Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Dyziek_cross

Użytkownicy
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia Dyziek_cross

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Ale wymyślacie,do hamulców zwykły DOT 4 a do chłodnicy Petrygo czy też Borygo i jazda...
  2. Dyziek_cross

    Izdebnik

    Współczucia dla rodziny i [*] dla motonity-niech pomyka na gumie po Niebiańskich Autostradach.Przypuszam że podczas wyprzedzania odkręcił zbyt mocno manetkę(było ślisko+łysa opona)zmiotło mu tył,postwiło go bokiem no i gotowe...pewnie lądując na alfalcie pomyślał sobie "Kurde,znowu do lakiernika" bo w zasadzie nie wydaje mi się by był to jakiś groźny szlif.Gdyby nie bus nic by mu nie było...nie chcę wiedzieć co pomyślał sobie widząc pedzącego na Niego mercedesa
  3. Mam to samo w Husqvarnie(silnik 2T).Ssanie mam ręczne przy gaźniku,tak że musze wsadzic łape pod bak by je włączyć.Wszystko jest OK gdy moto jest zimne,gdy się nagrzeje zaczna świrowac i wieszać się na obrotach,ale co najciekawsze można jej zmniejszyć obroty bez dotykania ssania,manetki czy czegokolwiek powiązanego z gaźnikiem....wystarczy że wyłącze zapłon i w ostanim momencie włącze-silnik schodzi na niskie i pyrka na wolnych.Jak silnik jest zimny ten problem nie występuje,jak się nagrzeje zaczyna się wieszać.Moduł zapłonowy raczej moge wykluczyć,no bo i skąd miała by czerpać powietrze by się bardziej rozkręcić??Gaźnik sprawdzony,wyczyszczony(wymyty w benzynie i przedmuchany kompresorem),wyregulowany,lewego powietrza nie ma,a nadal jest to samo.Co to może być??Pomocy
  4. Jak wali w tłumik to ja bym obstaiwał zły kąt wyprzedzenia zapłonu..chociaz to mało prawdopodobne poniewaz z tego co wiem nie ma możliwości przesunięcia czujnika względem wału...
  5. Cathykgb-Co do utworu Szosa nocą-przejrzyj członków zespołu i zobacz z kąd pochodzą-to zespoł w zasadzie ode mnie z miasta
  6. Cześć wszystkim! Wpadłem na pomysł by zebrać w jednym miejscu polskie piosenki o motocyklach i motocyklistach,tak więc oto i one:http://www.youtube.com/watch?v=_rhHmomx0EQ –Dżem-Harley mój o WSK-lata 70-te –Fatum-Mania szybkościhttp://www.youtube.com/watch?v=9CuuaIuPdSA –Hetman-harley –Wańka Wstańka-Wiejscy motocykliści –Jeden zero dla nas-motor WSK –Hetman-Easy Rider –Grupa Furmana-MZ ETZ –Piosenka o motocyklu Yamaha-????!!! –Monstrum-Wolności smakJeśli jeszcze jest coś wartego uwagi dodawajcie reszte
  7. Wyczyść to co nabazgrałeś(możesz dac nawet do piaskowania),następnie kup specjalną konserwację do wydechów motocyklowych(czarna).Po pomalowaniu bedziesz musiał z miesiąc pojeżdzić aby wszystko sie odpowiednio wypaliło-po pomalowaniu wyglada kiepsko,gdy sie wypali i przetrzesz masz idealną matową czerń odporną na temperature.Tak apropos to wydziałem już geniuszy którzy kolektory malowali...srebrzanką do piecy
  8. Przykro mi,na tym forum nie ma jasnowidzów.Opisz dokładnie zachowanie silnika to wtedy cos się pomyśli.Ja obstawiam zapchany układ paliwowy(wyczyść dobrze kompresorem gaźnik i filtry) lub też zawilgocony zapłon(głównie przewód WN).Jeśli czyszczenie nic nie da spróbuj wymienić święce,łaski nie robi,musi chodzić.
  9. A juz sam miałem napisać nowy temat po przeczytaniu tego szmatławego artykułu .Najlepsze jest to że gazetkę dostałem do rąk od babci(oczywiście święcie przekonanej o tym że FAKT nigdy nie kłamie) gdy tylko wszedłem na próg.Usiadłem w wysokich butach,rękawicach,kasku i zbroi do stołu,po czym po jakiś 3 minutach podarłem gazetkę.....ale najbardziej rozśmieszyło mnie to:"Ich mózgi są zbyt małe gdy rozpędzają swoje piekielne maszyny do 100,150 czy nawet 300km/h..."jakoś tak to szło.Schemat rozpiski ludzkich części zamiennych połączony z opisem R1 po prostu mnie rozwalił ŻAL MI TAKICH LUDZI,Z RESZTĄ MOI PRZEDMÓWCY I TAK WYSTARCZAJĄCO TRAFNIE JUZ TO SKOMENTOWALI..........
  10. Chłopie bój się o twardość asfaltu jadąc tym komarkiem!!!Wiem bo sam miałem kiedyś "crossa" Magnus Entro.W ciągu 6 mięsięcy doszczętnie się rozsypał,odkrecały się szprychy,pękały blachy,spawy,palił żarówki,biegi się cieły,przedni błotnik strzelił od wibracji,silnik z każdym miesiącem tracił kompresję,ledwo co palił,ukręciłem palcami filtr paliwa nie wspominając o wielu innych rzeczach które oddzieliły się od motorka w czasie jazdy(dla przykładu czujnik światła stopu).Niestety,cała zabawa skończyła się w sądzie(a może na szczęście),a dokładniej pęknięciem ramy podczas jazdy!!!.Mocowanie tylnego amortyzatora wyrwało się,tylnie koło poczułem jedynie pod tyłkiem.Powiązany drutem ogrodzeniowym jakoś dojechał do garażu,lecz po oględzinach widać było,że całe to mocowanie amortyzatora do wachacza trzymało się na jednym przy okazji źle położonym spawie o długości 2cm....cała reszta wogóle nie była pospawana,ani śladu,po prostu zamalowane farbą.Przy grzebaniu przy tym silniku naprawdę uważaj,to wszystko wykonane jest z niesamowitego gównolitu,oby ci przy demontażu głowicy zawór w garści nie został. PS.Nie żartuję,posprawdzaj spawy i nie przekraczaj 40km/h!!!
  11. Zapłon nie miał prawa się przestawić a i objawy wcale na to nie wskazują.Ewidentnie wina gaźnika->nie dostaje paliwa,być może pływak się powiesił albo coś,na tej zasadzie że odczekasz chwile,zleci paliwo,wypali to co ma w komorze pływakowej i gaśnie.Przemyj gaźnik benzyną lub naftą,przedmuchaj kompresorem,wyczysć filtr powietrza i paliwa,zobacz czy w baku/kraniku nie ma żadnego syfu.
  12. 1.A gdy moto widzę z dala to mi trochę odpierdala2.Redukcja,gaz,lewy pas-zaglądam śmierci w twarz3.Prędkość nie zabija...tylko nagłe zatrzymanie4.Motocykl jest Bogiem,prędkość nałogiem,tuning-zabawa,stunt-podstawa5.Założ kostkę do Wueski a wyprzedzi Cię sprzęt czeski6.Każdy bosh i spawara zrobi crossa Ci z komara7.Nie jeżdzij szybciej niż potrafisz myśleć8.Motocykle wciągają jak woźny ćwiartkę.
  13. Frezze->tego modelu Huski dokładnie nie znam,ale powiem ci ogólnie jak to sie robi w tym podobnych crossach->co do wydechu albo muisz wymienić go na sportowy albo wyjąć z końcówki znajdujące się w środku dławiki....zazwyczaj dość inwazyjna metoda,o ile tłumik nie jest nitowany(jak w Rieju) musisz go potraktować flexą(kątówką)obcinając wylot,następnie wyrywając wszystkie dławiki,następnie wystarczy zaspawać migomatem i przepolerować.Odnośnie modułu nie mam pewności jak jest w twoim silniku,ale w większości przypadków sprowadza się to wszystko do ominięcie kondensatora zalanego w module......czasem sposoby na to są tak śmieszne że aż wydają się głupie-obcięcie czarno czerwonego przewodu lub wywiercenie wiertłem Fi 5mm otworu pośrodku litery "O" na module (jedynie w przypadku jednej konkretnej firmy której nie pamiętam.Co do aźnika najlepiej wymienić na sportowy,o większej średnicy gardzieli,ale można kombinować z dyszami i ich rozwiercaniem.Jeśli nie jesteś pewny siebie w tych sprawach lepiej oddaj moto komuś kto się na tym dobrze zna,gdyż jak to się mówi"jeden błąd i leżysz" albo ze spalonym modułem,albo zalewającym sie silnikiem lub przepuszczającym i charczącym wydechem....ale jak wiesz o co chodzi w tych klockach to do roboty !!! Lewa w górę!
  14. 1.Dławik w końcówce wydechu2.Gaźnik(dysze)3.Moduł zapłonowy
  15. Niestety dziś po raz kolejny rozebraliśmy silnik i to co ujrzeliśmy pod głowicą było po prostu straszne-już pomijając porysowany cylinder-pierscionki pęknięte,jeden z nich wprasowany w tłok,drugi dziwnie zaklepany na zamku(jednym słowem mielonka).Zaraz pod donym pierścieniem wyrwa w tłoku,pierścien pękając zahaczył jeszcze o cylinder i wyrwał kawałek kanału wydechowego.Przełożyliśmy tłok i cylinder z innego silnika,moto zapaliło od drugiego strzała,pochodził troszkę,zgasiliśmy go aby założyć mu tłumik bo za głośno było,i później już nie miał ochoty odpalić,słychać że chce i się odzywa ale nie może
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.