Lion Opublikowano 11 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2009 Bezpieczny Motocyklista to też motocyklista zaczynający swoją przygodę na odpowiednim sprzęcie. Każdy z Nas po zdobyciu uprawnień na prowadzenie motoru zadaje sobie pytanie jaki sprawić sobie sprzęt na początek? na jakim będę bezpieczny? czy nie będzie za mocny/słaby? Podaję tu link do ciekawego artykułu na ten temat który ostatnio wyszukałem, niestety po angielsku.. jeśli ktoś znajdzie chwilę i chęć proszę o przetłumaczenie dla tych którzy mogliby nie rozumieć wszystkiego http://home.earthlink.net/~thebradfords/startsmall.htm - jeśli było, wiadomo - kosz.Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cross Opublikowano 13 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 t55 lub abrams najlepsze na pocatek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daro ZX Opublikowano 14 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2009 każdy motocykl jest bezpieczny w zależności kto na niego wsiądzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lion Opublikowano 14 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Września 2009 Nie wydaje Mi się, że ktokolwiek ze świeżo upieczonych motocyklistów mógłby się czuć bezpiecznie na Twojej perełce, chyba że jakiś desperat )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vraf Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 Coż i na motorynce idiota sie pokaleczy, przede wszystkim trzeba mieć w głowie a potem między jajami! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FABIO Opublikowano 15 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2009 Coż i na motorynce idiota sie pokaleczy, przede wszystkim trzeba mieć w głowie a potem między jajami!to dlatego ciągle chodzisz taki pokaleczony ?? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnich Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Gs 500, of course Kilka głupot na nim zrobiłam , ale wyszłam cało z opresji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 zaczęłam tłumaczyc, ale mi sie odechciało po pierwszym akapicie;Dgeneralnie to trzeba dostosowac motor do umiejętności, a nie odwrotnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vraf Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 to dlatego ciągle chodzisz taki pokaleczony ?? Pozdrawiam psychopato-pokaleczony chodze po tym jak we mnie rzucałeś talerzami z twojego ulubionego baru mlecznego!też pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motobandit Opublikowano 18 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 Jak na poczatek to tylko Hayka albo 100ORR pozniej mozna myslec nad zmiana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyb3rm4n Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 Motobandit , straszne jest to ze znam takich co tak mysla ! jedyny sluszny motor to 1000RR albo R1 , a na motorze jedzili 3 razy . Ehhhh boze obym nie musial juz zegnac kolegow ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 na początek Ogar, po całym 1 roku jakaś 125-tka (najlepiej jakiś cruiser 11kW, ale może być też cross, ale dopiero jak opanujesz dobrze Ogara, bo te crossówki 125cc to mocne bywają cholery), a potem gs500 albo cb500, a po 3-4 latach kupuj 1000RR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
I/JG53_Pogo Opublikowano 20 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2009 na początek Ogar, po całym 1 roku jakaś 125-tka (najlepiej jakiś cruiser 11kW, ale może być też cross, ale dopiero jak opanujesz dobrze Ogara, bo te crossówki 125cc to mocne bywają cholery), a potem gs500 albo cb500, a po 3-4 latach kupuj 1000RRTaa cross na poczatek 125 cc a później gs 500 1000 rrSorry ale głupoty piszesz wiesz nie jeden co jeździł na scigaczu z takiego crossa 125-250 zszedł i powiedział " zabierzcie mi to ..." A nogi miał jak z waty a o jeździe w terenie już nie wspomneTe motorki mają po 40-60 koni a w połączeniu z ich lekkościa czyni to naprawdę niezłe połączenie. I taki Gs 500 sorry ale to przy temu nie jedzie ...I prawda jest taka że jak się w terenie nauczysz pożądnie wymiatać to asfalt to będzie do ciebie jak spacer (oczywiście mówie o w miarę normalnej jeździe a nie bez głowy )...Wież mi 100-110 km/h w lesie daje czasmi wiekszą adrenaline niż 200 po prostej na ścigaczu .Więc moim zdaniem nie jest to motocykl dla początkujących i bym go tu nie wciskał między wódkę a zakonskę . Cross to sport kolego z niezłą adrenaliną i mocno kontuzyjny fakt faktem opanowania motocykla to potrafi nauczyć ale napewno nie jest to etap przejściowy z ogarka na gs 500 bo to całkiem inna bajka...Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2009 Więc moim zdaniem nie jest to motocykl dla początkujących i bym go tu nie wciskał między wódkę a zakonskę . Cross to sport kolego z niezłą adrenaliną i mocno kontuzyjny fakt faktem opanowania motocykla to potrafi nauczyć ale napewno nie jest to etap przejściowy z ogarka na gs 500 bo to całkiem inna bajka...Pozdronie będę się kłócił, bo na crossie tylko siedziałem ;-), poza tym napisałem że 125 to mocne cholery, wobec czego niech będzie, że najpierw Ogar potem GS, potem R1 a na końcu cross, ponieważ tam trzeba być mistrzem i wiadomo sport kontuzyjny czyli dla mnie np. już nie - czyli dla wybranych i naprawdę kolesi z jajami, nie nabijam się..... dzięki za rozjaśnienie tematupozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raider bielsko Opublikowano 22 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2009 ja proponuje dragstarka 650 niemaly ale tez nie durzy z poczatku tylko strasznie wyglada bo jest ponad 200 kilo ale fajnie sie prowadzi i wygodny ale pierwsze moto to powinno byc na kursie teoretycznie:)ale ogolnie to jakis spokojny a nie sport i to nie r1 czy gsxr i takie tam bo na tym dlugo nie posmigasz i zaraz mozesz miec o sobie temat na forum (oby nie) ale niektorzy tak mysla po so mi jakis baczek a tym bardziej nie sport jak laski na to nie leca pod dyskoteka i smigaja pol sezonu albo nawed nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar Opublikowano 22 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2009 Z tego wychodzi, że każdy moto dobry, tylko nie sport powyżej 600ccm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giemul Opublikowano 23 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2009 Podaję tu link do ciekawego artykułu na ten temat który ostatnio wyszukałem, niestety po angielsku.. jeśli ktoś znajdzie chwilę i chęć proszę o przetłumaczenie dla tych którzy mogliby nie rozumieć wszystkiego a ty zapoznałeś się z tą teorią ??!?!To dawaj swoje tłumaczenie !!! Nie zwalaj na innych czarnej roboty Majster ! A jeżeli nie zrozumiałeś powyższego tekstu to nie rozumiem twojego posta w ogóle ! Wiesz , "guglować" to każdy potrafi , a już z zrozumieniem tego co się znajdzie to niestety nie jest tak słodko . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EndrU Opublikowano 23 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2009 Ja swoja droge zaczynalem od Ogarka, potem CZ175 a teraz XJ 600, niebawem jak sie uda bedzie 900 Na poczatek dobrze miec cos taniego w utrzymaniu, cos do czego jest kupa tanich czesci na wolnym rynku Bylo mnostwo gleb parkingowych i jedna powazniejsza Skupic sie przede wyszystkim nalezy na ciuchach. Ten etap - poczatkujacy kierowca - statystycznie jest najniebezpieczniejszym dlatego warto zadbac o swoje bezpieczenstwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eve Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 A ja po dwóch sezonach przesiadam się z GS500E na CB 250!Porażka i tyle!! Powinnam zacząć od 125 albo 250.Stracone moje dwa sezony w których zrobiłam zawrotne 700 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eve Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 Bardzo dobry artykuł.Szkoda że mnie nikt nie uświadomił przy kupnie motocykla o takich błahostkach!!http://www.motocaina.pl/Czego_nie_dowiesz_sie_na_motokursie_czym_jezdzic,3,906,2773,1.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nicol_35 Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Ja rozpoczynałam swoją przygodę jeszcze bez prawka na Yamaha TZR 50 Ten sezon rozpoczęłam na Kawasaki Ninja 250 i muszę powiedzieć ze jeszcze wiele nauki przede mną aby opanować nawet takie maleństwo Tak więc lepiej pojeździć na czymś mniejszym a później siadać na mocniejszy sprzęt. Pozdrawiam i szerokości wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bert_CBF Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 Ja polecam na początek Honde CBF 600 SA. W Niemczech zdławione są wykorzystywane do nauki jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek_XJ600 Opublikowano 2 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2010 na poczatek szczerze polecam yamahe xj600 ja tak zacząłem i nie narzekam, kilka tys juz przejechane i jest git Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IAvBI Opublikowano 29 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 według mnie jeśli ktoś chce, jeździć na szybkich sprzętach powinien zacząć od 600ccm, ale w przedziale między 70 - 100KM, mocniejsze sprzęty na początek mogą okazać się nie odpowiednieja zaczynam właśnie od GSX 600F, mam go niecały rok, wcześniej jeździłem tylko na rowerze hehehe teraz po 10,000km zamykam oponke latam na kolanie, stawiam na koło, ale R6 kumpla i w karierze tylko jedna przygoda z nie mojej winy... zamierzam zrobić jeszcze z 10,000 i przesiadka na R1 lub GSXR 1000 Post edytowany: 29.05.2010 14:41 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosma Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 No tak w koncu zamknac opone 150mm to faktycznie sztuka :)Gratuluje nauki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.