ala Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 Witam,mam taki problem, który narasta w miare przejechanych kkm.Najpierw zauważyłem drgania kierownicy w okolicach 7k rpm, takie typowe wibracje góra dół,a teraz doszły do tego bardzo silne i uciążliwe drgania lewego podnóżka przy tych samych obrotach,prawy OK.Prędkość i bieg tutaj nie mają znaczenia, tylko zakres obrotów 7-8 k rpm.Oddałem moto do serwisu, gdzie stwierdzono że wszystko jest OK, jakoś tego nie jarzę, skoro miesiąc temu nie było żadnych uciążliwych drgań, a teraz są to coś jest nie tak.Drgania nasilają się, za chwilę mi lewą nogę urwie ;-) , a serwis dalej twierdzi że to normalne !Proszę o podpowiedź co sprawdzić, gdzie szukać przyczyny, ew. jak walczyć z serwisemCo ja sprawdziłem:stan opon OKciśnienie w oponach OKnaciąg łańcucha OKwizualnie i namacalnie jakieś luzy, niedokręcone śruby, nie stwierdziłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.majzel. Opublikowano 14 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2009 sprawdź czy nie masz luzu na zębatce zdawczej, i czy łańcuch jest dobrze nasmarowany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ala Opublikowano 30 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 WitamDziękuję za podpowiedz, powalczyłem z tymi wibracjami i na kierownicy OK, a na lewym podnóżku już też :-)Podam rozwiązanie problemu podnóżka bo dosyć dziwne:1) miesiąc temu zauważyłem na główce amora tylniego odprysk chromu na spawie o długości ok 2mm2) Z tymi problemami byłem w Suzi-Moto w Tychach i stwierdzili że wszystko OK(moim zdaniem nie)3) w tym tygodniu(po ok 2,5k km od pierwszej rysy) podczas czyszczenia i smarowania łańcucha zauważyłem, że odprysk chromu ma ok 6-7 mm(do amortyzatora przyspawana jest tuleja do której wchodzi śruba mocująca do ramy, rysy na tym właśnie spawie - słowami laika)4) byłem na przeglądzie w Suzi Tychy we wtorek i po sprawdzeniu stwierdzili że amor ma mikro pęknięcia (na tym spawie)5) mam nowy amor - i brak 'pozytywnych' wibracji na lewej stopceCieszę się że zauważyłem te rysy w chromie spawu i spytałem się czy to coś poważnego, nie znam się na mechanice a kilka milimetrów mniej chromu w tym miejscu to nie problemWiadomo co by się stało jak by amor poleciał podczas jazdy.Ciekawe ilu z nas ogląda swój tylny amor w poszukiwaniu pęknięć ? Ja jakoś nie szczególnie, to tylko przypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CB1 Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 To ja ci radze, obejrzyj dokladnie rame (zwlaszcza spawy przy glowce) i spawy na wachaczu.Jesli zobaczysz cos co przypomina ryse to jedz do kogos kto ma pojecie i stwierdzi czy to nie pekniecie przypadkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Picek Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 W większości pewnie jest tak że szuka się przyczyny czegoś gdy pojawia się jakiś problem----jeśli moto pali i lata bez zarzutu to nikt głębiej nie wnika.A wcale kiedy ma dojście do amora takie jak u mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01baca10 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 czy możesz dać jakieś zdjęcie tego miejsca?? u mnie nic się nie dzieje, ale zerknąć i sprawdzić warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dogbert Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 To ja ci radze, obejrzyj dokladnie rame (zwlaszcza spawy przy glowce) i spawy na wachaczu.Jesli zobaczysz cos co przypomina ryse to jedz do kogos kto ma pojecie i stwierdzi czy to nie pekniecie przypadkiem.Akurat w GSR nie peka na spawach tylko miedzy srobami na glowce ramy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Proponuje tekst dotyczący GSR:http://gordonfraser.wordpress.com/2009/03/...the-big-review/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01baca10 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Pierdoły z tymi pękającymi ramami.Była wada w niektórych seriach wyprodukowanych w 2006r na początku produkcji, później to wyeliminowano. Po dzwonie to każda rama może pęknąć. Wczoraj na aledrogo była roczna fazerka po lekkim dzwonku (lekko zgięte lagi) w przód i też miała pękniętą ramę. W Polsce w każdym razie nie odnotowano takiego przypadku. Zresztą widziałem we francji takiego GSR-a z połamanymi lagami, czyli dzwonek konkretny i rama była OK.Co do zdjęć z rdzą to ja nie zaobserwowałem u siebie, podnóżki się składają. Jeden syfiasty motocykl nie świadczy o całym modelu czy marce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Co do zdjęć z rdzą to ja nie zaobserwowałem u siebie, podnóżki się składają. Jeden syfiasty motocykl nie świadczy o całym modelu czy marce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01baca10 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 A ja napisałem trochę ironicznie o tym tekście, a nie o Tobie (oczywiście nie miałem zamiaru się kłócić czy mieć do Ciebie pretensje). Są to usterki jekie nie powtarzają się nagminnie (tak jak np. regulatory w niektórych hondach itp). Ja wypowiedziałem się tylko jako użytkownik tego motocykla i że takich usterek nie mam - nic więcej i że z tekstem się nie zgadzam.Chce się jak najwięcej dowiedzieć o GSR i przeglądam internet b. często i jeszcze nie spotkałem się z usterką, która by często występowała. Oczywiście poza pękającą ramą, zresztą nigdzie nie potwierdzoną .Sam nie jestem fanem, żadnej marki i nie mam żadnych uprzedzeń , ale dziwią mnie takie artykuły.Jednemu gościowi coś się zepsuło i to jest wykładną szajsu modelu, a niekiedy całej marki.Pamiętam jak kupowałem XJ-te to znajdywałem artykuły, że trzęsie, słabe hamulce, kosz sprzęgłowy jak traktor. Nie byłem zbyt przekonany do niej, a mimo to kupiłem. Okazuje się, że trzęsło przy 170 ale to był prawie max tego motocykla. Moim zdaniem hamulce wystarczały. Kosz sprz. było słychać, ale żeby to był traktor to się nie zgodzę.Albo, że kawy się sypią. Jednak jak rozmawia się z właścicielem to wcale nie ma różnic w ilości usterek w innych markach. Wszystko rozsiewane jest przez ludzi którzy nawet na kawie nie siedzieli, a powtarzają to co ktoś tam od kogoś usłyszał .A zwracać uwagę w moto trzeba niestety na wszystko, bo od stanu motocykla często zależy nasze bezpieczeństwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brutus333 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Było już kiedyś, problem pękających ram w Suzuki. Ja bym radził jechać na "obdukcję" motocykla, najlepiej do niezależnego rzeczoznawcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.