co mnie bardzo cieszy xP

[thrillco]

a moze duzy tankbag (30litrów) na bag a w środku piesek?

niestety mam duzego psa, zainwestuje w :

[xZakonnicaxP]

Zacne xP

[Manka]

ide kupić mojemu puszkowi kask i kombi

Nie wiem tylko jak go zmieszczę, czy tył a może bak

A co z takim pieskiem się dzieje gdy jest bum?

A co lepsze, pies lubi rozumiem, ze Ci o tym powiedział

[madness]

Zapamiętajcie jedynie przed wyjazdem, czy Byłyście "z pieskiem, czy bez pieska" Mania, połowę Twojego pupila mogę schować do kufra

[sylaD-Team]

Manka, jakbyś Twojego ubrała w kombi, kask i posadziła go z tyłu na marchewie to nawet nie podpadłby bo gabarytowo przypominałby człowieka ... no móglby udawać owłosionego Niemca ;P

nasza Tosia samochodem lubi śmigać , ale z jej ADHD nie widzę podróży czymkolwiek bez drzwi i dachu ...wolę zostawić pod opieką dziadków

[DANVIELD]

taz Ty sadysto, specjalnie na potrzeby posta poświecił psa haah:D

[Chriss]

Zakonnica, wożenie psa, czy innych przedmiotów bez zabezpieczenia na motocyklu jest nierozważne. Po to są kufry, plecaki no i takie torby jak pokazał wyżej Taz. Po drugie w czasie jazdy trzeba trzymać kierownicę a nie psa, który sam się na baku na 100% nie utrzyma, bo nie ma takiej budowy łap jak my rąk. Jest to pomysł naprawdę idiotyczny i wpadł w przypływie emocji i chęci zrobienia czegoś szalonego. Wybij sobie to z głowy. Już widzę jak razem z psem kładziecie się na motorze podczas zakrętu...

[xZakonnicaxP]

Chriss, mój pies jeździł już w ten sposób i świetnie się utrzymywał, nawet na zakrętach (siedział na baku) - ale nie zemną. Chodzi o to, że ta os., z którą jeździł, nie śmiga tak często jak ja, dlatego chciałam ją zastąpić xP

Myślę już o jakimś zabezpieczeniu dla psiaka, nie martw się

[beeeeer]

a tam nie przejmuj sie co piszą Ci ktorzy wielce sa za bezpieczenstwem tak wielkim ze strach z łóżka wychodzic bo komus cos zrobi sie swoim jakims "głupim pomyslem" duzo ludzi wozi zwierzęta motocyklami jak widac na zdjeciach. Jesli pies lubi to nie skoczy... z resztą jak juz wspomnialas jeździsz nie za szybko "ok 30km/h" i jeszcze po wiosce. Jeśli Ci ulży beeeeer to mozesz nie ogarnąć mojego jeżdżenia bo lubie zapierdalac. Teraz nie ogarniaj tego a juz sie nie bulwersuj ze sie ktos normalnie w świecie pyta sie i to w dodatku grzecznie odpisując na kazdy post... Nie oganiam Cie...

to mi sie podoba własne zdanie tez jestem za wzięciem pieska w przejażdżke nie musi sie to komus podobac i dla kogos to nie musi byc mądre ja bym to zrobił tak aby było dobrze a resztą bym sie nie przejmował na drodze napewno bedzie pełno uśmiechów Gdy byś jechała tak z pieskiem pozdrawiam

Spoko Bartt2 widać twoje odpowiedzialne podejście...

pojeździsz, dorośniesz troche to inaczej będziesz mówić podejzewam... no nic ... najlepiej zaloz ortalionowy dres do tego zapierdalania ponoć fajnie się do skóry wtapia przy szlifie, będziesz miał zintegrowane ,no chyba że zostaniesz niejadalną częścią warzywa, znajomy mi mówił ze go nerka coś boli jak coś to daj znać a mnie by sie nowe płuca przydaly...

(mówię dobitnie - bo na mnie samego podziałało-tez myslalem tak jak Ty a na moto przewodzilem paczki z cementem i inne wynalazki....)

Oczywiście nie życzę Ci broń Boże, obyś jak najdłużej cieszył się życiem, zdrowiem i dożył bez szwanku późnej starości.

Wszystkiego dobrego życzę.

A co do wożenia psiaka na moto jestem przeciwnikiem chyba, że pojazd jest do tego przystosowany i odpowiednio zabezpieczony...

[xZakonnicaxP]

No wł... Teraz pytanie - jak dobrze zabezpieczyć motor, a raczej pieska, żeby nie spadł (?)...

[madness]

No wł... Teraz pytanie - jak dobrze zabezpieczyć motor, a raczej pieska, żeby nie spadł (?)...

[beeeeer]

najlepiej jakaś klatka i mocnymi pasami przypiąć do motocykla tak, żeby nie spadł, ani nie utrudniał Ci prowadzenia maszyny.

Sporo zachodu napewno przed kazdym wyjazdem ale jak człowiek uparty ...

Ewentualnie sidecar:)

[xZakonnicaxP]

Ehh, klatka ? Chyba jednak poszukam czegoś innego. Ten pies (Max) jest jak mój brat, nie mogę go traktować w taki sposób.

[Manka]

super glu najlepiej

[Gość]

A nie lepiej kupić psu motorower??

[Abstynent]

Wystarczy rower. Przynajmniej będzie w formie

[Chriss]

Kobieto cudujesz z tym psem. Wez ty lepiej na spacer idź z nim, przynajmniej się przewietrzy i Tobie też by to pomogło. Szkoda psa na takie stresy i niebezpieczeństwo narażać. Po drugie jeśli motor jest w kiepskim stanie to sam bym się bał na takim jechać. Jak mówisz że pies to Twój brat i niemożesz go narażać na niebezpieczeństwo lub cokolwiek innego to zostaw go w spokoju, na pewno wyjdzie mu to na zdrowie.