-
Postów
565 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez syku
-
oki toki - teraz jasne
-
to w końcu która godzina i która stacja - bo umawiamy się jak potłuczeni.
-
temat z wyjazdem w tym terminie masz w http://www.motocykle...chorwacja-2012/ ja jestem otwarty na wyjazd w tym terminie
-
Czyli która i gdzie?
-
Podłącz żarówkę w miejsce diód LED. Możesz mieć przerywacz który wymaga obciążenia prądowego (którego LEDy nie dają). W takich wypadkach zwykle podłączane są rezystory bocznikujące dające dodatkowe obciążenie. Jak Ci rezystor klęknął (mogło być tak że ktoś źle wyliczył i dał za małej mocy), możesz mieć dokładnie taki efekt o którym piszesz.
-
250km/h ? Ty zagrażasz nie tylko sobie, mam nadzieję że nie będę musiał czytać o Tobie w dziale "ku przestrodze". Wymień olej - ale nie w motongu.
-
autor się nie odzywa, przyznam się że ja też szykuję się na ten wyjazd (co prawda może się okazać, że bez plecaka). urlop już zaklepany - więc czekam tylko na info od organizatora
-
Bezpieczny motocyklista podczas parady/przejazu przez miasto itp...
syku odpowiedział(a) na beeeeer temat w Bezpieczny Motocyklista
A gdyby tak zakaz ruchu - od granicy wschodniej do zachodniej. Czasami się zastanawiam dlaczego pewne przepisy istnieją. I nie chodzi mi o takie, które zapewne wszyscy akceptujemy. To jest ta "szarość" pomiędzy "nie wolno" a "wolno". To jest jak ograniczenie prędkości które nie zmienia się w zależności od pory roku i warunków atmosferycznych, to jest jak znak końca obszaru zabudowanego ustawionego gdzieś w polu - 5mm grubości blachy mówi o różnicy 40km/h. Skoro życie nie jest czarno białe to czarno-białe przepisy zawsze będą łamane. Tego się nie prezeskoczy. My jako ludzie niestety potrafimy uczyć się chyba tylko na własnych błędach. Mnie kiedyś się udało - jeździłem w krótkim rękawku i dzinsach. Ale się zachmurzyło, poszedłem się przebrać. Gleba parkingowa można powiedzieć (bo dojeżdzałem do drogi z pierszeństwem więc prędkość prawie = 0). Były tam pasy dla pieszych, trochę pokropiło, sprzęcik lekki, przyhamowałem - i fik. Gdyby nie ochraniacze w kurtce - zapewne miałbym problem z łokciem, A tak skończyło się ma sińcu wielkości 15cm. Teraz lat przybyło, moto cięższe, rozumu więcej i doświadczenie że kurtkę i garnek trzeba mieć ZAWSZE. -
Witam Panowie - dzisiaj sprowadziłem sprzęta z serwisu (od 27 lutego) chyba wydech czyścili od środka. A ponieważ byłem odcięty od neta - zaryzykowałem oszołoma około 13-tej. Nie udało się - szkoda. Ale sprzecik gotowy, crash pady zamontowane (oby zbytecznie), założyłem stelaż do centralnego kufra i czekam na pogodę. Szkoda że pada
-
bo to beemka - czyli rodzaj żeński, gdyby był beemwu to byłby męski
-
bo duży motorek musi mieć wielkie serducho
-
1. Waga ma znaczenie, im większe moto tym mniej odczujesz. 2. Upodobania, stan techniczny, cenę A tak serio, na maszynie o wadze zbliżonej do 300kg nie będziesz odczuwał swojej masy. Mój sprzęcik ma 275 kg (wg producenta) - dwie osoby i boczny wiatr niespecjalnie jakoś się na nim podczas jazdy odbija. Podczas gdy kumpel na dużo lżejszym sprzęcie jechał przechylony jakby coś się z jego sprzętem stało. Drugi mój motong to 105 kg suchego moto. Wstawienie drugiej osoby i masz poczucie że chce cię zdmuchnąć z drogi. Śmiem twierdzić że oprócz masy istotne znaczenie ma środek ciężkości (im niżej siedzisz tym mniej odczujesz masę). Chociaż poznałem człowieka słusznej wagi (jeździł wg moich ostatnich informacji na hajce) - to myślę że rodzaj motonga nie będzie miał znaczenie. Stąd wynika moja druga odpowiedź
-
o której? na jutro zapowiadają około 7stopni gdzieś wedle 14tej
-
"tylko gile mam nadal zamarznięte" zapomniałeś dodać i "jajka kazali przechowywać w chłodni - co niniejszym czynię" Szkoda że temperatura nie jest wyższa o 10 stopni
-
Dzięki wszystkim za pomoc Stanęło na Allianzie - załatwiłem to u miłego pana na ul Kaczeniec w Gliwicach. Co prawda musiałem dylać po historię AC w PZU i dodatkowo musiałem ubezpieczyć mieszkanie ale za to zamknęło się kwotą 1500 PLN.
-
Szukam "dobrego" ubezpieczenia. W zeszłym roku miałem w "alianzie" w postaci pakietu - ale w tym roku przedstawiciel zaproponował formę która pomimo zmniejszenia wartości motocykla podnosi mi składkę o około 500zł. Sprawdzałem już PZU - ale cena ich mnie "powaliła na kolana". Proama i Liberty - stwierdzili sami "że nie mają dobrej oferty"
-
mi niestety moto nie przywieźli ale pogoda - super miłego latania
-
problem z odpaleniem honda VF750 C Magna 84 rok
syku odpowiedział(a) na SALPAHONDA temat w Problemy techniczne
Czy mając dwa tory X i Y i ciągi elektryczne ImpulsatorX -> modułX -> cewkaX ImpulsatorY -> modułY -> cewkaY próbowałeś opcji ImpulsatorX -> modułX -> cewkaY ImpulsatorY -> modułY -> cewkaX oraz ImpulsatorX -> modułY -> cewkaY ImpulsatorY -> modułX -> cewkaX ? bo: jeżeli zamienisz wyjścia impulsatora czyli ImpulsatorX -> modułX -> cewkaX ImpulsatorY -> modułY -> cewkaY i nadal nie działa ten sam siąg (nie działała cewka Y i nadal nie działa Y) to wykluczysz i impulsator. jeżeli podmieniłeś moduły i cewki ImpulsatorX -> modułY -> cewkaY ImpulsatorY -> modułX -> cewkaX i nadal nie działa ta sama strona (zasilająca tę samą świecę) to tylko kable To że mają przejścia nie oznacza że nie mają przebić (przetarć np do masy). Biorę pod uwagę że takie coś jak sprawdzenie samej świecy to już zrobiłeś. Które kable nawalają to impulsator -> moduł czy moduł -> cewka możesz sprawdzić w taki sposób że moduły pozostawiasz na miejscu a dodatkowymi przewodami przenosisz wyjście z modułu X na wyprowadzenia cewki Y (ale w miejscu wyjścia modułu Y) ufff -
buty puściły mi po paście polerskiej z woskiem V-max (czy coś w tym rodzaju)
-
problem z odpaleniem honda VF750 C Magna 84 rok
syku odpowiedział(a) na SALPAHONDA temat w Problemy techniczne
porządkując opis: 1. rozumiem że masz jeden impulsator z dwoma odczepami 2. od impulsatora masz dwa moduły 3. każdy z modułów steruje oddzielną cewką sprostuj bo nie znam elektryki tego silnika (a rozwiązań zapłonu może być kilka) -
problem z odpaleniem honda VF750 C Magna 84 rok
syku odpowiedział(a) na SALPAHONDA temat w Problemy techniczne
1. czy masz możliwość zamiany cewek? 2. sprawdziłbym jeszcze zamianę par w cewce impulsatora. Cewki mają to do siebie (impulsator) że inaczej zachowują się przy pomiarach statycznych "ohmomierzem" a inaczej przy impulsach. Możesz mieć przebicia przy wyższych napięciach (a zmiany na cewkach to szpilki które wielokrotnie mogą przewyższać napięcia zasilania) Skoro masz dwa tory to po kolei musisz zamienić każdy element -
Kierunki mają opis że są na 12V czyli na napięcie typowe dla lamp kierunkowskazów. Opornik byłby potrzebny gdyby lampa była na niższe napięcie. Na upartego może być elektronika która bada pobór prądu przez żarówkę (w celu np sygnalizacji przepalenia) - ale osobiście wątpię aby takie coś pakowali do gsx (gorzej jak przerywacz działa poprzez bimetal który nagrzewa się przepływającym prądem) Powyższe jest zdaniem zwykłego elektronika i poparte zdrowym rozsądkiem. Jak to sprawdzić - kup w elektroniku zwykłą led (na 12V) - są takie w cenie około 2 zł. podłącz ją pod kierunkowskaz w miejsce żarówki (ale jeżeli chcesz wymienić przód i tył to musisz podłączyć ledy równocześnie na tył i przód lub odłączyć drugą żarówkę) - jak zadziała to zadziałają też kierunki z allegro (tylko uważaj - diody działają w jedną stronę więc jeżeli nie zadziała to podepnij diodę w drugim kierunku) Nie filozofia dodać rezystor zwiększający pobór prądu. Ale wydaje mi się że nie będzie to potrzebne. Co do lampy tylnej - to nie ma parametrów - więc raczej wypada zapytać sprzedającego - ale nie spodziewałbym się problemów. Bardziej bym się obawiał tego że nie ma info o homologacji - są cwaniacy którzy potem wykorzystują ten fakt tłumacząc że np nie sygnalizowałeś skrętu albo że stopu nie było widać.
-
nic - na przegląd go zabrali i mają odwieźć w tym tygodniu - nie wiem kiedy skończą bo transport organizują trochę niezależnie od serwisu, jak będzie ładnie to sam po niego pojadę
-
sobota i niedziela mi pasi (wolałbym bardziej w sobotę) - mam nadzieję że moto wróci - stoi w tychach