Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

grzesiek_73

Użytkownicy
  • Postów

    1 476
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    117

Odpowiedzi opublikowane przez grzesiek_73

  1. A moto kupione od motocyklisty, czy od handlarza?

    Polski czy zagramaniczny? 

    Boję się, że to mógł być powód sprzedaży tego egzemplarza. 

    Początek sezonu, to idealny moment, na wyzbycie się takiej usterki, bo jeszcze chłodno a po kilku miesiącach, trudno coś udowodnić.

    A byłeś na jakimś warsztacie, czy na razie próbujesz sam dojść "po nitce do kłębka"?

    Może synchronizacja przepustnic ?

  2. W dniu 29.07.2022 o 21:56, MikiZ75 napisał:

    Grześ - 40-latek więc Ciebie wykluczyłem ;)

    Jestem w kategorii wiekowej "40+"

    Czwórkę jeszcze mam z przodu (ostatnia bo ostatnia ale jest :)

    Nie widziałem jeszcze reklamy dla "50-":D

    13 godzin temu, powolny napisał:

    Tak niekiedy nawet myślę ,a może rejestratorek ??? ,V nie udowodnię ,ale te podwójne już tak . Jednak jako ,że wychowywałem się jeszcze w czasach "niekonfidenckich " ,odpuszczam ,bo z drugiej strony "kto jest bez winy ,niech ..." ;) .

    Mam rejestratorek i uchwycił wiele sytuacji BARDZO GROŹNYCH, ale nic nie upubliczniłem, choć nie raz miałem wielką ochotę.

    Kupiłem gdy gość jadący z przeciwka, pozbawił mnie lusterka - oczywiście się utlenił.

    Dla swojej obrony polecam - teraz są z pomiarem prędkości przez GPS, więc można się wybronić z jakiegoś pomyłkowego pomiaru prędkości jakimś dziwnym nie precyzyjnym policyjnym radarem.

    https://www.scigacz.pl/124,km,h,w,ciagu,5,sekund,w,miescie,AUTOBUSEM,Ile,jest,takich,ofiar,trefnych,fotoradarow,40082.html

    Co do czasów "konfidenckich" czy "niekonfidenckich", to chyba czas najwyższy zacząć rozróżnić "kapusia" od "postawy obywatelskiej"

    Bo świadek, czynu niegodziwego - dla złoczyńcy, będzie zawsze "kapusiem" 

    A dla poszkodowanego, będzie "bohaterem" 

    Biel, Czerń i Szarość 

    Co do winnych i niewinnych, to dla mnie jest różnica, czy ktoś mnie wyprzedzi na zakazie, czy na ciągłej, gdy widoczność jest dobra, ruch niewielki i zrobi to w sposób nikomu niezagrażający.

    Czy ktoś mnie wyprzedzi przed przejściem dla pieszych, na łuku, przed czubkiem wzniesienia, czy na skrzyżowaniu, licząc tylko i wyłącznie, że akurat tam nikogo nie będzie. W tych momentach zawsze otwiera mi się przysłowiowy nóż w kieszeni.

     

    • Like 1
  3. Jak się było młodym, nie było takich ciuchów motocyklowych.

    Jeździło się na "zdrapkę" i było przyjemnie.

    Od momentu bliskiego kontaktu dużych obszarów mojej skóry z asfaltem, też jeżdżę tylko "odpowiednio" ubrany.

    Chciałem kiedyś kupić zbroję siatkową (bo nie cierpię upałów:)), ale sprzedawca powiedział, że w przypadku ślizgu, siatka się przeciera, rwie i ochraniacze spadają - te zbroje powinny być np. pod bluzą - jak w crossach.

    W ten sposób odwiódł mnie od tego pomysłu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.