LBG Opublikowano 29 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 To działa, o ile masz dziurę w bieżniku. Mnie przedziurawili boki opony igłą od strzykawek i możesz zapomnieć o uszczelnieniu. Na szczęście było to auto i wymieniłem na zimówki. Tak przyjechałem z letnimi w bagażniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MisterTwister Opublikowano 29 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 No raczej na szaleńca ze strzykawką chyba nie trafię - wystarczy że na Ciebie padło Wydaje mi się, że zaszkodzić chyba nie zaszkodzi. Pożyjemy, zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LBG Opublikowano 29 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 Padło na mnie i parę innych aut na parkingu. Ale to w Niemcach było . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfs Opublikowano 29 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 Nie jestem na 100% pewien, ale w temacie czwartków w Chudowie, ckilka osób chyba nawet wtedy złapało kapcia Mam nadzieję że to tylko plotka,mi imbusa z owiewki wykręcili,tragedia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bacik Opublikowano 30 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 nfs, teraz musisz się przyglądać sprzętom, może przy którymś rozpoznasz swoją śrubke.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MisterTwister Opublikowano 30 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 http://puncturesafe.com/pages/bikers.htm#bookmark1to ten specyfik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Poszukiwacz_500 Opublikowano 1 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2013 Piankę w sprayu kiedyś zastosowałem do opony w skuterku, po tym jak coś mi zrobiło rozcięcie długie na ok. centymetr (za duża dziura jak dla pianki), nie sprawdziła się jako środek do szybkiej naprawy, połowa wyleciała przez otwór zaraz po zaaplikowaniu. Ale 2 dni później jak już wszystko zaschło i po przytkaniu dziury szmatą, pianka wyschła na dobre i opona dała się napompować i trzymała ciśnienie. Co więcej, jeździ do dziś (skuter użytkowany już nie przeze mnie, a kogoś innego komu szkoda kasy na nową oponę ) a od tego czasu minęło już jakieś 3000km.Ja w swoim moto wożę mały zestaw kołków, mam nadzieję ze nie będę miał okazji ich testować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MisterTwister Opublikowano 2 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 http://puncturesafe.pl/ - polski dystrybutor http://www.youtube.com/watch?v=INbFYMENSLQ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian65 Opublikowano 2 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 Nie chcę się wymądrzać, niemniej uważam że na wszystkim da się jechać.Nawet na oponie naprawionej gwoździem czy wkrętem i to nawet przez długi czas. Problem jedynie w tym by jechać we właściwy sposób wiedząc że jedzie się na ,,minie''. Dla mnie żadna różnica czy kapeć naprawiony domowym sposobem wkrętem czy kołkiem albo żelem- pojadę wtedy ostrożnie aby w razie ,,W'' co najwyżej uszkodzić moto ale nie siebie. Być może przesadzam ale w mój ,,normalny'' sposób nie odważył bym się jechać na naprawianej żadnym cudownym środkiem oponie.Co do żelu wprowadzonego ,,za wczasu'' do opony- skąd motonita będzie wiedział że uszkodził (przebił) oponę i dziura jest tylko zaklejona żelem? A jeśli nie ujdzie mu powietrze i pojedzie po mojemu ,,normalnie''? Co jeśli na winklach czy przy dużej szybkości opona się nagrzeje i wzrośnie w niej ciśnienie? Czy tak naprawione koło wytrzyma ? ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Poszukiwacz_500 Opublikowano 2 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 U mnie takie coś wlazło w oponę: Jak już napisałem wyżej pianka w sprayu nie dała rady, ale po dwóch dniach zaschła i dało się koło napompować do jazdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Poszukiwacz_500 Opublikowano 4 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2013 http://puncturesafe.pl/ - polski dystrybutor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kawasakiER6 Opublikowano 4 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2013 mi załatał oponę MarcinRR, opona wyglądała jak nowa, w ogóle nie było widac miejsca załatania, jest zrobione zajebiście i pewnie i ogólnie totalnie niczego sie nie obawiam, żadnych zmian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MisterTwister Opublikowano 5 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2013 Póki co śmigam z tym specyfikiem. Nie czuję żadnych zmian w jeździe. Tak naprawdę nie wpływa na właściwości jezdne. Więc o ile nie zaszkodzi, to może pomoże - i o to chodzi. Zawsze to jakaś ochrona. Czas pokaże czy się sprawdzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thrillco Opublikowano 7 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2013 MisterTwister a jaka cena jest za taka usługę? czy jest możliwość użycia tego żelu tylko na jedną oponę (tył)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MisterTwister Opublikowano 7 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2013 Ja co prawda nic nie płaciłem, usługę miałem gratis, ale gościu liczy sobie 60zł za komplet - oba koła. Dostałem jeszcze fajne nakładki na wentyle - wskaźniki ciśnienia w kołach. Myślę, że można się z nim dogadać.Ja śmigałem z tym specyfikiem 160km/h - żadnych zmian w charakterystyce jazdy. Nie odczuwam żadnych różnic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thrillco Opublikowano 20 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2013 postanowiłem też spróbować tego magicznego żelu srodek wpowpowano w tylną oponę, żel uszczelnił uciekające powietrze z poprzedniego kołka oraz dziurę po małym wkręcie. tak o to dojeżdzę tą oponę do końca sezonu. żadnych zmian w prowadzeniu maszyny, spokojnie daje rade z prędkościami >250km/h. mogę polecić, a napewno po zmianie opon na nowe, skorzystam jeszcze raz by żaden kapeć nie zaskoczył mnie w trasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.