Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Wrzesień Początkiem Końca


skorpuch

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 93
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jezeli ma byc tak jak piszecie to jestem jak najbardziej za. Jestem za stworzeniem przepisow ktore uniemozliwia <przynajmniej prawnie> przesiadki z pizdzika na R1 i ciekaw jestem w jakiej ostatecznie formie ustawa wejdzie w zycie. P.S.ks-rider mam 27lat, prawko 10 lat a na moto smigam tez 10 lat <nie licze pizdzikow, ale tez dobre kilka lat>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko od siebie dodam, że sam choć mam tylko 21 lat, od łebka jeździłem na simlu s51, później sezon na ETZ250 i sezon na Jawie TS350 i cieszę się że pojeździłem na takich sprzętach i dopiero teraz kupiłem F2 (wiem, to i tak za duży skok), bo to czego się nauczyłem na MZ i Jawie nikt mi nie zabierze a bywały i na tych sprzętach hard-core'owe akcje. Przesiadka z simla na MZ to był szok, kolejny z MZ na Jawę, teraz na CBR to już w ogóle... a jeszcze tyle przede mną! Wg mnie to jest przyjemność dosiadać po kolei coraz mocniejszych/większych maszyn, a nie or razu jakaś 1000rr, R1 czy Haya! i jestem jak najbardziej za omawianą w tym temacie ustawą.Dziękuję za uwagę i pozdrawiam, Dawca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś nie wiedział ;) "W projekcie ustawy rzeczywiście pojawia się granica 24 lat, nie jest ona jednak granicą dostępu do prawa jazdy kategorii A. W świetle nowych przepisów każdy młodzieniec może rozpocząć ubieganie się o kategorię A1 już w wieku 16 lat, natomiast prawo jazdy kategorii A uzyskać będzie można w wieku 18 lat.Dopiero tutaj pojawiają się nowe ograniczenia. Kierowanie motocyklami o mocy powyżej 25 kW (34KM), lub o stosunku mocy do masy własnej wyższym od 0,16 kW/kg, możliwe będzie dopiero po dwóch latach posiadania prawa jazdy kategorii A. Zatem w najbardziej optymistycznym wariancie młody człowiek będzie mógł usiąść na szybki motocykl dopiero w wieku 20 lat. Jeśli świeżo upieczony motocyklista nie posiadał wcześniej prawa jazdy, to za kierownicą motocykli o mocy powyżej 34 KM zasiąść może dopiero po ukończeniu 24 lat. "Zaczerpnięte z portalu ścigacz.plMoim zdaniem powinni troszkę ponieść moc z 34KM powiedzmy do 54KM.Wydaje mi się ze powinna być możliwość poruszania się na moto do poj. 125ccm na kat. B tak jak to jest w innych krajach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś łebek tu pisał jaki to jest chore z tym prawkiem, że jedynym efektem bedzie wzrost liczby smarków jeżdżacych bez papierów. Ja to widzę tak, że żaden rodzic o przecietnym chociażby ilorazie IQ nie kupi swojemu dziecku motoru, którym ten nie bedzie się mógł zgodnie z prawem poruszać, a ponadto te kategorie dadzą do myślenia takiemu rodzicowi, że coś jednak jest na rzeczy z tą mocą (przeciętny 40-50 latek nie zdaje sobie sprawy z możliwości 100 konnego japońca i zagrożenia jakie czeka na jego dziecko). W efekcie doprowadzi to nie tylko do spadku liczby 18 latków na ścigach ale również do spadku liczby 70% dwudziestolatków i starszych , których nie stać na kupno motoru bez pomocy finansowej rodziców. Na taki zakup pozwolić sobie będą mogli ludzie juz pracujący a co za tym idzie trochę doświadczeni przez życie i mający troszkę wiecej oleju w głowie niz kolega z Boguchwałowic i jemu podobni władcy szos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja popieram kolegę PrzemO.... To nie wiek, a życie weryfikuje poglądy, zmienia priorytety.... Ktoś kto zlezie w końcu z garnuszka rodziców lub założy własną rodzinę na swoje hobby( jeśli to jest hobby a nie szpan) patrzy raczej przez pryzmat kolejnego powodu dla którego warto żyć. Im człowiek bardziej doświadczony, tym mniej pozwala sobie na chwile uniesienia, zapomnienia, czy jak zwał tak zwał... Wypadki chodzą po ludziach, ale większe szanse na przeżycie zawsze ma ten z większymi umiejętnościami, rozwagą i spokojem, niż młody gniewny, który spanikuje i razem ze swoim potężnym sprzętem wyląduje kasik w rowie- w wersji optymistycznej....Moim zdaniem testy psychologiczne powinno się zdawać przed rozpoczęciem kursu......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehhe ziemia zadrżała od głosu nastoletniej siły tego forum hahahahW koncu ktos postanowił zakonczyc ten debilizm i przykrucić bogatym gówniarzom z bogatymi rodzicami.zeby smigac do woli trzeba dorosnac i zadne placze nie pomoga.jestem jak najbardziej za takimi zmianami a za jazde bez uprawnien powinni odraczac mozliwosc zrobienia prawa jazdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem rowniez za...przypominam ze 2 lata juz temu taki jedenj byl... jezdzil R6, mial bodajze 19 zy 20 lat... czesto na chudowie przyjezdzal bez prawka, wypil piwko lub dwa, wsiadal i .... na prostej ciezko go bylo dogonic, a na zakretach mozna bylo rowerem objechac...niestety koncem 2007 spowodowal wypadek z plecaczkiem i....konkretow nie znam, ale wiem ze plecaczek polamany, on rowniez... sprawa w sadzie itp....jestem jak najbardziej za...dodatkowo za jazde bez uprawnien, odroczenie prawka A na np 3 lata.... kolejne zlapanie.. grzywna w wysokosci 5 tys zl...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety innej metody niz bardzo wysokie kary nie ma.oczywiscie zaraz glos młodzieży stwierdzi ze w takim razie nie beda sie zatrzymywac do kontroli. alez prosze uprzejmie ale szanse na ucieczke sa bardzo nie wielkie a na rozwalenie sie zdecydowanie spore.wybór zostawiam wam młodzi gniewni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Wam tylko powiem że się niezdrowo podniecacie i nakręcacie.Ile tak naprawdę jest tych młodych "dzieci" co to im rodzice kupują motocykle? Pewno mniej niż 1%.Jak się dobrze przyjrzycie to przy wypadkach jest: brak prawka, wiek 18-25 lat motocykl w przedziale 5-10tyś. Takie pieniądze może zarobić nastolatek w 3 miesiące. Tak - wystarczy że pojedzie do Norwegii w wakacje (przykładem może być mój brat).Bo tak psioczycie na tych rodziców ale prawda jest taka że Ci młodzi gniewni najczęściej sami zbierają/zarabiają na moto i wtedy też kupują mocne moto bo "szkoda kasy"Od siebie dodam że ograniczenie od 24 lat to jest głupota. To powinno być stopniowane mocą i doświadczeniem - jak już ktoś wcześniej pisał - zaczynasz to możesz jeździć powiedzmy do 250ccm po dwóch latach coś do 60KM a po kolejnych dwóch bez ograniczeń.Zaczynałem jazdę na chińskim chopperku 50ccm - ale tego nie można nazwać nauką i zbieraniem doświadczenia. Potem była XJ600 na której de facto nauczyłem się jeździć, po roku przerzuciłem się na FJ1200 - to był błąd - moto za ciężkie jak, mimo wszystko, na początek. Po kolejnym roku kupiłem Triumpa Sprinta 955i ST i w czasie jak go robiłem przez ok 3 m-ce jeździłem na bandicie 250ccm - i to jest to - lekki sprzęt na którym znów zacząłem się uczyć czuć motocykl, ćwiczyłem na nim wchodzenie w zakręty itp. - minusem było to że brakowało mocy przy wyprzedzaniu i parę niebezpiecznych sytuacji z tego tytułu miałem (np. skończyła mi się manetka w połowie TIRa ) - więc każdy kij ma dwa końce.Wracając do tematu - nasi ustawodawcy chcieli dobrze a wyszło jak zwykle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równiez jestem za ustawą ale obawiam sie zmiana ta oprocz oczywistych korzysci przyniesie rowniez podwyzki w ubezpieczalniach tak jak w krajach w ktorych ten system dziala.Pojawią sie w sprzedazy wykastrowane maszyny spełniajace wymagania ustawy i beda rowniez kombinacje z odblokowaniem. Ale ubezpieczyciele beda chcieli od nas i tak wytargac wiecej kasy bo stwierdza ze mocniejsze moto=wieksze ryzyko, wydaje mi sie ze to tylko kwestia czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez ok 3 m-ce jeździłem na bandicie 250ccm - i to jest to - lekki sprzęt na którym znów zacząłem się uczyć czuć motocykl, ćwiczyłem na nim wchodzenie w zakręty itp. - minusem było to że brakowało mocy przy wyprzedzaniu i parę niebezpiecznych sytuacji z tego tytułu miałem (np. skończyła mi się manetka w połowie TIRa )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W UK jest blokowanie maszyn do zniżek w TU, ale to nie jest takie proste. Ktoś kiedyś szukał modułu zapłonowego aby zblokować jakiś tam motocykl, padły jakieś propozycje ale okazało się, że nic z tego bo nie miały homologacji...Kary powinny być wysokie, owszem, ale aby cały medal był fajny to muszą być obie strony fajne - wysokie kary bez możliwości ich egzekwowania są tak naprawdę brakiem kar - np. dzisiejszy system - brak prawka = jakiś tam mandat 200 zł, którego i tak wielu nie płaci lub w ogóle nie dostaje za ładne oczy, przecież to jest kpina.I niestety ale nie rozumiem pomysłu ograniczania mocy motocykli --- porównując ilość wypadków, ich skutki, albo nawet wchodząc na jakiś portal w niedzielę jednak same w oko wpadają wiadomości typu: w niedzielę, około godziny 4 nad ranem, kierujący samochodem marki (coś sobie wpisać) kierowca (wiek lat 18-dwadzieścia ileś) stracił panowanie nad pojazdem w skutek czego zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Cztery osoby poniosły śmierć na miejscu, piąta walczy o życie w szpitalu biegli sprawdzają przyczyny wypadku.Tego typu wiadomości jednak są częstsze, dlatego może i tutaj warto stworzyć rozwiązania ustawowe, np. pierwsze dwa lata prowadzenie pojazdu tylko w towarzystwie osoby dorosłej która ma już prawo jazdy 10 lat. Obawiam się, że w tym przypadku ograniczenie mocy aut do np. 70KM nie wiele by dało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.