Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

*IRO*

Użytkownicy
  • Postów

    298
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez *IRO*

  1. Konqueror z tobą chyba nie jeździłem, ale coś mi świta że masz opinie zapierdalacza No ja wieczorkiem będę wiedział coś więcej
  2. W sobotę będę ruszał z ekipą z bierunia...preferują turystyczną jazdę, więc zapraszamy jak coś Plan podróży jeszcze nie jest znany...może ostrava, może klasyczna wisełka, pod koniec tygodnia będę wiedział wiecej.
  3. Czyli procedura jednak jak przy normalnym hamowaniu...przód + tył awaryjnie na max, a jak już mogiła to skręcasz kierownice kładąc sprzęt. Hmm...coś czuję że jednak zamiast kłaść awaryjnie moto, to podjąłbym próbę wyminięcia...oby nie trzeba było tego nigdy testować :-P
  4. Głupie pytanie...ale powie mi ktoś jak "położyć" moto ? Czy droga hamowania jak lecisz dupą po drodze będzie krótsza od normalnego hamowania awaryjnego?
  5. A wystarczyło mieć ciuchy...chociażby kurtke i buty :-)
  6. Dzisiaj ok 19:45 podjade na papry, jak ktoś chce pogadać na żywo to zapraszam ;-) Jeździć już raczej nie bedę bo czekam na wypłatę
  7. *IRO*

    19.06.14 Chabówka

    No też nie kumam tego napisu...kto i do kogo ma tutaj pretensje?
  8. Na ten Szlak Orlich chętnie się podłączę ale 05.07 - dopnę turystycznych kumpli z Woli / Bieruń, pewnie z 10 osób będzie. Poczekajcie to ogarniemy razem
  9. Będę wypatrywał na mieście ;-)
  10. *IRO*

    19.06.14 Chabówka

    Na obidowej chyba co weekend ktoś leży ;/ Wrr...jeszcze yamaha jak moja na obrazku chyba nawet 2007 po zadupku patrząc ;/ Poważnie głowę mu urwało? Co do jazdy na torze, to nie chcę się mądrzyć ale jak już kogoś stać na sprzęt za 15-20 tysi to i na tor można się zorganizować --> Stary Kisielin cały dzień jazdy w kółko za 120 zł, można zostać na noc pod namiotem i kolejnego dnia znowu jeździć...wszystko do ogarnięcia. Sam się cały czas zastanawiałem jak to można wylecieć na zakręcie aż w końcu sam poleciałem...na szczęście tor, zero barierek, przeleciałem po ziemi kilka metrów, zero złamań, a moto tylko owiewka do zrobienia. W moim przypadku panika i brak (za słabe) umiejętności które już przy mocnych pochyłach trzeba na prawdę posiadać. Takie świrowanie na mieście jest niestety średnim pomysłem... Szkoda kolegi [*]
  11. Z prawej się nie wyprzedza ;/ a jak już to z ku$*%sko szczególną ostrożnością. Notabene kierowca puchy nie powinien uciekać...ale policja i tak stwierdzi winę motocyklisty. Niezachowanie szczególnej ostrożności, nadmierna prędkość i skutek w postaci wjazdu w prawidłowo poruszające się auto...
  12. Hmm...plecy jakby znajome
  13. Lipa...nie zdążył sprzedać ;/
  14. Hejka! j/w kupię podrapane, połamane owiewki do Yamaha r6 2007 rok --> kompletuje drugi zestaw dla jazdy po torze. Atak na priv proszę
  15. Czepiasz się, rozmawiałem z jej znajomym który ogarnia cały pogrzeb...byłem na tyle subtelny że już nie dopytywałem o szczegóły, ale chyba można założyć że sekcja zwłok by to wyjaśniła. Nie wiem, nie znam się, lekarzem nie jestem...info od jej przyjaciela, nie będę go podważał.
  16. Pogrzeb w czwartek (12.06.2014) o godzinie 15.00 z kaplicy w Wapienicy. Potwierdzone też jest info co do zasłabnięcia...
  17. Mamy plecaczki z Tychów ?
  18. Jest z Tychów ktoś nowy ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.