Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Motocykliści - spojrzenie zza kasku


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

i tak zawsze bêdzie wina motocyklisty, ostatnio, na autostradzie pewien "mistrz kierownicy", " bardzo szybkiego auta" ( AUDI A4 -180 km/h) blokowa³ mi ca³y czas lewy pas, nadmieniê, ¿e prawy by³ ca³kowicie wolny- w ogóle by³ ma³y ruch- niedziela rano, otó¿ po kilku sygna³ach œwiat³em mykn¹³em go z prawej, po czym odjecha³em sobie spokojn¹ podró¿n¹ prêdkoœci¹ (260 km/h), ¿ebyœcie widzieli jak on miga³ œwiat³ami, tr¹bi³, i nawet jeszcze zauwa¿y³em, ¿e coœ tam macha³ r¹czêtami- on te¿ teraz bêdzie na pewno opowiada³ o motocyklistach wariatach, co to wyprzedzaj¹ z praewj strony, itp itd, niestety nic siê nie zmienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolejny arkól gdzie ktos cos próbuje...ale niestety to tylko próby. jest spora grupa spo³eczna, z regó³y juz nieproduktywna ktora zdania nie zmieni.wariaci szalency itd.

otó¿ po kilku sygna³ach œwiat³em mykn¹³em go z prawej, po czym odjecha³em sobie spokojn¹ podró¿n¹ prêdkoœci¹ (260 km/h),
wybacz ze to powiem ale min takie zachowania powodujÂą taki a nie inny wizerunek motocyklisty bo powiedz sam kto przy zdrowym rozsÂądku jezdzi z taka predkoÂściach na drogach publicznych w polsce. pewnie to jeszcze gierkĂłwka byÂła. sory ale takie jest moje zdanie. gdzie mozna to mozna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba siê mylisz, kolego, zasadniczo, nie by³a to gierkówka, gdy¿ napisa³em wyraŸnie autostrada (a u t o s t r a d a), dla ³atwiejszego zrozumienia Gliwice- Wroc³aw- taka droga z dwoma jezdniami, przedzielona traw¹ (nie do jarania) niedziela rano godz 7.00 praktycznie bez samochodów, zdarzy³o mi siê tam jechaÌ ju¿ szybciej (ojejej!!! ale obciach), zapewniam jednak, ¿e nie by³ to slalom miêdzy samochodami, Ty na pewno nie przekraczasz przepisowej prêdkoœci i chwa³a Ci za to, kajam siê, ju¿ nigdy na drodze publicznej nie przekroczê 130 km/h, bzdety! to, ¿e czyjœ sprzêt nie jedzie zbyt szybko, nie upowa¿nie go do strofowania innych ti, ti, uwa¿aj sobie, i gro¿enia mu palcem, jeœli mam przed sob¹ kawa³ drogi, bez aut, który widzê i oceniam (dodajê, ze autostrady maj¹ to do siebie, ¿e nie ma na nich nag³ych skrzy¿owaù, œwiate³, itp, a asfalt jest dobry, jak tam kiedyœ dojedziesz to zobaczysz jak wygl¹da taka dró¿ka) to pozwalam sobie okrêciÌ i tyle i na pewno nie wp³ynie to negatywnie na wizerunek motocyklisty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tej drodze jak nie ma ruchu to bez problemu mozna trzymac nonstop 300km/h  :wink:
no jasne, napomkn¹³em o tym nieœmia³o wy¿ej, ale taka zbrodnia wp³ynê³aby wrêcz katastrofalnie na wizerunek motocyklisty- u ogl¹daj¹cych to okropieùstwo (zza siatki) wiewiórek, je¿y i mo¿e jeszcze sarenki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspó³czuje ci ch³opiue podejscia. Wybacz ze mam swoje zdanie. ja przepraszam ze smia³em podwazyc zdanie w³ascieiela hayabusy. bede teraz bi³sie w piersi i pojde na jasna gore na kolanach. Dla odmiany moj motocykl tez bez wiekszych problemow jedzie 270. no i co z tego? Jesli umiesz troche myslec to sam sie zastanow co ty pierdolisz.Nie zauwazyles jeszcze na jakiej podstawie ludzie wyciagaja wnioski? a no na podstawie min zapierdalania na z³amanie karku. i jesli twierdzisz ze zapinanie 260 to normalna sprawa i wszystko cacy to nie mamy o czym dalej rozmawiac. nie wiem czy s³ysza³es o torach wyscigiwych. tam masz full wypas i smigasz ile chcesz. ale nie tor to lipa bo nie ma lansu i dupy nie widza. Sory ale posiadanie szybkiego motocykla nie zobowiazuje do jazdy na max jego mozliwosci. a myslenie to taki drobny element ktory sie przydaje.Za³amka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy sÂłyszaÂłes o torach wyscigiwych. tam masz full wypas i smigasz ile chcesz. ale nie tor to lipa bo nie ma lansu i dupy nie widza.  Sory ale posiadanie szybkiego motocykla nie zobowiazuje do jazdy na max jego mozliwosci. a myslenie to taki drobny element ktory sie przydaje.
sorry ze sie wtrace ale gadasz glupio. co do lasnu i dup na autostradzie o 7 rano w niedziele to ciezko gadac... to juz predzej na torze mozna sie lansowac i byc podziwianym przez ewentualne dupy. Co sie tyczy maxymalnej predkosci moto i jej wykorzystywanie... ja mam B6 i smigalem nim 220kmh (troche z gorki i przyjazny wiatr:) i nie uwazam sie za wariata, bo 90% mojej jazdy oscyluje w granicach 90-140 (mowa oczywiscie o jezdie poza miastem) Ciekawi mnie tylko ile Ty maxymalnie jechales swoja maszyna? czyzby 130 na autostradzie? albo moze bylo to 150? tez nie? hmmmmm no to dlaczego zle oceniasz innych jak sam lamiesz przepisy? pozdrawiam i oczekuje odpowiedzi na to z jaka predkoscia najwiecej smigales w Polsce. baaaardzo mnie to ciekawi :|
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze ostra dyskusja.. prawda jest ze kazdy ma swoj rozum i kazdy jezdzi jak chce.. robi to na wlasa odpowiedzialnosc dopoki nie zagraza zycia innym. Wg mnie mozna wyciagac z maszyny ile sie chce dopoki nie zagrozi sie komus innemu na drodze i wtedy taka osoba jest wariatem.. ale jesli moze zabic tylko siebie.. to jest tylko jego sprawa..

co to wyprzedzajÂą z praewj strony
to byla autostrada wiec spokojnie mogles go wyprzedzac z prawej od poczatku. Przepisy tego nie zabraniaja !! A to ze lewy pas jest dla pojazdow szybszych to tez tak na prawde jest tylko nasza ze tak powiem tradycja bo nic takiego w przepisach kodeksu drogowego nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybacz ze to powiem ale min takie zachowania powodujÂą taki a nie inny wizerunek motocyklisty  bo powiedz sam kto przy zdrowym rozsÂądku jezdzi z taka predkoÂściach na drogach publicznych w polsce.
To Audi jecha³o 180 km/h i oprócz tego z³ama³o przepisy dotycz¹ce ruchu prawostronnego, trzeba jechaÌ pasem najbli¿ej prawej krawêdzi jezdni, czy¿ nie tak ?? A kultura na drodze wymaga tego ¿eby zjechaÌ komuœ kto jedzie szybciej. A Ty zaj¹³eœ siê tym ¿e Krzysiek jecha³ 260 km/h a nie zauwa¿y³eœ wykroczenia Audi. Mo¿e jak przesiadasz siê do puszki to zachowujesz siê jak koleœ z Audi i cieszysz siê ¿e moto nie przejecha³o obok Ciebie bez problemów?? Wkurza mnie takie bicie piany i mielenie jêzorem! pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie pogryzcie sie

..... przepraszam ze smiaÂłem podwazyc zdanie wÂłascieiela hayabusy.  :doh:  bede teraz biÂłsie w piersi i pojde na jasna gore na kolanach. .
powiem tylko ze to wyjatkowo p³ytki tekst i jednen z p³ytszych jakie pad³y na tym forum :x ja bym musia³a teraz napisac sory w³¹scicielu Triumph 955i Daytona ......ja moz enie powinnam sie wtracac bo jeszcze nie mam swojej maszyny ale cos dodam.... a wiec uwazam ze jesli kolega signo³ z prawej strony Audice a na liczniku mia³ 260km/h to spoko skoro jego maszyna tyle wyciag³a nie wiem ale mysle ze po to sie kupuje sporty zeby "poscigac sie z wiatrem" jak by chcia³ jechac sobie 50 to w zupe³nosci starcyz mu jakas maluska Aprilka autostrada jest tez po to zeby moc jechac szybciej po miescie cz³owieku to raczje sie nie jezdzi za wiele ,sam wiesz czemu..skoro debil w Audicy podupcza lewym pasme 180 km/h to tka jak juz napisano sam ³amie przepisy i nie rozumiem czemu nie zsunie swojej szanownej blaszanej dupy na prawy pas po sygna³ach swietlnych itp. no to SORRY!! zjezdzma na prawy i jade dalej i mam go g³eboko ....kazdy z nas ma ³ep i wie ze im bardziej wskazoweczka przekreca sie w prawo tym wieksze prawdopodobienstwo do³aczenie do smigajacych na niebieskich autostradach jesli masz g³owa na karku to chwa³ ci za to .....Ps.Krzysiek czy to nie ciebie widuje co jakis czas jak smigasz od strony Placu wolnosci na Hejce? sorry za :Off-Topic:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moje zdanie jest takie:Motocykl i jazdna na nim to pasja-i niech nikt nie mówi jak kto powinien wykorzystywaÌ swoje cacuszko,jeden bêdzie tylko na niego patrzy³ z iskierk¹ w oku,innemu nie bedzie wogóle zale¿a³o na sprzêcie byle ino szybko jecha³ a ajk wygl¹da to niewa¿ne-ma byÌ sprawny,inni ³¹Ì¿a obie te rzeczy.Mi w motocyklistach podoba siê w³¹œnie ta 'wolnoœÌ',kolega na MZ,drugi na Firerze i razem godaj¹ se na zlocie o pasji,jeœli ktoœ ma umiejêtnoœÌi i odpowiedni sprzêt,warunki drogowe a ma ochotê wkoùcu wykorzystaÌ motocykl który nazywamy 'najszybszym' to carpe diem!!!chwytaj karpia teraz!!z doœwiadczenia wiem ¿e prêdkoœci na motocyklu i autem s¹ zupe³nie inaczej postrzegane-moto przyspieszy(np haya) do 200 w ok10sekund wiêÌ nawet na krótkim szerokim odcinlu mo¿na tyle przelcieÌ,dodatkowo moto maj¹ krótk¹ drogê hamowania i du¿e pole do popisu dla kierowcy jeœli chodzi o manewry- i mi osobiœcie to siê najbardziej w mojej pasji podoba!!!moc któr¹ mo¿na odpowiednia manipulowaÌ i wtedy du¿o dro¿szy kierowca mo¿e kierownice zjeœÌ ale spod œwiate³ to przed dziewczyn¹ nie zaszpanuje-ja to nazywam zbijaniem ambicji ze szpanerów któzy chcieli mi coœ udowodniÌ.Sam doœwiadczy³em ¿e skutki mog¹ byÌ okropne jeœ³i prêdkoœÌ jest du¿o zadu¿a ale pasji siê nie t³umaczy i dalej bedê jeŸdzi³(inni mog¹ nazwaÌ to g³upot¹ i ¿e nie wchodzi siê dwa razy do tej samej rzeki) mo¿e trochê wolniej tam kaj du¿o aut pozdroka¿dy ma swoje racje ale o to chodzi-tym powinniœmy siê ró¿niÌ od reszty œwiata ¿e nie staramy siê zrozumieÌ tylko poprostu siê szanujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm,ciekawa dyskusja.Zaczela sie od artukulu,ktory byl napisany w obronie motocyklisty,a konczy sie tym,ze sami na siebie najezdzacie.Ludzie!!!!!!Co wy wyprawiacie!!!!Mamy wspierac siebie,a nie stawac przeciwko sobie.Jesli ktos chce jezdzic 200 km/h to jest jego sprawa.Wazne zeby nie zagrazal czyjemus zyciu.A zakladam z gory,ze tu sa tylko rozasdni i rozwazni kierowcy.Ja wam powiem tak,osobiscie nie osiagam zawrotnych predkosci(blokada),ale zawsze zjedzdam na prawo,zeby puscic tych szybszych(to samo robie jadac samochodem)Tu sie juz rozchodzi o kulture ludzi.A njfajniejsze jest to iz coraz wiecej ludzi zaczyna dziekowac,nawet motocykliscie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Bardzo mi sie podoba temat dyskusji.To co aktualnie mówi siê o motocyklistach (wszystkich) to zapotrzebowanie naszych durnych w³adz na znalezienie winnego za najwy¿szy wspó³czynnik w europie œmiertelnych wypadków na drogach. Winne s¹ nasze z³e drogi i no i :? czêœÌ kierowców którzy nie potrafia podo³aÌ o wiele trudniejszym warunkom ni¿ w innych krajach.W Polsce czêsto dotarcie z pktu A do B to nie lada wyczyn bo nie rzadko nasze drogi to prawdziwe OS-y. Na kursie na prawko jezdzimy miedzy s³upkami na cm i wpajane s¹ nam zasady. Ca³oœÌ powinna skutkowaÌ tym ¿e powinniœmy byc the besciaki na ca³ym swiecie i jazda po prostym odcinku autostrady to bu³ka z mas³em. 8) Niestety w rzeczywistoœci wypadamy blado. Polacy ja¿dz¹ jak wieœniaki a nie jak ludzie z du¿ego europejskiego kraju. Jazda lewym pasem (s³u¿y do wyprzedzania, nie powietrza a pojazdów!). Nie sygnalizowanie zamiaru zmiany kierunku lub pasa (ilu z nas sta³o jak ta pizda na skrzy¿owaniu nie chc¹c wyje¿dzaÌ bo mo¿e to minimalnie przeszkodzi drugiemu a ten palant tu¿ przy naszych drzwiach skrêca po czym dumnie w³¹cza migacz). Je¿dzenie na halogenach wieczorem kiedy pada deszcz !!! (jurwa maÌ to oœlepia jak skur...n a kumpel mówi ale fajnie wygl¹da - no pierdolniety koleœ !!! - nie wspomne juz o tylnim. Ma³o kto potrafi ruszaÌ poprawine spod œwiate³. Korek jak skur...n a kolo zapina bieg dopiero jak przed nim auto ruszy³o. Luka ¿e TIR by sie zmieœci³. Powiem szczerze ¿e juz mi to nie przeszkadza. Jeszcze 3 lata temu to myœla³em ¿e mnie juh strzeli kiedy zosta³em PH. Teraz nawet czasami jest przyjemnie i smiesznie. Jade sobie prawym pasem (bo koleiny ktore wygania³y nas na lewy jakies 5 lat temu w wiekszoœci zniknê³y), tylko dla mnie mimo ze ruch du¿y no ale "anglicy" jada lewym wiec nie musze sie przejmowaÌ ¿e nie zauwa¿e dziury w jezdzni. Przed rondem koleja na rondzie prawie pusto, podjezdzam sobie prawym bo zawsze jakas ciota zdupi i zrobi mi miejsce. Ale czasami mo¿na sie niestety za³amaÌ. Od 2 miesiecy jezdze Moto i niestety to co w puszce bywa œmieszne na Moto mo¿e decydowaÌ o zyciu lub smierci. Bardzo du¿a wrogoœÌ mo¿a odczuÌ od innych kierowców po takich akcjach "Œcigacz" "PZU i ich wariaci" , tkz. ekspertów w niektorych gazetach co mówi¹ o dawcach nerek i pokazuja zdjêcie choppera. Naocznych œwiadków ktorzy gdzie nie spojrz¹ to widz¹ jak ktoœ jedzie 200km/h po miescie i na tylnim kole.Ja robie miesiecznie 6 tys km miesiecznie (4 autem + 2 moto) i uda³o mi siê zauwa¿yc raz ale nietety jecha³ z 80 km/h :-( (pewnie jeszcze ma³o widzia³em :mrgreen: )Wydaje mi siê ¿e to polska mentalnoœÌ poprostu. Mamy w dupie co inny byle by nam by³o dobrze. Ale zauwa¿am zmainy, szczególnie u m³odych kierowców którym sprawia przyjemnoœÌ ¿e komuœ ust¹pili, ¿e spod swiate³ wystartowa³o na jednej zmianie 20 samochodów a nie 10, ¿e karetka na sygna³e przecie³a krzy¿ówkê "setk¹" bez dotkniêcia hamulca, ¿e koleœ który stoi na podporz¹dkowanej a dyga wyjechaÌ dostaje migacz z 100m i na luzaka jak œlimak wyrywa do przodu.Ja zawsze z podziwem patrze na autka które maj¹ austryjackie blachy. Kolesie i Kolesianki smigaj¹ poprost ¿e a¿ mi³o. Jestem ciekaw jeœli ktoœ z was wie w jaki sposób uczy sie unich jezdziÌ (choÌ nie tylko, ludzie którzy wyjechali do austrii i wrócili tak samo i wyj¹tkowo uprzejmi). Ja jak widze ich blachy to wiem ¿e nie potrzebuje sciagac nogi z gazu bo zawsze znajda miejsce zeby zjechac na prawy ,jak sie nie da to smign¹ lewym migaczem ze zostaj¹, jak maja zamiar zjaechac to prawym. Zjezdzaja nawet jak jest ma³o miejsca,poprostu s¹ The Basciaki 8) Ja chcia³bym Wam podziekowaÌ wszystkim bo myœle ¿e im wiecej daje sie samemu przyk³adu tym wiecej ludzisk zrobi to samo. Od k¹d kupi³em Moto jestem co rusz mile zaskakiwany przez innych Motocyklistów. Nie znam innej grupy, no mo¿e poza œwiatkiem "rajdowym" ,gdzie ludzie pozdrawiaj¹ sie nawzajem na drodze, zawsze zatrzymaja siê pomóc drugiemu, s¹ zoranizowani (np. podczas wspólnych imprez) itd. Tak wiec myœlê ¿e to zazdroœÌ innych sprawia ¿e robi siê z nas "Wariatów Drogowych".Pozdrawiam.P.S. Aha chcia³bym podziekowaÌ tym wszystkim co naklejaj¹ sobie "rybki" z ty³u samochodu. Od razu wiem ¿e nie ma na co liczyc ¿e zjad¹ na prawy pas. NIECH ¯YJ¥ "ANGLICY"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja nie napiszĂŞ juÂż nic, poza tym, co napisaÂłem, czy masz na blacie 200, czy 260, czy 270 (Âło rany aÂż tyle- jesteÂś supcio!)- to tak naprawde nie ma Âżadnego znaczenia, jak dupniesz- to yno roz, chodzi o miejsce i czas- Âżeby odkrĂŞciĂŚ manetĂŞ, i w sumie o to mi chodziÂło, poza tematem zasadniczym, Âże i tak kierowcy aut nas olewajÂąP.S.jeÂśli chodzi o Plac wolnoÂści to rzeczywiÂście dosyĂŚ czĂŞsto tam przejeÂżdÂżam, bo niedaleko mieszkam, wiĂŞc niewykluczone zukiSu, Âże to mnie widujesz- pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do konca sie zrozumielismy. szczerze mĂłwiac wisi mi jak kto jezdzi. problem natomiast pojawia sie w razie "W" kiedy taki czy inny szybki lopez zrobi sobie i komus jeszcze krzywde. wtedy zaczyna sie szczekanie starych bab, reporteÂżyn i innych takich. A co za tym idzie? odpowiedzialnosc zbiorowa. automatycznie wszyscy motocyklisci, ci na 125 i ci na bladym wysÂłuchuja jakimi to sa mordercami. stad moje zdanie na temat jazdy z duzymi predkosciami w ruchu ulicznym. macie racje, kazdy jezdzi z takimi predkosciami z jakimi uwaza, tylko pĂłzniej psioczycie ze jedna czy druga gazeta obsmarowaÂła motocyklistow ze to dawcy i takie tam. dziwi was to? mnie nie. ci ludzie nie kumaja czaczy w zaden sposob. Co do chÂłopa w audi to faktycznie nie zachowal sie jak nalezy i w zaden sposob nie staje po jego stronie. frajer i tyle.

powiem tylko ze to wyjatkowo pÂłytki tekst i jednen z pÂłytszych jakie padÂły na tym forum
A co tu szanowna kolezanko tak plytkiego widzisz? jesli sobie zyczysz napisze do ciebie wierszem bedzie g³êbiej Mysle ze jak przeczytasz calosc to znajdziesz sens, no chyba ze masz klopoty z czytaniem ze zrozumieniem czyli tzw. wtorny analfabetyzm ale nie martw sie duza grupa spo³eczeùstwa na to cierpi tak wiec nie jestes sama (bez urazy)Ktos tu pyta³ ile jezdze w ruchu. otó¿ w miescie staram sie nie przekraczac 100 na trasie ze 150 - 160 i na autostradzie tesh. jazde na moto traktuje jako relax a nie wyzywalnie. a jak chce sie zabawic to jade na tor kartingowy. fajna zabawa. zapraszam moze spróbujecie.Generalnie nic do ciebie nie mam Krzysku. chcia³em tylko wyrazic swoja opinie a Ty ostro zareagowa³es. tez potrafie "strzelac z dupy" tylko po co.Ktos z forum ma swietny podpis: "JeŸdzijmy tak ¿eby by³ nas coraz wiêcej a nie mniej" i to wydaje mi sie ze to dobry konsensus tego nieporozumienia.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co oni mog¹ wiedzieÌ ??? Siedz¹ W tych Swoich Puszkach bez wiatru z w³¹czonym radyjkiem i jak ju¿ jest coœ "egzotycznego" jak motocykl to najlepiej to wyœmiaÌ zbluzgaÌ itp... prawda jest taka ze jak ktoœ to kocha to nawet na motorynce bêdzie chcia³ zejœÌ na kolano jak Rossi albo komarkiem stawaÌ na jedno !!! Z tego nie mo¿na siê wyleczyÌ !Moim skromnym zdaniem najlepiej ich olaÌ bo wszelkie próby nic nie dadz¹ motocykliœci zawsze bêd¹ Ÿli ... a przcie¿ samochodem te¿ mo¿na narobiÌ gówna... to nikogo nie rusza... wiadomo wszedzie s¹ wyj¹tki zale¿y od cz³owieka :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem goœÌ z Audi zachowa³ siê jak debil, jak ma prawy pas wolny to niech nim jedzie, nawet jeœli jecha³ te 180, w koùcu mamy ruch prawostronny, ja odrazu zje¿d¿am na prawy jeœli jest taka mo¿liwoœc, a takich palantów co jad¹ lewym i za cholere nie chc¹ zjechaÌ, nawet jak im siê mruga to bym zepchn¹³ z drogi A co siê tyczy prêdkoœci to w koùcu jest to autostrada i to nowa bez dziur i tym podobnym, wiec jak chcesz sypac 260 to se jedŸ i czemu od razu maj¹ cie mieÌ za wariata, puszkami na tej drodze je¿d¿¹ ze zbli¿onymi prêdkoœciami (o ile da rade ), ja jak tamtêdy je¿d¿e puszk¹ to ¿adko wskazówka schodzi poni¿ej 200 (upsss). A co do zachowania polskich kierowców to musza siê jeszcze sporo nauczyÌ, czesto sie zda¿a ¿e sypiesz sobie lewym pasem a tu ci idiota jad¹cy prawym pasem 80 km/h nagle przed maske wskakuje Nic tylko zabiÌ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktos tu pytaÂł ile jezdze w ruchu.
ja pytalem
otó¿ w miescie staram sie nie przekraczac 100
starasz sie nie przekraczc? hmmmm ja staram sie od 4 miesiecy zabrac za prace dyplomowa i jak na razie mi to nie wychodzi wiec mam nadzieje ze Ty sie bardziej starasz... ale co z tego skoro i tak jedziesz grrrrrubo powyzej V dop. w miescie czyli 50kmh a to wlasnie w miescie jest najwieksze zagrozenie a nie na autostradzie. bo w miescie chodza ludzie ktorzy nie maja pojecia o ruchu drogowym, bo to w miescie moze wybiec Ci jakies dziecko itd... gratuluje jezeli na autostradzie nie przekraczasz 160kmh chociaz ciezko mi w o uwierzyc ze chociaz raz nie sprobowales jechac przynajmniej 200...
jazde na moto traktuje jako relax a nie wyzywalnie
a kto powiedzial ze przekraczanie dozwolnoej predkosci to wyzwanie?? jakbys jechal MZ250 na autostradzie 130kmh to to jest wyzwanie ale jazda hayabusa 220 na ten przyklad wyzwaniem juz nie musi byc bo moto ma odpowiednia sztywnosc ramy, idealna aerodynamike i heble dostosowane do mocy silnika... reszta to psychika kierowcy i skoro czuje sie na silach (przyp. ze to autostrada prawie pusta a nie miasto, gdzie co chwila moze z skrzyzowania wyjechac jakis typ matizem) a nie sadze zeby ktokolwiek chcial sie dobrowolnie zabic, to droga wolna.pozdrawiam Cie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witamm ! i ja sie dolacze do rozmowy; kazdy z was ma poo trochu racje kazdy jedzie jak uwaza i bieze za to pelna odpowiedzialnosc,wlasnie odpowiedzialnosc jak dla mnie to znaczy tyle ze bedzie potrafil przewidziec konsekwencje swoich i innych uzytkownikow drogi czynow.czasem to niektorych przerasta,ot i wszystkoa zeby dobrze jezdzic trzeba jezdzic duzo nie da sie uniknac bledow ot i calosc problemu.smigajac na moto musimy myslec za innych to fakt,faktem jest nagonka na nas motocyklistow i nie da sie nic z tym zrobic..trzeba tylko dobrac do ich oceny odpowiednia miare.nie chce oceniac nikogo bo sam nie jestem swiety.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

starasz sie nie przekraczc?
tak dokladnie. nie wiem jak z twoimi staraniami ale moje sa nawet skuteczne.
a to wlasnie w miescie jest najwieksze
zaiste. jednak jazda w miescie tez jest ró¿na. w ruchu (wzmo¿onym) w ci¹gu dnia jade z innymi uczestnikami i nie "up³ynniam" natomiast wieczorem kiedy jest pusto jade szybciej ale nie wiecej niz 100.jak juz napisa³em niechodzi mi o samo¹ jazde tylko o efekt jaki niesie, dla wszystkich. bo jesli sie czujesz na si³ach to prosze bardzo jedzi ile fabryka da³a tylko pamietaj o konsekwencjach DLA WSZYSTKICH jakie to za soba niesie. dla tego twierdze ze nie jest to dobre.Szanowna Zukisu tak jak sama powiedzia³as moto jeszcze nie masz tak wiec sadze ze faktycznie nie powinns w ten sposób komentowac. a tak na marginesie widze ze nie do konca uwazalas na lekcjach polskiego Groteska, cynika, farsa i takie tam style chyba nie wiele ci mówia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.