Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Zerwany gwint :(...............No chyba mnie szlag trafi...


ziobu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,Dzisiaj konczylem instalacje CRASHPADOW, i przez przypadek zauwazylem plamke olej w garazu. Strasznie mnie to zdziwilo bo przeciez CBRa nigdy grama oleju nie brala, ani z niej nie cieklo Po krotkich ogledzinach okazalo sie ze cieknie spod spustu oleju. No to 17 w dlon i dokrecamy. Lekko - wiedomo zeby gwintu nie zerwac....1 obrot, 2-gi, 3-ci......Po 15 zorientowalem sie ze cos jest nie tak.Probowalem wykrecac korek, ale niestety tez sie nie da!!!!!! No nie tego juz za wiele.........zerwany gwint. Troche z tego cieknie ( raz cieknie, raz nie) ale bez przesady. Dzwonilem do Olka jest miska z gwintem podobno OK, takze jutro moze po nia pojade.Pytanie: Czy moge z tym dojezdzic do konca sezonu i potem rozbebeszyc motocykl,sposcic olej, zmienic miske, wlac nowy, itp??? Czy tez moze lepiej nie ryzykowac mozliwosci duzego wycieku (ew. wypadniecia korka) i wymienic od razu?Podejrzewam ze to wina ostatniej mojej glebki........ale coz :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.