Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Gabryś vel GIXER w szpitalu


Piotr Dudek

Rekomendowane odpowiedzi

wiĂŞc Maisha wierz mi na sÂłowo, powinnaÂś siĂŞ cieszyĂŚ ze stanu Gabrysia
Generalnie to ja nie mĂłwiÂłam o Gabrysiu tylko ogĂłlnie, pozatym kto powiedziaÂł, Âże siĂŞ nie cieszĂŞ :?: To jest jasne, ze zawsze mogÂło byĂŚ gorzej i bardzo dobrze ze nie bylo, ale gdyby nic takiego sie nie stalo to napewno nie lezaÂł by w szpitaluA ja nie biÂłam do Ciebie CB1 tylko do wczeÂśniejszych wypowiedzi i postĂłw ktĂłre przeczytalam w wypadku Âżulka... pozatym nie mam tez do nikogo pretensji, poprostu wyrazam swoje zdanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 188
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Leo,  ty juÂż dobrze funkcjonujesz?
mysle o zostawieniu sobie i jeszcze ostrzejszym tuningu mojej œlicznej fzry funkcjonuje normalnie-ino musze chodziÌ w gorsecie ortopedycznym(mam super smuk³a liniê ) i zero jakiegokolwiek przeci¹¿ania siê-taùca,podnoszenia,szybkiego chodzenia,noszenia kasku itp dziêki za troske Pozdrawiam i piwko stawiam na jakimœ zlocie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w koncu mnie wypuscili Na poczatku chcialbym wszystkim podziekowac za troske i pozdrowienia a szczegolnie tym osobom ktore mnie osobiscie odwiedzily w szpitalu :wink: Jestescie wielcy!Co do mojego stanu zdrowia:mialem mocny wstrzas mozgu z utrata swiadomosci i pamieci (przez 2 godz. nie wiedzialem nawet jak mam na imie....),ogolne potluczenia i otarcia.Ciezko mi sie chodzi bo wszystko mnie boli ale mysle ze do Wapienicy juz mi czesciowo przejdzie i cos wypijemy wspolnie :wink: Duzym bledem bylo to ze jechalem z dzinsach czego zawsze unikalem.Wtedy je ubralem gdyz jezdzilem tylko miedzy OS-ami rajdu i ciezko by mi bylo chodzic w calym kombi.Ale teraz juz wiem ze zawsze bede ubieral caly kombinezon.W tym wypadku rozwalilem sobie kask (ale nie pekl i dobrze ochronil-->SHOEI),przytarlem kurtke no i oczywiscie dzinsy w strzepach Najgorzej to chyba moto z tego wyszlo:cala prawa strona mocno zdarta,popekane owiewki,wgiety bak,zlamana kierownica,podnozki,lusterko itd. Dobrze ze rama,silnik,zawieszenia i kola sa nietkniete takze przy relatywnie malym wkladzie finansowym mozna jezdzic.Tylko ze ja juz go raczej naprawial nie bede i jak ubezpieczalnia wyplaci kase to go bede chcial sprzedac.Wiec jesli ktos jest zainteresowany to bedzie do sprzedania tanio GSXR1000 :wink: Teraz o okolicznosciach wypadku:Jechalem z Czechowic w strone Ligoty.Przejezdzalem dwupasmowke na ktorej sygnalizatory nie dzialaly.Ok.150m za tym skrzyzowaniem gosc w Clio nagle zjechal na moj pas ladujac na we mnie na czolowke.Probowalem go jakos ominac ale nie bylo jak wiec polozylem sprzeta zeby nie zderzyc sie z autem.I tyle...Potem karetka,szpital itd.A teraz najgorsze:Policja Jesli do tej pory nie lubialem glin to teraz ich nienawidze To sa bezmozgi i glupcy a szczegolnie M.M z Bielskiej komendy.Z gory uznali moja wine wogole ze mna nie rozmawiajac,chcieli mi zabrac Prawo jazdy za nic,dopiero jak go postraszylem to mi je z laska oddali.Duzo by pisac co zawalili ale mi juz szkoda slow... Do tego od poczatku tzrymia strone sprawcy ktory sie nie przyznaje do winy twierdzac ze on stal sobie a ja jadac poprostu sie go wystraszylem,paranoja Czeka mnie teraz duzo zalatwien,sad itd.Ale biore adwokata i nie dam sie tym wszystkim klamcom i bezmozgom :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.