Piszczenie hamulcy przód Honda Hornet 07-

[FalaSc]

Drodzy Koledzy i Koleżanki,

Problem mam z moimi hamplami z przodu - mianowicie cały czas przednie hamulce wydają pisk - cośna zasadzie równomiernego ocierania się klocka o tarcze hamulcową. Pisk jest słyszalny do ok. 40km/h później albo ustaje, albo ja go już nie słyszę........

Co to może być?? Klocki są już na pewno dotarte bo były niedawno zmieniane, nasmarowane smarowidłem antypiszczącym i dalej nic. Dwóch mechaników rozłożyło już ręce - może Wy coś wymyślicie, bo jest to iście wkurzająca usterka.

P.S. tarcze na pewno są proste, bo były sprawdzane laserowo.

Każda sugestia mile widziana

[Toomek]

Drogi kolego

Na mój prosty, chłopski rozum Twoje hamulce potrzebują około 40 kilometrów , aby się rozgrzać. Bo piszczą, czyli jest tarcie. Jak się rozgrzeją materiał okładzin ciernych nabiera innych właściwości i przestaje piszczeć. Postaw na centralce/klocku i pokręć przednim kołem ręką. Jak będzie tarło - coś nie tak.

Według mnie - wymiana klocków na inne/markowe. A propo jakie masz założone i ile dałeś za nie, bo stoję przed identycznym problemem? Muszę wymienić z tyłu. /Tak samo jest w autach, masz gówniane klocki - piszczą, rozgrzeją się, przestaje. Pozdro i daj znać co dalej, bo temat dla mnie ciekawy. Chyba kupię markowe klocki.

Jeszcze ciekawi mnie po cholerę smarowidło antypiszczące i co to jest za środek ? Przecież tam jest temperatura i się wysuszy z czasem..

A druga rzecz jak i po co się sprawdza tarczę laserowo ? Wzrokowo się nie da ?

[kainu]

Fala wyciąg klocki i przejedź okładziny grubym papierem ściernym (szczególnie krawędzie), napisz jeszcze co masz za klocki i czym je potraktowałeś

A na marginesie: jak klocki piszczą to znaczy że hamują, ciche klocki są w rzeczywistości mniej skuteczne bo mają mniejszy współczynnik tarcia, a to za sprawą środków smarnych dodawanych do mieszanki z której są zrobione okładziny (i wszystko po to żeby użytkownik miał niepiszczące klocki)

[Abaddon]

Jako, że latałem z Falą, to wiem o co kaman- klocki piszczą do prędkości 40 km/h, później, powyżej tej prędkości uciążliwe piszczenie ustaje.

Na pierwszy rzut oka, była to skrzywiona tarcza lub nierówne tarcie klocka, ale... ale przy większej prędkości problem znika... i tu jest problem...

[DANVIELD]

a smar miedziany (po zewnętrznej stronie klocków ) tłoczki ew kopyto, lub nakładki z włókna szklanego nie daja rady?

[FalaSc]

Klocki wymieniałem na SBSy - podobno jedne z najlepszych. Płaciłem za nie ok. 200zł ( sam przód ).

Co do smarowidła to byłem w serwisie i prosiłem o diagnozę problemu i tam mechaniory smarowali klocki jakimś mazidłem, które rzekomo miało pomóc. Niestety nie wiem co to było, ale na pewno nie pomogło.

Problem jest z tym, że nawet jak nie naciskam klamki hamulca to cały czas jest tarcie I to mnie bardzo zastanawia.

DANVIELD smar miedziany rozumie nałożyć od strony tłoczków na klocki tak? BTW co to są nakładki z włókna szklanego??

[kainu]

Klocki maja prawo do delikatnego tarcia o tarcze, pod warunkiem że nie blokują koła i jego obracanie nie jest ćwiczeniem siłowym. Te SBS-y kupiłeś twarde? Jeżeli tak to nie powinieneś sie dziwić że piszczą, wyciąg klocki, okładziny potraktuj papierem jak pisałem wyżej (powinny przestać piszczeć przynajmniej do momentu kolejnego dotarcia z tarczą, no i trzeba zetrzeć te "smarowidło" - nigdy nie słyszałem żeby ktoś w branży coś takiego stosował na piszczące klocki), dalej wyczyść zacisk, przesmaruj prowadnice klocków smarem miedziowym i zusammen do kupy, musi pomóc