Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

WojtasK

Użytkownicy
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez WojtasK

  1. http://www.scigacz.pl/Ile,naprawde,motocykl,zuzywa,paliwa,21321.html Ciekawy artykuł.
  2. Wiesz co, może sprawdź czy filtry masz czyste itd. Mi er6n paliła 5 litrów model z 2007 przy prędkościach do 140km/h Teraz przesiadłem się na Tdm-a pali jak na razie 4,7l.
  3. WojtasK

    Wymarzona TDM-ka

    ... zapomniałem o zdjęciach
  4. WojtasK

    Wymarzona TDM-ka

    A więc nastał czas na zmiany Długo zastanawiałem się czym chciałbym jeździć. Nie zależało mi żeby motocykl miał 140km. I gnał do przodu jak rakieta, stawiałem na komfort oraz dalekie trasy J Zależało mi, aby sprzęt z każdym najechanym kilometrem dawał mi wiele radości. Pomysłów miałem zatem kilka, ale do finału dostał się TDM oraz V-strom. Ostatecznie padło na TDM-a. Skoro wiem już czego chcę, zaczynam się rozglądać za nowym pięknym, cudnym krążownikiem naszych polskich szos. Swoje łowy zaczynam, na różnych portalach internetowych. Pewnego popołudnia nagle, błysk w oku i już się zakochałem. Godziny spędzone w Internecie jednak przynoszą swoje efekty. Dzwonie do sprzedającego, pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, wydaje się że mówi prawdę. Chociaż każdy sprzedający chce wywrzeć jak najlepsze wrażenie-moja pierwsza myśl. Sprzedający bardzo dokładnie opisał stan motocykla, przesłał mi również zdjęcia które były bardzo adekwatne do stanu opisywanego w rozmowie. Przychodzi do dnia wyjazdu aż do Lublina. Długo zastanawiałem się czym jechać autem czy pociągiem. W końcu wybór padł na pociąg. Myślę sobie przecież mamy takie piękne dworce, więc pewnie coś się zmieniło od mojej ostatniej przygody 8 lat temu z PKP gdzie pociąg miał obsuwę dwu-godzinną. Pełen entuzjazmu czekam na dzień oględzin Pociąg mam o godz. 4 rano do Warszawy, a stamtąd przesiadka do Lublina. Plan ułożony, nawet sprzedawca zdeklarował się że po mnie wyjedzie na dworzec (bardzo miłe zaskoczenie). Staje na peronie w Katowicach jeszcze zaspany jak tu nagle słyszę komunikat: „pociąg jest opóźniony 35 minut” pierwsze moje słowa oczywiście k…. szybko patrzę na bilety czy zdążę na przesiadkę, no może być ciężko. Tupie z nogi na nogę nerwowo gdzie po 5 minutach kolejny komunikat „ pociąg opóźni się 60 minut, opóźnienie może ulec zmianie” uwielbiam to stwierdzenie i już po zawodach, wiedziałem że nie zdążę. Pociąg finalnie opóźnił się 2 godziny. Super początek, ciekawe co będzie dalej !! Ale nic twardo jadę. Po 6,5 godzinach męczącej jazdy naszą koleją, docieram na miejsce. W końcu ulga stoję przy dworcu i czekam na obiecany przewóz przez sprzedającego. Sprzedający się zjawił. Wsiadam, jedziemy, do miejsca postoju pięknego krążownika, było ok. 5 minut samochodem. Nagle ukazuje się piękna TDM-a. Pierwsze oględziny potwierdzają stan opisywany przez sprzedającego. Przychodzi do pierwszej jazdy, myślę, kurcze większe to jest sporo od mojego obecnego krążownika do tego cięższe. Pełen obaw stwierdzam jednak, no nic trzeba się przejechać. Wsiadam, sprawdzam lusterka i ruszam. Kurcze jak łatwo się to prowadzi, od razu rogal na twarzy. Rozpędzam się do 100 puszczam kierownice idzie prościutko jak strzała. Dojeżdżam do skrzyżowania napieram na hebel tylnego hamulca, wow jakie hamulce, po co tu w ogóle jest przedni hamulec!! Po prostu rewelacja J Nie mam już ochoty z niego zsiadać ani na moment, no ale cóż trzeba dopełnić formalności. Po pierwszych dwóch kilometrach już wiedziałem że to maszyna dla mnie Sprzedający przed moim przyjazdem jeszcze zatankował moto do pełna. Po dopełnieniu formalności, sprawił mi prezent w postaci 50zł. mówiąc „żeby dobrze się jeździło”- super gest. Na oględzinach spędziłem 3 godziny. Super rozmawiało się ze sprzedającym, pozytywna osoba. Tak nawiasem mówiąc, wiem że do sprzedania ma kurtkę rukka (tekstyl) oraz kask shoei w romiarze XL. Jak ktoś chętny to podam namiary na sprzedającego. Niestety motocyklista na razie zawiesza rękawiczki na kołku. Droga powrotna przebiegła bez większych niespodzianek. Raz miałem sytuację stresową gdzie kapelusznikowi nie chciało się spojrzeć w lusterko i nagle przy wyprzedzaniu wpakował mi się swoim karawanem przed przednie koło, och gdyby nie te hamulce … uff. Najechane 1,5tyś km., spalanie jak na razie na poziomie 4,7l. Konkluzje: W PKP nic się nie zmienia. Chyba poczekam kolejne 8 lat na następną podróż naszymi liniami. Wielkie zadowolenie z motocykla. Spalanie po prostu bajka J Pozdrawiam WojtasK
  5. Hej, Prawdopodobnie będę miał wolne miejsce w garażu koło Kauflandu, jeżeli sprzedam puszkę. Jak aktualne pisz na PW Chyba że się zmieścisz ale jest teraz ciasno.
  6. Cześć, ja też mieszkam w Bytkowie. Mam miejsce jak coś to pisz na priv. pzdr
  7. WojtasK

    Hej

    do pracy jeżdżę tamtędy. W tym sezonie jeszcze nie miałem okazji (jestem na urlopie ).
  8. Siemka, ja mam Nolana N86 jest z pinlockiem i blendą. Jeżdżę z nim dopiero od tygodnia. Ale jest moim zdaniem godny polecenia. Jakość wykonania jest bardzo dobra. Dodatkowe miejsce na interkom. Wcześniej miałem kask hjc (słaby model) i miałem na głowie przez kilka dni Caberg v2r. Moim zdaniem jakość samego wykonania obydwu kasków jest gorsza.
  9. WojtasK

    Hej

    Cześć, widze sprzęt ten sam. LWG
  10. WojtasK

    hej:)

    Cześć
  11. Skorzystałem z promocji na 21% i 22% obniżki, kupiłem kask oraz kurtkę. Obsługa super. Na pewno jeszcze wrócę nie raz. LWG.
  12. Możliwe że się też do Was podłącze, jak nie przegnę na pępkowym dziś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.