Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Brojler

Użytkownicy
  • Postów

    838
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Odpowiedzi opublikowane przez Brojler

  1. Nie pamiętam teraz, ale jest tego 2-3 strony drukowane małą czcionką, przynajmniej OC.

    Przyznać się kto choć raz przeczytał całość i rozumiał? :)

    Napisane jest tak, żeby człowiekowi się nie chciało. Czytasz dajmy na to stronę 2 i dochodzisz do zapisu typu: "dotyczy pkt 2 paragraf 4" i musisz się cofnąć bądź przekartkować dalej żeby znaleźć ten punkt, a tam napisane coś w stylu: "zgodnie z ustawą z dnia ............. paragraf.... pkt... " i w tym momencie coś mnie trafia bo muszę szukać w internecie ustawy i doczytać.

    Zawsze można zostać baranem i lecieć z prądem jak zdechłe ryby. ;)

  2. Na Śląsku są Gladiusy na egzaminie. Ostatni egzamin w listopadzie w Rybniku, deszcz i chłód. Kobieta jedzie motocyklem w "szybkim slalomie" prawdopodobnie na drugim biegu, pokonuje slalom z prędkością może 25km/h. Do bramki wyjazdowej dodaje gazu, aby wyrobić się ze średnią 30km/h. Motocykl traci przyczepność, poślizg.

    Maszyna nie nadaje się do jazdy, kierowca nie nadaje się do jazdy.

    Tak oto osoby z olejem w głowie opanowują sześćsetkę.

     

    GS 500 gotowy do jazdy nie przekracza 200kg:

     

    169 kg (373 lb) (GS500E)[10]
    174 kg (384 lb) (GS500)[11]
    180 kg (400 lb) (GS500F)[12] (dry)
    193 kg (425 lb) (GS500)[1]
    199 kg (439 lb) (GS500F)[2] (wet)

     

     

     

    P.S. 

    Motor:

    1. silnik do przetwarzania energii elektrycznej w energię mechaniczną

    2. potocznie o motocyklu
    3. potocznie: coś, co pobudza do działania

  3. Hmmm.. jeżeli mnie nikt o to nie pytał to nie zataiłam ... 

     

    Zawsze ubezpieczałem motocykle w multiagencji. Dostałem miesiąc temu papier z Warty i już miałem opłacać składkę bez wizyty, ale i tak musiałem się do agencji pofatygować. Mówię pani, żeby od razu machnęła OC na CBFkę, a ona mi liczy 95zł. To ja mówię, że listem dostałem 90zł. Mówię jej, że sobie w takim razie sam opłacę.

    Wjeżdżam do domu, a ona mi dzwoni: Panie, ale te 90zł jest bez opcji "nauka jazdy". Motocykl zawsze był ubezpieczany z "elką". Jakbym opłacił świstek, to ani bym nie wiedział, że gdy ktoś przydzwoni to będzie problem!

    Mechanikę motocyklową ogarniam, więc przyszedł czas na ubezpieczenia, bo się masz dziś na wszystkim znać.

  4.  

    No tak jest, ale nadal mówimy o właścicielu pojady, dla którego obliczane są składki, a nie o rzeczywistym kierowcy... 

     

     

    Ale wcześniej pisałem, że zatajenie tego, że korzystają z niego np osoby mające krótko prawo jazdy może być brzemienne w skutkach.

  5. Hmmm. mój ojciec ma kat.A a nie jestem pewna czy kiedykolwiek na moto siedział, mój brat ma A a chyba pierwszy raz siedział

    Z tego co wiem, to jak ktoś nie ma uprawnień do kierowania pojazdem (np kat. B powyżej 3 lat na 125 ) to ubezpieczenie nie obowiązuje... Tak samo jak w przypadku, gdy osoba nietrzeźwa kieruje pojazdem.

    Nie ma u nas ubezpieczenia na kierowcę (a szkoda) ale na pojazd, więc uważam, że nie powinno być zwyżek (pojazdy nauki jazdy czy z kierownicą po drugiej stronie są jednak "wyższego ryzyka").

    Nooo i osoba kupująca OC na pojazd w wieku lat 20 będzie miała inną kwotę i osoba w wieku lat 50 będzie miała inną kwotę. Baa, osoba posiadająca dzieci będzie miała tańsze OC od kawalera w wieku lat 20. Dlaczego?

  6. Imnarielu i onkelu, otóż właśnie chodziło mi o prowadzenie pojazdu osób bez CERTYFIKATU (hej Konrrado ;) ) co może skutkować zwyżką.

    Ubezpieczając samochód mamy obowiązek na przykład podać czy osoby z prawem jazdy kat. B mające je poniżej dwóch lat będą jeździć nim. Jeśli tego nie podasz, a jest w OWU, to  ubezpieczyciel się będzie migał od wypłaty jakiegokolwiek ubezpieczenia z tyt. OC.

    Ja dla przykładu mam zwyżki na motocykle, bo są przeznaczone do nauki jazdy.

     

    Samochody w kierownicą po prawej stronie w Polsce mają dużo wyższe składki.

     

    Także nieważny właściciel pojazdu, ważne kto będzie jeździł i czy ten fakt ujawnimy, bo później może być niewesoło.

  7. Też jeżdżę teraz lc4 i olej sprawdzam zarowno ma zimnym jak i ciepłym silniku. Lc4 ma smarowanie z mokrą miską, wiec trzeba jedynie dać czas olejowi splynąć. 4-5 sekund to sporo, zapalanie w czasie jazdy też nie powinno mieć miejsca. Obstawiam zurzycie pompy olejuć. Zrzucadz sprzęgło i jest dostep. Pomierzyc i wymieniac co trza. 50 tys to sporo jak na singla. Ale są udokumentowane przebiegi 100 000 km elceczworek bez naprawy głównej.

  8. Czyli, uszczelniacze zaworowe były przyczyną spalania oleju?

     

    Ja dodam coś od siebie.

    Te silniki są nazywane pancernymi i dobrze, bo po 30tys km kursowego GSa - a kupiłem go z przebiegiem na zegarach ok. 24tys km - motocykl sprawnie jeździ i nie ulega awariom. Trzeba napisać, że dużo czasu jeździ po placu z prędkościami nie pozwalającymi na poprawne chłodzenie (jest chłodzony powietrzem).

    Mam zasadę, że używam tylko olei syntetycznych o lepkości 10W-50, bo lepiej sobie radzą w upałach niż półsyntetyki 10W-40.

    Motocykl z roku 1999. Oleju od wymiany do wymiany uzupełniam jakieś 300ml. Więc jeśli tylko jest fundusz to jak najbardziej należy lać syntetyki.

     

    W zeszłym roku jedynie wyciek oleju przy uszczelniaczu napędu linki obrotomierza.

  9. Miałem raz sytuacje w Cbr 600RR przy filtrze oleju 

    Silnik miał przejechane 32 tys, klient dzwoni i mówi ze cały motocykl zazygany olejem(sprowadzony z USA)

    -powód, poszła uszczelka pod filtrem oleju i w czasie jazdy wywaliło wiekszośc oleju.

    Na całe szczescie silnik  w pore wyłaczony wiec nie doszło do uszkodzenia. 

    Powodzenia.

    2rrorhj.jpg

    A nie z chłodnicy oleju?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.