vraf Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Wracając autem drogą dk1 z Łodzi na katowice byłem zmuszony tankowac rope , zjechałem na stacje bo kontrolka domagała sie juz od dłuższej pory , stacja zwie sie HUZAR czerwono oklejona 20 km przed zjazdem na Radomsko. Po zatankowaniu i wrzuceniu 3 biegu zapaliła sie kontrol check!!! od razu poczułem spadek mocy przy deptaniu i juz wiedziałem co zatankowałem tzw gówno a nie paliwo. Kontrolka błędu paliła sie aż do dziś czyli po 300 km zgasła, nie wiem dlaczego, moze jakś paproch przytkał coś przed lub w filtrze i ciśnienia nie było, choc to raczej sam skład tej mieszanki paliwowopodobnej miesza w aktach komputerowi pokładowemu. Pisze to ku przestrodze aby nikt nnie miał przyjemności zajechania na ta gównianą stacje i zalania czy to ropy, czy benzyny do swojej maszyny która pewnie odmówiła by posłuszeństwa!!! Tak więc omijajcie tą stacje, a jak juz wam braknie towlać pół litra aby dojechać do następnej.7 lat temu miałem podobny taki przypadek na sajdexie stacji na obwodnicy piekarskiej motocykl gasł po osiągnięciu odpowiedniej temp. po wyjeźdzeniu paliwa i wlaniu na firmowej stacji usterka zniknęła.Może by tak w kontynuacji tego tematu wypisać stacje które warto omijać szerokim winklem, lepiej dopchac maszyne do następnej stacji niz powypalac gniazda zaworowe czy zakleić układ paliwowy!!Życze normalnego przebiegu spalania mieszanek paliwowo-powietrznych w waszych komorach spalania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pytlos Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 a może pompa zaciągnęła syf z baku, skoro dłuższy czas jechałeś na rezerwie?szczególnie w dieslu się tego wystrzegam żeby nie jeździć na rezerwie, jak miałem benzynę to nie przywiązywałem do tego szczególnej uwagi, zdarzało się jeździć prawie do zera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FABIO Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 a może silnik w twoim trabancie chce już iść na emeryture ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vraf Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 a może silnik w twoim trabancie chce już iść na emeryture ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abstynent Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 To ja przy okazji przestrzegę przed stacją paliw Makro w Sosnowcu - dosłownie syf, a nie paliwo. Samochód mojego brata jest strasznie wyczulony na paliwo i chodzi nierówno za każdym razem jak jest wlane kijowe paliwo - na normalnym silnik pracuje zawsze równo. Po zatankowaniu w makro silnik Micry K10 ZAWSZE przestaje równo pracować. Inna historia jest z tą stacją i moim Hornetem - jako, że mam tam blisko to podjechałem i zatankowałem. Z domu wyjechałem bez żadnych ekscesów - silnik chodził jak zawsze pięnie, ale po wlaniu paliwa z tej stacji przejechałem jakieś 1,5km i silnik zaczał się dławić, w końcu zdechnął. Odpalał tylko na chwile i to na dwa gary. Po jakimś czasie w końcu załapał, ale i tak nie jechał jak powinien. Dopiero po wlaniu paliwa na JET zaczął chodzić normalnie. Dodam, że wcześniej NIGDY czegoś takiego mnie nie spotkało, czyli to ewidentnie wina paliwa. Po tej wpadce także nigdy nie sprawił mi żadnych problemów. Stacje makro(przynajmniej tą w Sosnowcu) trzeba omijać szerokim łukiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosma Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 stacji JET juz w polsce nie ma od dluzszego czasu wiec to musialo byc w cholere dawno temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 O R L E N - i wszystko jasne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kawasaki Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 tylko shell Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 mnie na starym Jet w Giszowcu - teraz Lukoil- do starego Golfa II weszło 56 l., podczas gdy całkowita pojemnośc baku to 55 l... pani w kasie nie potrafiła tego wyjaśnić, a bak szczelny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abstynent Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 stacji JET juz w polsce nie ma od dluzszego czasu wiec to musialo byc w cholere dawno temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Evil Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 KODtylko shell thumbup.gifCo z tego jak i tak Orlen dostarcza paliwa do Shella jak i różnych innych stacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adikshadow Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 To ja wam powiem jak jest ze stacjami typu Shell, BP,Statoil,Orlen itd czyli stacjami sieciowymi.Cztery lata temu jako kierowca cysterny paliwowej , rozwoziłem paliwo na BP. Cysterny były i są ładowane na rozlewni paliw w Radzionkowie , a na Radzionków paliwo dostarczane jest pociągami.Tak więc czy pojedziecie na BP czy na Shell czy na Statoil to zatankujecie albo paliwo z orlena albo z lotosu albo slovnaft. Wszystko to zależy jaki prawie pociąg przywiózł paliwo. Troche inaczej jest z paliwami ulepszanymi typu Ulimate, V-Power itd , ale to już inna historia.Dlatego jak słysze , że na BP jest lepsze niż na Statoil lub na odwrót to myśle sobie to co wiem ni daje się w temat z takim delikwentem . Co innego z pojedyńczymi stacjami.Podobna sytuacja jest z gazem LPG..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burst Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Niby jest tak jak mówisz, ale jak wytłumaczyć to, że tankując na shellu silnik chodzi tak samo, a raz musiałem w trasie 2 razy na Orlenie zalać i nie dość, że motocykl wyraźnie stracił na elastyczności to i odgłosy pracy jednostki napędowej były podejrzane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Evil Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 I o to samo mi adikshadow chodziło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adikshadow Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Niby jest tak jak mówisz, ale jak wytłumaczyć to, że tankując na shellu silnik chodzi tak samo, a raz musiałem w trasie 2 razy na Orlenie zalać i nie dość, że motocykl wyraźnie stracił na elastyczności to i odgłosy pracy jednostki napędowej były podejrzane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adikshadow Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 I o to samo mi adikshadow chodziło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Nie wiem jakim sposobem można popsuć LPG ale można . Zatankowałem gaz na takiej malutiej staci. Na szczęście nalałem tyko 10 l. I zaczeło się - nie chciał jechać. Dotankowałem na większej stacji i po wymieszaniu auto jakoś jechało. Nastepne tankowanie potwierdziło że tamte 10 l LPG to było g......o. Generalnie unikam małych stacji o mało znanych nazwach.Motocyklem w zasadzie się nie nadziałem, ale mam nieraz wrażenie że są różnice w paliwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adikshadow Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Nie wiem jakim sposobem można popsuć LPG ale można . Zatankowałem gaz na takiej malutiej staci. Na szczęście nalałem tyko 10 l. I zaczeło się - nie chciał jechać. Dotankowałem na większej stacji i po wymieszaniu auto jakoś jechało. Nastepne tankowanie potwierdziło że tamte 10 l LPG to było g......o. Generalnie unikam małych stacji o mało znanych nazwach.Motocyklem w zasadzie się nie nadziałem, ale mam nieraz wrażenie że są różnice w paliwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adikshadow Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Można to sobie sprawdzić samemu. W butli gazowej np. turystycznej też jest miesznka gazów tylko 95% propanu i 5% butanu. Spróbujcie zalać ją gazem do samochodu i postawcie ją na mrozie. Nie odpali, albo jak uda się ją odpalic płomień będzie znikomy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TaxiDriver Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Nie wiem jakim sposobem można popsuć LPG ale można Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
małaMI Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Ja sama dorabiam na stacji pod znaczkiem firmowym"LOTOS"Są różne opinie,ale 98DYNAMICA i ON dynamica mamy ponoć bardzo dobrego,A z LPG jest tak jak adikshadow pisał mieszanki są różne.Nie wiem jak inne stacje jednak my jesteśmy bardzo kontrolowani i sprawdzani na każdym kroku, zarówno kierowcy cystern jak i mi srzedawcy którzy przyjmują paliwa.Dlatego każdy papier jest sprawdzany kilka razy:) Ale co na papierze -nie zawsze w rzeczywistości.POzadrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pytlos Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 do auta tankuję tylko Shell V-Power Diesel, w wyjątkowych przypadkach BP Ultimate Diesela moto najczęściej na Neste albo BP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
accent Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 ja tankuje tylko na BP (zwykłe PB95) i zarówno auto i motocykl chodzą nienajgorzej (czego nie można powiedzieć po tankowaniu na stacji poczty polskiej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vraf Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 To ja wam powiem jak jest ze stacjami typu Shell, BP,Statoil,Orlen itd czyli stacjami sieciowymi.Cztery lata temu jako kierowca cysterny paliwowej , rozwoziłem paliwo na BP. Cysterny były i są ładowane na rozlewni paliw w Radzionkowie , a na Radzionków paliwo dostarczane jest pociągami.Tak więc czy pojedziecie na BP czy na Shell czy na Statoil to zatankujecie albo paliwo z orlena albo z lotosu albo slovnaft. Wszystko to zależy jaki prawie pociąg przywiózł paliwo. Troche inaczej jest z paliwami ulepszanymi typu Ulimate, V-Power itd , ale to już inna historia.Dlatego jak słysze , że na BP jest lepsze niż na Statoil lub na odwrót to myśle sobie to co wiem ni daje się w temat z takim delikwentem . Co innego z pojedyńczymi stacjami.Podobna sytuacja jest z gazem LPG..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Conner Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 na rezerwie jechałem max 10 km wiec do dna nie zeszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.