-
Postów
484 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
52
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez powolny
-
-
-
Pielgrzymka się wprawdzie skończyła ,ale zapowiedź na koniec o planach zorganizowania w przyszłym roku pielgrzymki do Fatimy ,pobudziła wyobraźnię .Już ma plana ,a po doświadczeniach z tegorocznej pielgrzymki do Rzymu wiem , że z tym ""biurem" warto jeździć .
-
spotkać,to może i się spotkaliśmy ,ale skąd wiedzieć kto jest kto ,ale nic straconego bo wszyscy moturzyści to jedna rodzina ...podobno
- 1
-
Dzięki za zorganizowanie fajnej imprezy ,dobrze że jeszcze komuś chce się coś robić LWG z SWD .
- 1
-
-
Czy może ktoś znalazł o której będzie msza ??.W rozpisce jest ,że będzie ,jest porządek na kościół ,ale motury to chyba poza oficjalnym protokołem .Dzięka z góry :).
-
To będą dwa dni pełne atrakcji ,w sobotę Impreza w Skrbeńsku ,a w niedzielę sakrum na Anabergu .Tam zawsze ciągną takie hordy motocykli ,że zawsze można się do kogoś podpiąć .Ciekawe czy po południu tradycyjnie zagrzmi :).
-
Było SUUUPER wrażeń tyle ,że wystarczyło by na kilka wyjazdów .Np.moto kolegi zepsuło się 100 km od Rzymu i dzięki organizacji pielgrzymki ,bus zabrał je z miejsca awarii i później dowiózł do kraju (podobnie jak kilka innych).Było sacrum i profanum ,troszkę szkoda ,że już koniec ,ale też chyba czas troszkę poodpoczywać .
-
Czas pisaniny i wirtualnej podróży kończy się dzisiaj ,bo już po południu ... .Wprawdzie tylko do Krakowa ,ale jutro dalej .
-
Kurna ,a ja mam nocki ,jesienią w Paprocanach tez nie doczekałem Dżemu i tylko Bastka posłuchałem ,może następnym razem ??
-
Gdzie do Ciebie ,dzisiaj na spotkaniu też wyszło że to dla niektórych ludzi jest problem i dlatego powiedziałem ,że podam adresy pól namiotowych na których spaliśmy w zeszłym roku i bedą mogli spokojnie wrócić podobną trasa do kraju .I chociaż dla mnie to trudne do pojęcia ,ale jeżeli są ludzie którzy musza mieć wszystko podane gotowe ,to trzeba to podać ,Wot i wsjo ,Tylko błagam nie pisz ,że na europejskie warunki 3 stówki za 5 noclegów (fakt w Austrii jest zwyczaj dać za nocleg kilka euro ),z wyżywieniem i taką ogólną obsługa ,to dużo .Troszkę dane mi było ostatnio powędrować po tamtych stronach i przelicznik trzeba brać 1 euro = 1 zł nic nie poradzimy.Wiadomo ,że jeżeli ktoś jest nastawiony na nie ,to nic go nie przekona ,ale to jest pierwsza impreza organizowana przez tych ludzi i dopiero też się uczą .Porad zasięgali u org. Rajdu katyńskiego ,nie wiem co Ci mogę jeszcze wiecej wyjaśnić ??
-
Jest spoko ,nie tylko koszulka ,ale z ekipą jedzie i karetka i samochód laweta (oby był nie potrzebny) i kuchnia ... i po spotkaniu organizacyjnym, zapowiada się super impreza (oczywiście dla tych ,którym hasło pielgrzymka nie kojarzy się z czarną rozpaczą ).Niestety wychodzi na to ,że jako region wypadamy delikatnie mówiąc ciu..to .Z wielkopolski jedzie dziewczyna na 125-ce ,a nasi "grubscy emeryci " ,na tych swoich litrach gdzieś przepadli .Faktem jest (co mnie troszkę zdziwiło ),że motocykliści to już nie jest grupa lubiąca spontan i przygodę, i że samodzielny powrót jest w niektórych przypadkach ,delikatnie mówiąc ,kłopotliwy (są dopracowywane opcje).Jeżeli są jeszcze niezdecydowani chętni ,to jeszcze można .Gdyby były jakieś pytania ,to można na forum lub PW ,jako ciągnący jedną z grup coś tam wiem i mogę się tym podzielić .
- 1
-
Panowie ,czytamy ze zrozumieniem cyt.
W ramach kosztów zapewnione są:
• Noclegi,
• Śniadania i obiadokolacje,
• Służba techniczna,
• Służba medyczna,
• Flagi oraz naklejki na motocykle,
• Koszulka rajdu-pielgrzymki,
• Gaśnica (jedna na grupę),
• Koszty organizacyjne. koniec cyt.Natomiast mi osobiście i kolegom z którymi jadę bardzo pasi fakt ,że nikt nikogo nie będzie już niańczył w drodze powrotnej tylko każdy zrobi co będzie chciał .Albo wbije piątkę na autostradzie i popruje do Polski ,albo zostanie pozwiedzać Rzym ,albo tak jak my mamy w planie powłóczyć się po reszcie Toskanii (w zeszłym roku na wszystko zabrakło czasu )i wracać do kraju przez Alpy ,a to którędy zostanie na spontanie .Więcej info będzie już w niedzielę ,bo przygoda się zaczyna od spotkania organizacyjnego w grodzie Kraka .
-
No to kilka kadrów z imprezy
-
Impreza jak zawsze liczna i w-g mnie super. Teraz już wiem z kim jadę w czerwcu do Rzymu :).
-
Kolba zapodał temat w zlotach ,start chyba będzie w okolicach tego ronda "nerki "z którego jedzie się na Opole ,jak dojedziesz do R-borza ,to motorki wskażą drogę .
- 1
-
To może jutro ,jak nie na rozpoczęcie w kościele ,to o 14.30 rusza parada na zamek ,w Raciborzu jest zawsze fajna atmosfera ,ja będę :).
-
To jutro zdobywamy zamek raciborski ,jeszcze tam nie byłem ,liczę na to że pogoda dopisze .
- 1
-
Spalanie na poziomie 2,5l/100 też jest niewątpliwie plusem.Ważne jest też ,że marka Junak ,jak i Romet są cały czas naszymi ,polskimi markami ,a to że części są produkowane za wielkim murem ,cóż taka kalkulacja. Bardzo prawdopodobne jest też to ,że gdyby nie były one składane w Polsce przez naszych ,to i jakość była by lepsza .Znam wielu śmigających na tych sprzętach i jest tylu zwolenników ,co i przeciwników :), ale pierwsze doświadczenia zdobywają.Natomiast co do sposobu zbierania kasy ,to raczej się nie dołożę ,ale co nie jest zabronione... .Powodzenia ,dawno nikt tak nie ożywił forum .
-
Plany wakacyjne ździebko zmodyfikowane ,dzięka za cynk .
-
Fakt ,motomgów była rekordowa ilość i kaźnia na drogach masakryczna ,ale co tam Show Must Go On .
Żeby się nie stresować ,wraz ze znajomymi (raczej z dalszej okolicy),wynajmujemy już wcześniej agroturystykę
i na spokojnie wszyscy zjeżdżają się całą sobotę
później ,niestety swoje trzeba odcierpieć ,ale dajemy radę.
W niedzielę ,wypoczęci (w razie niepewności po dmuchanku na komisariacie)wyruszamy na Jasną
i potem do domciu.
-
Ups ,post pod postem ,ale co tam .Piszę ,bo w przyszłą niedzielę Częstochowa i w prawdzie ja jadę już w sobotę..., . Jak co roku mamy z kolegami i koleżankami zarezerwowaną agroturystykę w Olsztynie (griil i te rzeczy ) ,niedziela na Jasną Górę ,potem jakiś obiadek i do domciu. ... Ale gdyby ktoś był i nie chciał wracać samotnie ,to zapraszam .Na błoniach stoimy koło stacji z dzbanami .Jeszcze jedno ,bo wiem że to dla niektórych motocyklistów jest problem ,ze względu na to że do Częstochowy tylko 150 km jadę małym motorkiem (125 ,bo większego szkoda odpalać ) ,tak ,że V-max 90 .Oby tylko pogoda dopisała .
-
Rudy zaliczone
kaczory rządzą
na wąskotorówce też wszystko po staremu ,słonko grzało to ryjek do słońca wystawiłem i brałem na sia do bólu
Motorków trochę było ,super dzionek ,trzeba będzie coś niedługo zmontować
- 1
-
Pogoda OK ,więc pora przewietrzyć motorek ,po obiadku ruszam na Rudy ,najpierw zobaczyć czy kolejka nie zardzewiała ,a później poszukać wiosny w parku .Jak kogoś wielkanocny wiatr przywieje ,to może się spotkamy .
Anaberg 07.08.2016 - ktoś coś w kupie jedzie?
w Archiwum zlotów i imprez motocyklowych
Opublikowano
Tegoroczny wyjazd do Rzymu był powiązany z ŚDM i zorganizowany przez Salezjański wolontariat misyjny Kraków Tyniecka 39 . 28 -go bm. mamy po pielgrzymkowe spotkanie w tym miejscu i zostaną tam też podane pierwsze plany przyszłorocznego wyjazdu .Jak będzie coś więcej wiadomo to napiszę ,natomiast tak jak powiedział organizator i komandor ks. Adam wczoraj na Anabergu ,wszyscy zainteresowani przyszłoroczną pielgrzymką są zaproszeni na w-w spotkanie .Godziny jeszcze nie znam ,dowiem się mailowo i dam znać .W tym roku do Rzymu dotarła nawet TA dziewczyna z Wielkopolski (tutaj troszkę zawstydzona ,bo po gratulacjach)na 125-ce ,bez prawka ,moto od 3 m-cy .
Chociaż WIELKI SZACUN też do chłopaków z grupy ,na której początku jechała ,bo te maszyny obok i podobne były od nich.