Mam Problem Z Suzuki! Pomozcie

[Sebek]

Tak jak w temacie mam problem z Suzuki Gsxr-em 98 rok(srad) Tak wiec odpaliłem sprzeta po zimie,i dzieje sie cos z elktryka(najprawdopodobniej).Na luzie kręci do odcinki,Natomiast po wrzuceniu biegu czasami jak jade nagle gasnie zawsze przy 11 tysiacach obrotow(dochodzi do tych 11 tysiecy,po czym obroty spadaja do zera po zmianie biegu lub ruchu manetka nastepuje strzał z wydechu i moto znowu wskakuje na obroty).Świece sprawdzane,Gażnik czyszczony miesiac temu,filtry powymieniane.Macie jakis pomysł co to moze byc? Lub poleccie kogos kto mogłby sie tym zajac.Ps: u Ratki byłem nie bardzo wiedza co jest(wstepnie ze cos z elektryka).Pozdrawiam

[ByczQ]

elowydaje mi się, że jest coś przytkane tzn jak przykręcsz obroty do ~~ 10 tys przytrzymując tak przez dłuższy czas to nie gaśnie?jeśli zgaśnie przy dłuższym przytrzymaniu 9-10 tys obr to coś przytkane Taka moja opinia prosze nie podważać ;>ByQ

[Sebek]

Do 10 tys. Mozesz sobie normalnie jechac z odkrecona maneta na full,i nic sie nie dzieje Problem zaczyna sie pojawiac zawsze przy 11 tysiacach

[jojko91spi]

ja tak mialem jak akumulator mial luzy na klemach ;/

[DANVIELD]

ja mysle że problem tkwi w dostawie paliwa do ukłądu paliwowego, bo na luzie motocykl ma mniejsze zapotrzebowanie.A w momencie gdy ma obciązenie potrzebuje wiecej paliwa i wtedy dojdzie do pewnych obrotów i przerwa.chyba ze dzieje Ci sie to na każdym biegu przy 11 tyś to gdzies może być zwarcie w instalacji, może moduł fixuje?

[Sebek]

Tak na kazdym biegu jest taka sama sytuacja.Dzisjaj wyciągnąłem akumulator(podładuje go troche),Przeczysciłem klemy jutro załoze i zobaczymy.Jak dalej bedzie tak samo to bede musiał przepiac na chwile modol z innego srada i wtedy bedzie juz raczej wszystko jasne.Dzieki za podpowiedzi

[Dyziek_cross]

Jak dla mnie to wygląda na zły kąt wyprzedzenia zapłonu,chociaż byłoby to co najmniej dziwne gdyby się coś zmieniło po zimowym postoju

[vraf]

Jak dla mnie to wygląda na zły kąt wyprzedzenia zapłonu,chociaż byłoby to co najmniej dziwne gdyby się coś zmieniło po zimowym postoju

majster to nie wsk zeby sie zapłon przestawił...co najwyżej w module zapłonowym jakis element elektroniczny mógł odmówic posłuszeństwa pod wpływem zimna - zdaża sie to elektronika, może byc wiele innych rzeczy musisz po kolei je eliminować

[Dyziek_cross]

Vraf-co ma do tego czy WSK czy nie WSK poza tym że WSK ma zapłon indukcyjny na przerywaczy a w Suzi jest zapłon bateryjny elektroniczny,w obydwóch przypadakch potrafi się przestawić.Właśnie tym jak to nazwałeś "elementem elektronicznym" może być czujnik na wale(halotron)

[vraf]

chodzi o to za stare moto jak np wsk maja płytke z przerywaczem którą regulujesz i przykręcasz, w gsxr '98 niestety nie ma takiego patenta :-) masz impulsator który ma cięzko aby sie przestawił chyba że klin zerwie... a czujnik hala jak to czujnik działa albo nie działa( czyt. żle) nie przeskoczy w inno miejsce.