lukid93 Opublikowano 30 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2011 Witam, szukam pomocy ponieważ moje Suzuki Bandit 400 jakiś tydzień odpalił na 3 gary i po krótkiej przejażdżce to nie ustąpiło.. i kilka razy zakręciłem go i wq końcu przestał palić w ogóle.Iskry na wszystkich świecach są, świece mokre więc paliwo dochodzi..Wie ktoś co to może mu być? Ewentualnie może ma ktoś chęci żeby podjechać i pomoć na miejscu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kainu Opublikowano 30 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2011 Zrób zdjęcia świecom i wrzuć tu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotRR Opublikowano 30 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2011 Ma iskrzyć mocno i wyraźnie, jak tak nie jest to czas na nowe świece a i tak Cie to chyba teraz nie ominie po zalaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miśor Opublikowano 31 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2011 Nie wiadomo, czy moduł sprawny, albo czujnik położenia wału zalany olejem? Zacząłbym od demontażu prawego dekielka i oczyścił czujnik. Później oczyścić świece i jeśli kable zapłonowe są sprawne (to niestety trudne do zdiagnozowania), to iskra powinna być, jak kolega wyżej pisze. Nie jakieś mizerne pomarańczowe "coś", tylko mocny, niebieski łuk. Dalej, to niestety wspomniana, typowa bolączka banditów (przynajmniej tych 600): cewki z kablami. Kable są zintegrowane. Tanio nie jest. Połączenia w obudowie reflektora (mam wersję N) są narażone na zasyfienie przez obwodową szczelinę wokół klosza-to kolejny, możliwy kłopot, ale do ogarnięcia bezpłatnie, we własnym zakresie. Nie wspominam o porządnym zasilaniu...Na koniec o temperaturze. Walczysz w zimie, co bardzo utrudnia "dialog" z tym gaźnikowcem. Mój egzemplarz, który w cieple pali i chodzi jak żyleta, kiedy pojawia się mróz, nie odpali w ogóle bez podgrzania gaźników!...Stara suszarka od baby czyni cuda! To nie jest żart! Na koniec przygoda: kiedyś jadę przy -3 stopniach i mopel zaczął słabnąć, aż zdechł. Pooglądałem trochę, naciskam guzik, pali od razu, żadnych objawów...Przyjechałem do chaty. Jako, że byłem przed laty odporny na mróz (czytaj: nie mogłem nażreć się jazdy do syta), sytuacja powtarzała się. Po długich i ciężkich odkryłem, że marznie wilgoć w dyszach głównych i stopniowo zatyka je! Tak, jak brak paliwa. Ale jaja! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CB1 Opublikowano 31 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2011 Zanim zaczniesz cokolwiek rozkrecac, jak ktos napisal, liczyc koszta cewek, modulu i innych, idz do sklepu, kup 4 swiece zgodne z wymogami producenta moto, wkrec i zobaczysz, ze na twoich ustach od razu pojawi sie usmiech.Smiem twierdzic, ze 90% przypadkow nie palenia sprzetow, zwlaszcza kiedy jest zimno to wlasnie swiece.I pamietaj, jak zalozysz nowe swiece to przy kazdym odpaleniu moto w zimie, musi on pochodzic przynajmniej do czasu zalaczenia sie wentylatora chlodnicy, inaczej swiece znowu padna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kainu Opublikowano 31 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2011 miśor co ty za głupoty wypisujesz? Po pierwsze moduł ma sprawny jeżeli nie pali mu tylko na jeden cylinder, w b4 iskry latają parami w GMP bez względu na suw (1 z 4 i 2 z 3), jeżeli nie pali mu 1 cyl. to moduł, czujnik położenia wału i cewki można wykluczyć, swoją drogą czujnik położenia wału pracuje w oleju i jego czyszczenie nie ma sensu i nic nie da, no i znajduje sie pod lewym deklem nie prawym gdzie jest sprzęgło i alternator, niebieski łuk na określenie poprawnej iskry? Nigdy nie miałem problemu z zapłonem ale podczas kontroli żadnych łuków na świecy nie widziałem (iskra wygląda podobnie do tej kiedy zapalasz kuchenke gazową zapalarką), połączenia w obudowie reflektora - szkoda czasu, nie tam tkwi problem, bez urazy ale jeśli nie wiesz o czym piszesz to nie wprowadzaj ludzi w błądlukid93 sprawdź przerwy na tej "felernej" świecy, powinny być w przedziale 0.6-0.7mm, zobacz też czy przypadkiem iskra nie przeskakuje gdzieś na izolator, zrób zdjęcia wszystkim, problemem może być zły skład mieszanki, dalej to już kontrola "felernego" gaźnika i samego silnika (luzy, kompresja)p.s. zalanych świec nie trzeba od razu wymieniać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CB1 Opublikowano 31 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2011 lukid93 sprawdź przerwy na tej "felernej" świecy, powinny być w przedziale 0.6-0.7mm, zobacz też czy przypadkiem iskra nie przeskakuje gdzieś na izolator, zrób zdjęcia wszystkim, problemem może być zły skład mieszanki, dalej to już kontrola "felernego" gaźnika i samego silnika (luzy, kompresja)p.s. zalanych świec nie trzeba od razu wymieniaćDobrze piszesz, ale jesli silnik chodzil normalnie a nagle jeden gar nie pali tylko zalewa swiece to raczej nie gaznik. No chyba, ze zawiesil sie zaworek, ale wtedy paliwo cieklo by wezykiem z nadmiaru.Piszesz, ze zalanych swiec nie trzeba od razu wymieniac. Zgoda, o ile te swiece byly tylko zalane. Znajac zycie lukid93 nawet nie wie kiedy byly swiece wymieniane, innymi slowy nie wie ile te swiece w silniku juz przelataly. Moze byc tak, ze swiece padly juz ze starosci, nic nie jest wieczne.Wygrzewanie swiecy nie zawsze daje oczekiwany rezultat.A i jeszce jedna moja uwaga, zamien swiece miejscami, bedziesz wiedzial czy to rzeczywiscie swieca padla, czy gaznik leje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miśor Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 Luki, zrobisz jak chcesz, ale podgrzanie, żeby wspomóc procesy nie zaszkodzi. Michale, ja Tobie nie mówię np. stuknij się w dekiel i to prawy, bo w 600 tam jest czujnik, a poza tym, taki tekst byłby niemiły. Skoncentruj się na meritum: pomoc koledze, a nie jakieś pyskówki. Stwierdzenie, że nie pali wcale, to nie jest brak iskry na jednym cylindrze. Wystarczy czytać. Stąd moje ogólne sugestie o elektryce. Poszukaj sobie o łuku elektrycznym, to będzie łatwiej. Bez urazy, oczywiście. Mówię Lukiemu o energii iskry, bo widziałem już takie, które nie zapalają mieszanki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peter6969 Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 Napisz coś wiecej o awarii,zwłaszcza jak wcześniej silnik palił .czy coś sie juz działo.czy na wykreconych świecach przy kręceniu rozrusznikiem i otwartym kraniku czuć paliwo ,oczywiście czy jest iskra na wszystkich cylindrach.Nalezy pamiętać że ta pojemność to nie olejak.Zobacz jaki masz poziom płynu w chłodnicy no i jak on wygląda.Musisz dokładnie oglądnąć miejsce łączenia cylindrów z głowicą (nie dekla od zaworów)Szukaj tam jakiś śladów wycieków mogą być mokre lub już takie zaschniete.To dość czesta usterka w tych "bandziorkach" i co gorsza ujawniająca sie najcześciej nie w czasie jazdy tylko właśnie na postoju po ostygnieciu silnika dochodzi do rozszczelnienia sie wcześniej już uszkodzonej uszczelki.No i tak jak napisałeś na początku silnik odpala ale nie na wszystkie cylinry ,po czym po osiągnieciu wyższej temp.gaśnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kainu Opublikowano 1 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2012 miśor nie chce sie kłócić, napisałem "bez urazy ale jeśli nie wiesz o czym piszesz to nie wprowadzaj ludzi w błąd", kolega wyraźnie pisze że ma problem z b4 a ty piszesz mu że "ma" ściągać prawy dekiel, sam sobie odpowiedz na pytanie czy znasz ten motocykl na tyle żeby komuś pomagać w jego naprawie, co do reszty porad to może rozwiń swoje myśli, niesprawny moduł? czujnik zalany olejem? itd. może czegoś nie wiem, chętnie sie dowiem..co do wymiany świec, chciałem tylko przypomnieć że warto je skontrolować i ewentualnie "reanimować", czasem to załatwia problem bez wydawania gotówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miśor Opublikowano 2 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2012 A wygląda jak niezrozumiały atak. Przecież zauważ, że znakomita większość dobrych intencji w dziale "problemy techniczne", to zbiór porad typu, na co zwrócić uwagę. I dobrze, bo jestem przekonany o przydatności takich wypowiedzi, niezależnie od znajomości konkretnego modelu. Nawet dziwne byłoby, gdyby wypowiadali się wyłącznie specjaliści, czy właściciele "modelowi". Moje wskazówki są oparte na autopsji. Niestety wszystkich wspomnianych wyżej kłopotów, poza awarią modułu (co tu rozwijać? Jak moduł padnie, to kapa!), sam doświadczyłem w b6 w ciągu dziewięciu lat i zresztą wielu innych. Reasumując: tu w środowisku wirtualnych kontaktów, nikt nikomu niczego nie każe, nikt nie napisał, że chłop "ma" (nie wkładaj w moje usta! ) coś zrobić, a tym bardziej wydawać własną gotówę. Sam zdecyduje, filtrując i wybierając metody. Jak każdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kainu Opublikowano 4 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2012 miśor pogadamy na ten temat przy piwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.