bros Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 miałem nadzieje że nigdy nie bede musiał udzielać sie w tym dziale no ale niestety.wczoraj dowiedziałem sie że mój znajomy miał wypadek.podczas wyprzedzania auta najechał na kamień leżący na drodze i niestety wyleciał na pobocze.co gorsze motocykl poleciał za nim i lądując przygniótł go i pociągnoł dalej.w wyniku ciężkich obrażeń stracił noge. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OBI_CBR Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 miałem nadzieje że nigdy nie bede musiał udzielać sie w tym dziale no ale niestety.wczoraj dowiedziałem sie że mój znajomy miał wypadek.podczas wyprzedzania auta najechał na kamień leżący na drodze i niestety wyleciał na pobocze.co gorsze motocykl poleciał za nim i lądując przygniótł go i pociągnoł dalej.w wyniku ciężkich obrażeń stracił noge.Witam.Znam przypadek byłem dziś w szpitalu u szwagra a on leży obok niego. Fakt bez nogi:( Podziwiam go jes wesoły i dowcipny. Juz myśli jak przerobić biegi by moc jezdzic na moto. Zdrowia - szacun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ilmarinen Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 ciulata sprawa, ale ważne że żyje, choć pewnie teraz wolałby żeby było inaczej. niech sie trzyma i bierze wsparcie skad tylko sie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abaddon Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Trudno cokolwiek powiedzieć niech wraca do zdrowia... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manka Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 przykro mi bardzo, ale wiele samozaparcia i wiary mu zycze bez nogi, ale zyje i śmigać też się da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregor2105 Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Zdrowia i pogody ducha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mongo Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Najgorsze w tym wszystkim jest to, że w którymś momencie będzie potrzebna spora kasa, a NFZ będzie miał to w d....Dużo zdrowia i żelaznej woli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OBI_CBR Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Bylem dzis w szpitalu w Miko u szwagra a obok wlasnie byl on. Kolega bez nogi.Szacun dla niego bo jest bez nogi a jest wesoły i dowcipny. Juz od dziś mysli jak tu przerobić biegi by moc smigac na moto. Pozdrowienia dla niego:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
farow Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Trzymaj sie Chlopie, my trzymamy kciuki :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mel Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Sorry czy to jest ten wypadek z Okolic Ornontowic / Mikołowa ??? Stało się to późnym wieczorem? Yamaha? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thrillco Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 wypadek miał miejsce na Bujakowie, było to już poźnym wieczorem, niestety nie wiem dokladnie czy jechał swoim gs-em czy bracika yamaha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vanilla Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Chłopie trzymaj sie i nigdy nie poddawaj!Ja tez mam pamiatke na całe zycie po moto - i mimo to chciałabym wsiasc jeszcze kiedys na moto.Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bros Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 wypadek miał miejsce na Bujakowie, było to już poźnym wieczorem, niestety nie wiem dokladnie czy jechał swoim gs-em czy bracika yamaha.owszem to jest wypadek który miał miejsce w Bujakowie a dokładnie koło jednostki na tym chorym zakręcie i owszem jechał yamaszką z tym że to nie jest jego brat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vicis Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Niestety - wybraliśmy sobie dość ryzykowne hobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukkce Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2011 ale kapa odechciewa sie jezdzic.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victoryMP Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2011 wlasnie!odechciewa sie jezdzicjak sie czyta takie posty.och i ech co za zycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dosiek Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Bylem dzis w szpitalu w Miko u szwagra a obok wlasnie byl on. Kolega bez nogi.Szacun dla niego bo jest bez nogi a jest wesoły i dowcipny. Juz od dziś mysli jak tu przerobić biegi by moc smigac na moto. Pozdrowienia dla niego:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mongo Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2011 ale kapa odechciewa sie jezdzic....A to niby czemu?Jak czytam o tym, że puszka rozjechała pieszego, to ma mi się odechciewać chodzić?Na wiele spraw mamy wpływ ale przecież nie na wszystkie.Da mi życie w łeb, to się muszę podnieść i iść dalej, a jak da w łeb tak solidnie, że tafię do piachu - to już w sumie nie mój problem.Tak czy siak trzeba iść do przodu. Kamuflowanie się w chałupie niczego nie zmieni, bo przecież ta chałupa może się zawalić.Żyjąc pasywnie - wegetujemy, czekając biernie na to, co i tak musi kiedyś nastąpić.Ja tam wolę mieć co wspominać jak już trafię diabłu do gara Poza tym ten kolega stracił nogę i myśli jak rozwiązać problem zmiany biegów. Ma świadomość tego ile przed nim stoi przeszkód, które będzie musiał pokonać, żeby nauczyć się funkcjonowania w nowej dla niego rzeczywistości, a pomimo tego myśli pozytywnie i za to na bank podjadę zdjąć przed nim czapkę z głowy, bo to prawdziwy mocarz, a takich poważam i szanuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dosiek Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Mongo, szacun dla Ciebie. Dobrze gadasz, zgadzam się z Tobą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozzy39 Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Poza tym ten kolega stracił nogę i myśli jak rozwiązać problem zmiany biegów. Ma świadomość tego ile przed nim stoi przeszkód, które będzie musiał pokonać, żeby nauczyć się funkcjonowania w nowej dla niego rzeczywistości, a pomimo tego myśli pozytywnie i za to na bank podjadę zdjąć przed nim czapkę z głowy, bo to prawdziwy mocarz, a takich poważam i szanuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manka Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 u mnie w szpitalu też leży motocyklista..niestety..on njuż nie wsiądzie A przed kolegą bez nogi, tak jak Mongo mówi, chciałabym stanąc i pogratulować (moze jak sama wyjde ze szpitala sie uda) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ilmarinen Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 No motocykle to krwawy sport. Mam nadzieje ze mnie ślizg żaden nie spotka a jeśli tak to tylko taki o którym później dzieciom można opowiadać po 30 latach z uśmiechem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukkce Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Ja po stracie nogi to bym myslal z czego sie utrzymam,czy dostane rente i ile bedzie wynosic,o tym ,ze kaleka ma mniejsze szanse na zalozenie rodziny,o bliskich ktorzy by to przezywali bardziej niz ja,o tym ,ze podstawowe czynnosci jak pojsc sie wysrac czy cos ugotowac stana sie zajebiscie trudne w pizdu tego...ale chlopaczek ktoremu wspolczuje ma swoj swiat i swoje kredki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mel Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Czy to jest to?http://www.mikolow.slaska.policja.gov.pl/wiadomosci/art371,-wywrotka-pijanego-motocyklisty.htmlbo to dużo wyjaśnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fazzi68 Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Ja po stracie nogi to bym myslal z czego sie utrzymam,czy dostane rente i ile bedzie wynosic,o tym ,ze kaleka ma mniejsze szanse na zalozenie rodziny,o bliskich ktorzy by to przezywali bardziej niz ja,o tym ,ze podstawowe czynnosci jak pojsc sie wysrac czy cos ugotowac stana sie zajebiscie trudne w pizdu tego...ale chlopaczek ktoremu wspolczuje ma swoj swiat i swoje kredkiNie jeden to takim wypadku by myslal gdzie sie powiesic i zapewniam cie ze on z tego powodu nie jest rowniez wesolkiem i te plany motocyklowe sa pewnego rodzaju ucieczka od mysli o ktorych piszesz.Wazne by sie chlopak nie poddal, bo chociaz dotknela go tragedia to mozna "żyć" bez nogi i wegetowac bedac zdrowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.