ADAMS86MCE

Koledzy, do jazdy na kole albo zajeżdżacie moto do tego przeznaczone warte pare groszy, albo zajeżdżacie moto na które zbieraliście kasę i jesteście idiotami skoro je tak katujecie. Ja mając starego (ale wyszukanego gsxr1100) wolałem kupić skatowany sprzęt do stuntu z kilku powodów: -moto przeżyło już swoje i pewnie nie jedno wytrzyma -ma dużą zębatkę i na koło nie muszę się wbijać przy prędkościach 60-100 tylko już od 5 km/h mogę stawiać moto na koło -ma klatkę i stelaż które w razie przesadzenia z gazem nie położą sprzęta na mnie i generalnie znajdzie się kilka innych powodów, ale to niekoniecznie temat na forum

Jak chcesz to sprzedam Ci fajnego trupa zrobionego do stuntu którego Ci nie będzie żal do nauki

@DANVIELD a czemu na śmietnik? moja póki co poza skrzynią biegów spokojnie daje sobie radę i nie narzeka. a po filmikach na których widziałem co przeszła to jestem pełen podziwu że jeszcze jeździ

@DARK Tego klasyka pokochałem w wieku 5 lat i obiecałem sobie że go kiedyś kupię. A że wyrwałem perełkę to jak się przy niej porobi to pewnie polata spokojnie kilka sezonów potem będę Ci mógł ją sprzedać i przy piwko będziemy ją razem podziwiać

Ile to jest "swoje żre"? bo właśnie wcześniej miałem olejaka i "żarł" mi średnio ok 7. RF900 też mam, ale ile żre to ciężko określić, bo to stunt bez licznika Co do skrzyń to w RF mam wybitą, w GSXR nie mogę złego słowa powiedzieć ani w poprzednim, ani w tym modelu

Jak w tytule. Zna ktoś, jeździł. jakieś opinie, porady odnośnie tego modelu? Jakie spalanie przy jakiej jeździe? etc.

Kolego kultura wymaga tego żebyś się najpierw przedstawił, napisał coś o sobie... co do moto to na moje oko masz podobny problem jak ja po ustawieniu gaźników w poprzednim "serwisie". gdzie oddałeś moto jeśli można wiedzieć?

Tak. bo jeden rozmiar jest do 600 która ma np nacisk na osi max 250kg i prędkość max 200, a np 1100 ma tą samą szerokość opony ale nacisk na ość ma 350kg i prędkość 300

Co do linka to "trzepotanie" to pierwsze słysze. może kupił zjechaną używkę a zwala na szerokość? Co do szerokości to jak uważasz, ja tam wolę szerszą oponkę, ładnej wygląda, na prowadzeniu nie tracę, zwrotności w moim czołgu i tak nie mam więc dla mnie założenie o 30mm szerszej oponki nie wpłynęło negatywnie co do indeksów o których piszesz to cyfry to indeks nośności, a literka to indeks prędkości

Powiem Ci że jak wymieniałem w poprzednim moto oponę to ile ludzi tyle opinii (zmieniłem z 140 na 160). po zmianie nie było wiele gorzej, ale też ciężko określić bo tamto moto to był wynalazek. Dlatego w tym co mam teraz stwierdziłem że nie będę się słuchał ludzi tylko sam spróbuję i jednak wyszło mi na dobre

W środę 12 września ok 9:10 na Lędzinach znajomy jechał do pracy zieloną 636. Był zaspany, zagapił się na laski wysiadające z autobusu i nagle przed nim auto zahamowało. Ten w ostatniej chwili w panice złapał za klamkę i zrobił stopie, jak odpuścił hamulec próbował się ratować nogą żeby nie zaliczyć gleby i pech chciał że moto pługiem upadło mu na kostkę. Po wszystkim przechodnie zdjęli mu z nogi motocykl i ja byłem na miejscu po paru minutach. Na szczęście skończyło się na pękniętym deklu, złamanym mocowaniu lusterka i złamanej klamce. Poza tym pare rysek na owiewce, noga w szynie i min 2 tygodnie L4. Chłopak jeździ na 2OO od 10 lat, jak tylko stuknęła mu osiemnastka zdał prawko i kupił pierwszą ninje. Motocyklem jeździ w deszczu, w śniegu itd, a zrobił tak banalny błąd. Jak widać choćby nie wiadomo jakim kierowcą się było to trzeba uważać, szczególnie w mieście w dużym natężeniu.

Ja w moim GSXR miałem założoną podobno fabryczną szerokość 160/60/17 i jeździło się tragicznie (raz że stara 2005 rok guma, a dwa że wąska i ślizgała się jak głupia na niższych biegach). Wymieniłem na 190/50/17 i na prostej o wiele lepiej, na zakrętach nie odczułem różnicy. Teraz mam 190/55/17 i na tej jeździ mi się trochę gorzej. Niebawem wrzucam potorówke 190/55/17 i zobaczę jak na niej będzie

Czemu planujesz jako plecak? Masz sporo czasu na kupno i przyzwyczajenie się do własnego sprzętu

Pili ci którzy lubią, z nami były osoby nie pijące i też się dobrze bawiły. Co do prędkości to widać że nie bywałeś na innych paradach, bo ta była i tak wyjątkowo szybka i pomimo prędkości niekoniecznie odpowiadającym mojemu sprzętowi to i tak było przyjemnie

Tak się domyślałem Jak będziesz chciał namiar na Mirka to daj znać, bo on robi dobrze, tanio i nie wciska kitów

Tak w ogóle orientuje się ktoś ile było motocykli na paradzie?

GSXR 1100 olejak

Cholera to chyba te górskie powietrze Tak nawiasem to ciekawe kto mnie tak załatwił...

Byliśmy z Diabłem i znajomymi. Impreza zajebista. Że o jajecznicy nie wspomnę (wielkie gratulacje dla kucharza;) )! Co do olejaka, to on tak od paru lat jest tak grzany i spokojnie wytrzymuje takie traktowanie

Temat wolnych miejsc w naszym pokoju już nieaktualny. Leci ktoś przez Mysłowice-Tychy-Pszczynę?

Jak ktoś jedzie i nie załapał się na rezerwacje noclegu to nam wypadło 2 znajomych i mamy wolne miejsce w pokoju. Mój nr tel 502460301

Kolego, ale piszesz o Ratce, czy o Mirku? bo się trochę pogubiłem

Zamiast pamiętać to sobie zakoduj że to jedyny w najbliższej okolicy mechanik który żyje motocyklami od małego i to co robi to z pasji a nie tylko i wyłącznie z myśli o kasie jak 99% "pseudo serwisów". Dla porównania mi dziś Mirek po znajomości zmieniał przednią oponę (bez wyważania, bo i tak nie było potrzeby) i wyszło 10 zeta. więc wg tego porównania to zapłaciłeś wg jakiejś kosmicznej waluty, a nie euro

Duża przesada! Mirek Bożek robi to samo za ok 40zl (jak przywieziesz samo koło to jeszcze taniej). A jeśli jesteś z Wesołej to masz do niego rzut beretem

Jedzie z nami @DIABEŁEK PISZCZAŁKA z Jaworzna, i znajomi z Mysłowic. Zbieramy sie u mnie i lecimy przez Pszczynę. Jak chcesz możesz się z Diabełkiem zgadać albo podjechać bezpośrednio do nas i lecieć z nami