Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

NASZE GLEBY


Chris

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 130
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

hehe,tak sie sk³ada ¿e jutro te¿ ide do wstawki,ale mnie raczej nie wezm¹,bo genera³ów nie bior¹ 8) heh,a tak na powa¿nie to ucze sie,prowadze dzia³alnoœÌ i jeszcze pare rzeczy :wink: ,to ju¿ jest chyba wystarczaj¹co ¿eby mnie zakwalifikowaÌ do rezerwy A co do moich wypadków,to te¿ mi siê pare zdarzy³o,z czego najgrozniejszy mia³em na gilerce,pomyka³em sobie jakieœ 70-80km/h,gdy nagle zauwarzy³em ¿e na drodze nie ma klapy z gulika(niewiem jak to siê czysto po polsku nazywa ) :wink: , no i ju¿ nieby³o co chamowaÌ tylko ogien i szarpno³em kierownic¹ w góre,no i jakoœ to przelecia³em,ale gorzej by³o z l¹dowaniem,bo dosta³em czegoœ w rodzaju shimmy.Na szczêscie to by³o blisko domu,jakoœ sprzêta dokula³em,bo kapa³o z niego i mia³ nie za prost¹ kierownicê,no i do dzisiaj mam tego pami¹tke na ³okciu i na biodrze mam dziurke bo mi oderwa³o kawa³ek miêcha.No a na GS ie narazie nie mia³em nic powa¿nego i myœlê ¿e tak zostanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie kazdy z Was mial motorynke to byly czasy... :wink: mam swira brata starszego i kiedy bylem maly ok 7-8 lat wsadzil mnie na bak on zaraz za mna... rozped na maxa czyli 35km/h i na skocznie wyzucilo nas w powietrz moze z metr i oczywiscie gleba...on caly a mnie musieli niesc do domu, bo tak sobie obilem jaja....ze nie moglem chodzic a i na sprzeta juz nie chcialem wsiasc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

HEhehe! No tak sobie to czytam i czytam i muszĂŞ wtrÂąciĂŚ swoje 3 grosze!Piszecie: ten poleciaÂł w auto, ten miaÂł Âślizg, ten przestawiaÂł auto na stopie itede itepe!A potem widzĂŞ ogÂłoszenia na allegro: Stan igÂła! PO leciutkim szlifie! Hahaha! Wychodzi caÂła prawda chÂłopcy wychodzi! :mrgreen: Faaaaajnie! Ja tam siĂŞ do swoich gleb nie przyznam! Nawet Mama mnie do tego nie zmusi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to mialem taki wypadunek. Robilismy z kumplem choppera z WSK 125. jak nie zrobic jak w garazu pojawila sie kiera od motorynki. Dokupilismy jeszcze szpreje! Wprawdzie moto oszczedzilismy plomieni na baku, ale juz garnkowi typu orzeszek nie! Mialem planacy helmet typu orzeszek. W czasie przerobki okazalo sie, ze linka z gazu zakrotka. A jezdzic sie chcialo!!! ojj bardzo! No to co gaz do prawej reki (jak w indianach). Linki starczylo ledwo ledwo. Gaz krecil sie w odwrotna strone. i najlepsze w czasie skretu w lewo linka sie sama sciagal i moto przyspieszalo!!! Wsiadlem na moto jako drugi pilot oblatywacz (po wlasciecielu) i dawaj na rejst trak. Na prostej bylo ok. Tylko jak skonczyl sie wolny od niebezpieczenst (brak wrogiego ruchu kolowego ) odcinek trasy to trzeba bylo zjechac na parking i tam nawrocic. Zjazd to byl zakret w lewo wiecej niz 90 stopni. No i wjezdzam w winkiel. geba sie smieje, skrecam stosownie kierownica a tu wuecha wjooooooo zaczela wyjezdzac. Jak wyprostowalem sprzeta to najpierw byl chodnik a pozniej znak. Zaliczylem jedno i drugie. Zapomnialem tylko dodac, ze hamulce cokolwiek szwankowaly (przedni nie wystepowal wcale) i jak spowalnialem podeszwami to mi sie noga nabila na pedal od hamulca. Troche bolalo, ale juz nie widac. Wiecej nie pamietam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak tak kazdy sie chwali to ja ez cos zapodam. jedyna gleba (na duzym moto) nastapila w zeszlym roku.dalem sie zrobic jak mÂłody bo zaliczyÂłem Âślizga na pasach dla pieszych po deszczu. lekko przyhamowaÂłem i mi normalnie koÂło wzieÂło i podcieÂło do i gleba. z uszkodzen moto to zÂłamaÂłem kierunkowskaz 1szt i nowiutkÂą szybe ktoram miaÂła tydzieĂą. mnie nic pasazerka zdarty ÂłokieĂŚ.A te "niebite" w super cenie jezdzone turystycznie sprzedawane z powodu wyjazdu po lekkim szlifie z przebiegiem malejacym wraz z wiekiem to obraz polskiego handlu wtĂłrnego a raczej sĂłrowcem wtĂłrnym a nie motocyklami.to rzecz jasna jak sÂłoĂące. ale to nie w tym temacie. :Off-Topic:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam sobie i mi sie przypomnialy moje 2 gleby z czasow motorowerow.1. Jechalem sobie do garazu no i oczywiscie trzeba bylo jechac na maxa (cale 45km/h ) i hamowac w ostatniej chwili, tylko raz mi sie zerwalo ciegno z hamulca i ladnie wkomponowalem sie w brame, na szczescie nic sie nie stalo tylko ogarek troche sie zdeformowal i mialem zajecie na kilka nast godzin 2. Jak jechalem po osiedlowym chodniku (bo u nas takie dziwne te chodniki ze niektore tez za drogi robily ) to wychodzac z zakretu zahaczylem zjechalem z kraweznika nie wiedziac o tym bo byl niski, no ale po chwili przednie kolo sie oparlo o ten ow kraweznik i gleba - wtedy sie przekonalem co daje kask na glowie bo niezle go pokiereszowalem a do tego zahaczylem gdzies noga i mialem mala dziurke ;/Wiecej grzechow nie pamietam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te¿ mia³em takie "upadki" za czasów motorowerków...by³em szczêœliwym posiadaczem ogara 200 z silnikiem od Jawki 50 (3 biegi) i jecha³em sobie na takim nowym osiedlu miêdzy domkami...niektóre jeszcze budowali i poniewiera³ siê niestety piasek na zakrêtach...no i bahhh> Mia³em sine udo z tydzieù czasu i du¿o szczêœcia bo jecha³em bez kasku :wink: ...ogar siê zdeformowa³ tzn wygi¹³ siê widelec i pourywa³y podnó¿ki z lewej maùki...sprzêta sprzeda³em koledze za 80z³ poza tym mia³em jeszcze takie œmieszne gleby w polach ma wsk, shl itpby³y to motorki kolesia i czêsto im czegos brakowa³o np w jednej wsk linkê od gazu mia³ nawiniêt¹ na patyk i tak j¹ poci¹ga³ a¿ siê zerwa³a... wpad³ na super pomys³-w gaznik wsadzi³ œrubokrêt tak ze przepustnica by³a otwarta ma maxa...i zgadnijcie kto testowa³ ten patencik poszed³em w pole jak wystrzelony z procy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

heeh... wypadki.. ja mialem jeden.. w dzien MBS w drodze na parade robiac przoda za mocno nacisnalem hamulec juz prawie stojac w miejscu na przednim kole - no i przelecialem ... najbardziej szkoda mi licznika ktory sie rozsypal.. Ale praktyka czyni mistrza co nie Chris ? Pozdro !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to ostatnio mia³em glebe Kumpel skrêci³ litra ruskiego spirolu Rozrobili my to z herbatk¹ Po pierwszej po³ówce by³em 8) silny jak tur 8) Druga wesz³a te¿ g³adko :mrgreen: Ale po trzeciej.....£o matko Mia³em tak¹ glebê, ¿e hej :!: :!: :!: Podobno nawet rozmawialiœmy z mrówkami Ale ja sie do tego nie przyznajê I tej wersji siê bêdê trzyma³

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosol to jest paÂła!!!!!!!!!!! jak sie na moto nie umie jezdzic to tak jest!! mowilem ZE DAJE CI DWA TYGODNIE NA GLEBE I SIE SPRAWDZILO!!  :lol: i tak jestes pala
A pamietaj pitko jak Ci mowilem ze wywalisz na gumie??? po ilu sie sprawdzilo ?? a pozatym powiedz wszystkim ile gleb na przodzie zaliczyles:D?? PIPAA:P Pozdroo:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.