Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

rozan

Użytkownicy
  • Postów

    69
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez rozan

  1. rozan

    Pamir 2017

    Noo nie pozostaje nic innego ;). Ale jest jeszcze sporo innych równie przyjemnych zakątków
  2. rozan

    Pamir 2017

    kolejny film... tym razem z przejazdu przez Tadżykistan Jak zwykle... miłego oglądania
  3. rozan

    Pamir 2017

    O Opony oczywiśćie heidenau Scout+grube dętki. Nikt nie złapał gumy. Opony bardzo ok i relatywnie tanie. Ja po powrocie zrobiłem na tych oponach jeszcze 4,5 tyś km po asfalcie i pewno jeszcze raz tyle zrobią. Choć niektóre kostki są naderwane. Ja sobie jeżdżę powoli tzn nie przekraczam w zasadzie 120 km/h więc dla mnie oponki ok. Do mongolii też kupię te. a co do przejazdu drogą o której pisałeś to masz tak: dodatkowe wizy w turcji, azejberdżanie i turkmenistanie. Wiza azyrska jest dosyc kłopotliwa do zdobycia, turkmenska z tego co słyszałem też. Po drugie prom z baku do turkmenistanu kursuje bez jakiegokolwiek rozkładu.... i kosztuje kupe piniędzy. A przejazd przez turkmenistan to przecież też sama pustynia. Może kolejnym razem...
  4. rozan

    Pamir 2017

    Tutaj drugi Maciek zrobił krótkie sprawozdanie z wyjazdu... kupa zdjęć z minimalną (ale i niezbędną) ilością tekstu. http://maciekrides.com/maciek-rode-to/pamir-2017/ Pozdrawiam i życzę miłej lektury
  5. rozan

    Pamir 2017

    Spokojnie... wszystko w swoim czasie. Następny będzie Tadżykistan a później Kirgistan.... P.S. Odnośnie wyjazdu do Pamiru jeśli ktoś planuje to wiem że jedna grupa z naszych okolic też jedzie... będę z nimi gadał niebawem więc może jakby tak kto chciał to może byście razem pojechali czy coś....
  6. rozan

    Pamir 2017

    Kolejny filmik z wyprawy
  7. rozan

    Rumunia

    Ja bym się chętnie się wybrał.... więc jeśli mi nie wypali Bajkał to bardzo chętnie się dołączę. Oczywiście namiot jak najbardziej mi pasuje.
  8. rozan

    Rumunia

    Tranfogarska otwierana jest dopiero z dniem 30 czerwca. Tak przynajmniej było w tym roku..... Oczywiście jestem chętny
  9. rozan

    Gruzja/Iran 2018

    Aaaa noo i na bałkanach w maju non stop leje... tzn to jest 15 min deszczu pół godziny słońca i tak w kolo do za....bania. Ale to mi akurat aż tak bardzo nie przeszkadza
  10. rozan

    Gruzja/Iran 2018

    Ty Palnik gdzie Ty stacjonujesz w tych gliwicach?? Ja mieszkam w Gliwicach od 2006....
  11. rozan

    Pamir 2018

    Znam....sprzęt jest niesamowity. Tylko zasięg faktycznie nędzny....
  12. rozan

    Gruzja/Iran 2018

    Ja byłem w gruzji w 2016 ale samochodem terenowym. I kurde Gruzja jest na mojej liście najpiękniejszych krajów ale muszę też zwrócić uwagę na to że oni strasznie dziko jeżdżą.... w zasadzie reguł na drodze nie ma żadnych.... nie odniosłeś takiego wrażenia?? Przejechaliście bezpiecznie??? Myśmy na drodze z Kutaisi do Mestii mieli nawet drobny incydent drogowy.... tzn dla nas drobny dla Astry konczący jej drogę. Gruzini byli kompletnie piani....
  13. rozan

    Gruzja/Iran 2018

    Będziesz/będziecie mieli wolne miejsca na Albanię w maju to dajcie znać. Chętnie sie wybiorę... obiecuje nie marudzić :).
  14. rozan

    Pamir 2018

    Jest to jakiś pomysł. Zwracam uwagę tylko na to ze Rosija jest, z wyjątkiem paliwa droga. O Moskwie nie wposmnę ale moskwa to nie rosja a rosja to nie moskwa. za to potem można przez samarę do aktobe w kazachstanie i tam już ogień na tłok 2,5 tyś km. Nudy, tanie paliwo, spanie na stepie i ciągła uwaga na skody oktawie z kamerkami z przodu i tyłu. Nie możesz przekroczyc 100km/h. Nas raz trzepnęli na 101km/h i zaczęło sie od 300 euro i niewiele dało się utargować. Noo ale potem już mieliśmy na nich sposoby. Trzeba zastraszać że się dzwoni do poselstwa... wtedy im mocno miękną rury ;).
  15. rozan

    Pamir 2018

    który to KTMik??? Ja sie szykuje do kupna x country. Dorobię tylko dodatkowy bak i ogień na tłok do Magadanu . Motorek na takie wyprawy musi być przede wszysktim lekki.... a ściślej to niezawodny i lekki. Reszta to sprawy drugorzędne :). Tomek z którym jechaliśmy w Pamir miał na kanapie kanister 10 litrowy. Od wjazdu do uzbekistanu musisz mieć paliwo na przejechanie 600 km. Międzyczasie pytać dosłownie wszystkich o paliwo.... zawsze coś tam gdzieś coś ma. Ja wychodzę z założenia ze gdzie są ludzie tam jest wódka i paliwo. Pytanie tylko czy dobrze z nimi zagadasz.
  16. rozan

    Pamir 2018

    70 dolarów oczywiście a nie zl
  17. rozan

    Pamir 2018

    Wizy: Rosyjska uzbecka (chyba zeby pominąć uzbekistan....) Tadżycka z pozwolenieme na przejazd przez górny Badachszan (wszystko załątwia się internetowo za 70zł) Do kazachstanu w tym roku został zniesiony obowiazek wizowy ze względu na wystawę expo w astanie. 1 stycznia będzie wiadomo czy powróci obowiazek dla nas czy nie. Paliwo: Ukraina, Rosja, Kazachstan, Tadżykistan i Kirgistan - bezproblemowe. Rosja paliwo zajedobrej jakości za 2,5 zł/litr. Kazachstan 1,6zł/litr ale wyraźnie słabsze. Ukraina jak u nas tylko gdzieś około 3,6zł/litr Uzbekistan.... tutaj pojawiają się probelmy.... duze problemy. W zasadzie paliwa nie ma. Kupuje się go na czarnym rynku i do tego nigdy nie wiesz co wlewasz do baku. Musisz mieć paliwa gdzieś na 600 km. Ja miałem dwa kanisterki ze sobą po 5 litrów i jak dotarliśmy do tadzykistanu to zaraz jeden sprezentowałem autochtonom (nawet się ucieszyli). My wyklinaliśmy uzbekistan na czym świat stoi ale teraz z perspektywy pół roku uważam że warto było... chociażby i nawet dla Chivy, Buchary i Samarkandy.... Generalnie mówię tak: Niczego się nie bać!!! Jechać!!! Bo strach niby puka do drzwi ale otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma
  18. rozan

    Pamir 2018

    Ja to bym kirgistan poprawił :). Maj to za wcześnie na przejazd przez Kyzyl Art i Ak Bajtal. Będzie jeszcze sporo śniegu. Choć chłopaki już tak jechały. Gdyby moje plany nawaliły to chetnie bym sie karną jeszcze raz.... dam znać
  19. rozan

    Pamir 2017

    Tutaj jeszcze trochę statystyki przygotowanej przez kumpla (Honda Transalp). U mnie ceny paliwa będą trochę niższe... GSik to mistrz ekonomii Przez cały wyjazd skrupulatnie prowadziłem statystyki podróży i o to moje zapiski i obliczenia Czas: 26 days Dystans: 12 864km (średnio 494,8km) Największy dzienny przebieg 976km (13h40min) Najkrótszy 87km 1 dzień opoczynku 1 wywrotka 6 krajów 10 przejść granicznych (najszybsze 30min, najdłuższe 3,5h UKR/RUS Najniższa wysokość poniżej poziomu morza -30m okolice morza Kaspijskiego Najwyższa wysokość 4655m.n.p.m - przełęcz Ak Baital 51 -tankowań 531,33l zużytej benzyny Średnie spalanie 4,13l/100km Najtańsze paliwo $0,4/l (Kazakhstan), najdroższe $1,23/l (Polska) 2 mandaty za przekroczenie prędkości 3 łapówki na granicach 5 noclegów w namiocie 1 nocleg w jurcie Koszt wyżywienia, noclegów, mandatów, łapówek i opłat wstępu, itd.: 1950zł Koszt paliwa 1630zł
  20. ktoś chętny w lato 2018 ???? Opcjonalnie Bajkał przez Mongolie i Ałtaj...jeszcze sami nie wiemy gdzie nas poniesie
  21. Niestety... najgorsze że Polska jest super jeśli chodzi o sieć dróg leśnych i urozmaicenie terenu a w zasadzie jest całkowicie niedostępna dla motorków. W okolicach Mikołowa w zasadzie przy wjeździe na każdą boczną jest ten okrągły znak z czerwoną obwódką. Już zaczynam się zastanawiać czy go nie zacząć zwyczajnie ignorować
  22. Noo niestety jest u nas coraz większy z tym problem.... wszędzie jest okrągły biały znak z czerwoną obwódką :(. Trzeba przekroczyć granicę na wschodzie... tam można wjechać gdzie wzrok Cie poniesie....
  23. Oczywiście przejazd leśną drogą jest dozwolony.... tzn nie ma zakazu wjazdu...
  24. cz.1 - później z leśnicy niedaleko "doliny leśnicy" jest przejazd leśną drogą na niebieski szlak i potem dalej na osiedle torkania... domyślam się że znasz ... to prawie Twoje strony
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.